Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Post »

Actinidia 'Dr Szymanowski' już przekwita, wygląda na to że owoce będą. Ale nawet jeśli- to i tak pierwszy raz od posadzenia kilka lat temu. Co robić by kwiatki lub później zawiązki nie opadały? Co ona lubi?
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

No i w .... ( .... jak Siara do Wąskiego, gdy Morelas wylądował :D ). Uschły wszystkie zawiązki, te co później rozkwitły jeszcze dogorywają. A nie było sucho. Może za gorąco? Jeszcze rok i ją wykopę!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Łączę się z Tobą w bólu :D ,u mnie prawdopodobnie będzie to samo-na razie część juz opadła,a reszta wisi chyba tylko siłą woli :D
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 316
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

podobno aktinidia najlepiej zawiązuje owoce jak jest odpowiednio prowadzona. Wpisz w google aktinidia i poczytaj parę artykułów. W czasie uprawy ważne jest silne podlewanie , gdyż aktinidia wymaga dóżo wody, szczególnie w czasie intensywnego wzrostu lub gorącej pogody. Aktinidie aby uzyskać możliwie najwięcej ładnych owoców dobrej jakości powinno się, powinno się je specjalnie prowadzić i silnie ciąć, pamiętaqjąc że owocują pędy 2-3 letnie. Prowadzenie w kształcie litery T zapewnia najobfitsze owocowanie. W warunkach amatorskich najłątwiej prowadzić je przy drutach rozciągniętych między słupami przy ścianach czy płotach. Pierwsze 3-4 lata poświęca się na na uformowanie roślin, które są dłógowieczne i mogą rosnąć nawet 50 lat.
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 316
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

http://www.pnacza.pl/wms/wmsg.php/3709.html

tutaj jest pokazane jak prowadzić aktinidię i co nieco o uprawie tej rośliny. Ja także mam kiwi, ale moje było posadzone dopiero na jesieni także na owoce muszę jeszcze poczekać.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Równocześnie z 'Dr Szymanowski' posadziłem inną Actinidię i od wdwóch lat zajadamy się "agrestem" w październiku. Obrosła całą ścianę altany i nie zamierza przestać.
A tamta, niby polska odmiana najpierw przemarzała, teraz zeszłoroczny pęd owinięty jest wokół młodego orzecha włoskiego, pozostałe pędy to jak krzak borówki amerykańskiej- jedne i drugie zakwitły, a koniec kwiatów był ten sam. Może i można było podlewać, ale co tylko deszcze się skończyły. I przyszły upały... ale żeby choć listek zwiądł!
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Stary temat,ale dla mnie nowy , bo jestem tu od niedawna. Przyczyną opadania zawiązków u aktinidii pstrolistnej może być fakt posiadania krzewu jednej płci. U mnie odmiana Dr Szymanowski zawiązała owoce juz w drugim roku po posadzeniu, niestety nornica zjadła i teraz jest nowy krzew. Ta odmiana jest obojnakiem i powinna bez problemu zawiązać owoce. Przez pomyłkę albo i celowo mogła się trafić roślina innej odmiany. Jeśli za rok dalej opadną zawiązki ,można spróbować kupić drugą . Na pstro wybarwiają się samce i obojnaki , samice słabo albo wcale.
Owoce były drobne , za to bardzo smaczne.
kozula
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

kozula pisze:może być fakt posiadania krzewu jednej płci.(...)Ta odmiana jest obojnakiem
Możesz doradzić bardziej jednoznacznie?
Wiem, że ta odmiana powinna być obojnakiem; jeśli nie jest to po prostu jej chyba podziekuję- nie wiem czy znajdę miejsce na jescze jednego krzaka w pobliżu...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Już się maryann poprawiam , bo rzeczywiście jest dość mętnie . Sprawdź na wiosnę czy kwiaty mają słupki i pręciki. Jeśli mają jest w porządku i krzew powinien zaowocować. Jeśli kwiaty mają same pręciki masz samca , jeśli jest tylko słupek z widocznym malutkim owockiem masz samicę . W sprzedaży można spotkać kwitnące rośliny , więc na przyszłość czekaj na ten moment żeby sprawdzić co kupujesz . Z decyzją o łopatologii lepej poczekać do wiosny , niektóre krzewy potrzebują kilku lat żeby nabrać krzepy.
Pozdrawiam . :wink: kozula
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Szymanowski nigdy u mnie nie owocował, dojrzewa już moja siewka o czerwonych
owocach, obojnak.Owoce jeszcze nie są dobrze wybarwione.
Obrazek
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4173
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

Fajne mirzan, jakie to masz duże? Tzn. krzew, owoce- jakie ma duże?
kozula- przyglądałem się, moja A.- ma "owocki" i pręciki, inaczej już bym inaczej o niej myślał i nie wymagał niemożliwego.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Rośnie na rusztowaniu ok 2,5 wysokości.Miejsce nie najlepsze, przewiewne.
Owoce wielkości dużego agrestu.
jeśli ma słupek i pręciki, to może być obojnak i będzie owocować sam jeden.
Obrazek
Moja nastepna siewka, o drobnych owocach.
Obrazek
Siewka oliwkowa.
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2101
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Ładne ostrolistne macie. Ciekawe czemu wszystkie pstrolistne się zawzięły? U jednego krzewu mogła się przytrafić męskosterylność , ale u kilku chyba nie. Mój roczniak jest mocno wypasiony , zobaczymy czy da radę zaoowocować jak poprzednik.
Pozdrawiam.kozula
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”