Zgniłe jabłka
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 3 gru 2007, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 3 gru 2007, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 3 gru 2007, o 12:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Borówka amerykańska - 2cz
Ku przestrodze zwolenników nawożenia zgniłymi jabłkami
http://www.forum.agroportal.net.pl/topi ... vt1773.htm
Dodam, że moim zdaniem, poza negatywnym oddziaływaniem na glebą, takie zgniłe jabłka w glebie i na jej powierzchni będą stanowiły doskonałe źródło infekcji pierwotnych przeróżnych grzybów i pewnie nie tylko grzybów.
http://www.forum.agroportal.net.pl/topi ... vt1773.htm
Dodam, że moim zdaniem, poza negatywnym oddziaływaniem na glebą, takie zgniłe jabłka w glebie i na jej powierzchni będą stanowiły doskonałe źródło infekcji pierwotnych przeróżnych grzybów i pewnie nie tylko grzybów.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgniłe jabłka
Witam wszystkich forumowiczów!
Razem z mamą opiekujemy się ogrodem, którym wcześniej zajmował się tata. Mamy dużo jabłoni i dużo zgniłych jabłek na ziemi. Co mogłybyśmy z nimi zrobić? Czy można je przerobić na kompost? Z tego co pamiętam, tata kopał w tym celu dziury w ziemi, ale nie wiem co dalej. Proszę o kilka prostych porad dla początkujących:)
Dziękuję i pozdrawiam!
Kamila
Razem z mamą opiekujemy się ogrodem, którym wcześniej zajmował się tata. Mamy dużo jabłoni i dużo zgniłych jabłek na ziemi. Co mogłybyśmy z nimi zrobić? Czy można je przerobić na kompost? Z tego co pamiętam, tata kopał w tym celu dziury w ziemi, ale nie wiem co dalej. Proszę o kilka prostych porad dla początkujących:)
Dziękuję i pozdrawiam!
Kamila
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Zgniłe jabłka
Gnijące jabłka zakopać, nie ma co robić azylu dla chorób. Najlepiej z dala od drzew. Wiszące na gałęziach zgniłki też do kasacji. Na wiosnę można zrobić opryski, więcej o nich na forum.
Lekko poobijane owoce można przerobić.
Lekko poobijane owoce można przerobić.
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Zgniłe jabłka
Ale czy po przekompostowaniu takich zgniłków, albo na przykład liści porażonych jakąś chorobą przetrwalniki grzyba nadal są aktywne?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Zgniłe jabłka
Szukałem nieco o brunatnej zgniliźnie, ale nie znalazłem wzmianki o możliwości kompostowania zakażonych owoców. A nawet gdyby się znalazły, to byłbym bardzo sceptyczny. Lepiej dmuchać na zimne.
Re: Zgniłe jabłka
Na działce mam kilka jabłoni. Spady są zbierane na bieżąco, nie leżą na ziemi dłużej niż dobę. ładne są konsumowane na miejscu, ze zdrowych robię ocet, a zgniłki są wrzucane do kompostownika o powierzchni około 6 m2. Nie w jedno miejsce a po całej jego powierzchni. Nim się muszki do nich zlecą są przykrywane plewionymi chwastami, skoszoną trawą. Po wichurze jak jest dużo poobijanych jabłek zdejmuję wierzchnią warstwę z kompostownika rozrzucam jabłka i przykrywam tym co zdjąłem.