Figa na działce, w donicy
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy
Nie wiem co jest grane. Wystawiłem figi na taras z musu, bo je przędziorek zaatakował. Na początku wiatr liście poobijał i zaczęły usychać po krańcach, ale myślałem, że to przez te przędziorki liście wyssane były i teraz usychają na moich oczach, teraz patrzę a większość liści jest jak folia , jak siatka pod światło! I zaczynają usychać. No nie ma szkodnika żadnego!Nie wiem dlaczego, ale w tym tempie figa będzie goła w 2 tygodnie. Liście stają się przezroczyste i usychają. Zaraz pokażę am zdjęcia/ I to nie tylko BT, ale inna figa też to samo. Czyżby im tak temperatura zaszkodziła?
Witam, jestem Adam.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Figa na działce, w donicy
A to nie są poparzenia słoneczne? U mnie stały jakiś czas na wiatrołapie, później w cieniu, później przy budynku i wczoraj poszły do tunelu.
Goutte d'or zawiązała jeden owoc
A freezemaster kilka
Goutte d'or zawiązała jeden owoc
A freezemaster kilka
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy
Oparzenie słoneczne u figi?No coś Ty? Przecież to rośliny tropikalne. Poza tym nie stoją w słońcu południowym. Raczej nie. Poza tym nie ma owoców a powinny się już pojawiać. A Ty newrom jadłeś już swoje figi kiedyś ?? Bo masz trochę tych odmian.
Witam, jestem Adam.
Re: Figa na działce, w donicy
Niestety, to są jednak poparzenia słoneczne, ja mam dwie kilkuletnie figi w dużych donicach, zawsze pod koniec kwietnia w pełni ulistnione rośliny wystawiam z mieszkania na otwarty taras i zawsze tak się u mnie z tymi liśćmi dzieje.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3711
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Figa na działce, w donicy
Może należy przed wystawieniem hartować?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy
Właśnie, to co należy teraz zrobić skoro to od słońca te uszkodzenia?Jakieś pomysły koledzy mają?
Witam, jestem Adam.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Figa na działce, w donicy
Z tymi tropikami to pojechałeśFreGo pisze:Oparzenie słoneczne u figi?No coś Ty? Przecież to rośliny tropikalne.
One rosną w klimacie śródziemnomorskim, często na sporych wysokościach.
Ludzie są przystosowani do światła słonecznego, co się stanie jak pół roku spędzą w lochu, a następnie wypuści się ich w pełnie czerwcowego dnia ? Bez ubrań ich poparzy, ale i wzrok mogą stracić.
Żaden organizm nie lubi gwałtownych zmian, jeśli nie była wynoszona od wiosny na dzień i chowana na noc, to sugeruję postawienie w pełnym cieniu na kilka dni - i tak będzie tam wielokrotnie więcej światła niż w domu.
Poza tym nie ma owoców a powinny się już pojawiać. A Ty newrom jadłeś już swoje figi kiedyś ?? Bo masz trochę tych odmian.
Owoce się pojawią jeśli figa jest dostatecznie silna i jeśli cięta to z głową (zauważ że obydwie figi zawiązały owoce tuż przed nowym przyrostem, na zeszłorocznych pędach).
Oczywiście że jadłem swoje figi, nie były tak słodkie jak te w Czarnogórze czy Albanii, ale o niebo lepsze od tych sklepowych zapyziałków które można kupić w marketach (w Hiszpanii marketowe IMVHO są podobne do tego co można wyhodować na parapecie w Polsce).
W tym roku liczę że dzięki foliakowi będą słodkie jak na Bałkanach
Z odmian mam już chyba wszystko co chciałem, choć nie wykluczam że jak gdzieś trafię nową odmianę to figoholizm może wygrać
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 694
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Figa na działce, w donicy
Eeee czepiasz się newrom, dla mnie klimat śródziemnomorski to jest tropik, a klimat umiarkowany to dla mnie jak śródziemnomorski. Ja mam taki klimat u siebie, że tak naprawdę to bez foliaka albo szklarni, to nie mam praktycznie szans na cokolwiek. Praktycznie każda uprawa to, tu mnie to jak loteria i to z małymi szansami na wygraną. Jestem ryzykant i często za to obrywam. Ale i tak choćby dla jednego fartu warto próbować. Ot zobacz, wysadziłem arbuzy na ryzyko do gruntu i po jednej nocy 11 sztuk poszło się "bujać", bo przymrozek akurat był. Ale to nie problem, bo tamte były na ryzyko i teraz znowu mam posadzone 30szt. "dzikusa" z Biedrony , dziś już jeden wystawił czapkę. Jeszcze z tydzień i walę je na ryzyko do gruntu. I pewno znowu przegram, ale co tam! Jak się zmęczę wreszcie to kupię namiot i będzie gitara. Ale na razie muszę oberwać kilka razy. Taki już jestem. Jak kupiłem te figi to każdy się w głowę pukał co ja robię. I to mnie najgorzej wku..... ,że teraz ci co tak się pukali się cieszą jak mi te figi "zdychają". Ale to jeszcze nie koniec zabawy! Jeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa.
Witam, jestem Adam.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Figa na działce, w donicy
Hehe, jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz ? ;)
Figi powinny wypuścić nowe liście, teraz postaw w głęboki cień to może nawet przetrwa kilka z tych poparzonych.
W przyszłym sezonie stopniowo przyzwyczajaj je do światła (jeśli masz bardzo krótki sezon wegetacyjny to przy jednej sztuce można kupić lampę led (minimum 20W, lepiej 50W mocy elektrycznej) i wiosną doświetlać w mieszkaniu. Oczywiście to nie zwalnia przed przyzwyczajaniem do siły słońca (jest gigantyczna, można to sprawdzić dowolnym aparatem ze światłomierzem, nawet w komórce.)
Figi powinny wypuścić nowe liście, teraz postaw w głęboki cień to może nawet przetrwa kilka z tych poparzonych.
W przyszłym sezonie stopniowo przyzwyczajaj je do światła (jeśli masz bardzo krótki sezon wegetacyjny to przy jednej sztuce można kupić lampę led (minimum 20W, lepiej 50W mocy elektrycznej) i wiosną doświetlać w mieszkaniu. Oczywiście to nie zwalnia przed przyzwyczajaniem do siły słońca (jest gigantyczna, można to sprawdzić dowolnym aparatem ze światłomierzem, nawet w komórce.)
Re: Figa na działce, w donicy
Zwykle takie poparzone liście zasychają i opadają w zasadzie wszystkie, ale nie ma się co martwić, roślina przecież nie zasycha i nowe, rozwijające się liście będą już odporne na nawet największe upały i ostre nasłonecznienie.
Trzeba tylko pamiętać o podlewaniu.
Trzeba tylko pamiętać o podlewaniu.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Figa na działce, w donicy
Upewnię się tylko, choć raczej się nie martwię, że to coś innego. To też tylko poparzenie, prawda?
Młodziutka figa Brown Turkey. Przeżyła póki co dwa dni na zewnątrz (czyli cały czas odkąd do mnie trafiła), noce mam ciepłe (ok. 12 stopni), a dni pochmurne i zapowiadają, że utrzyma się przez jakiś tydzień, więc ma czas, żeby się uodparniać przed bardziej intensywnym słońcem.
Młodziutka figa Brown Turkey. Przeżyła póki co dwa dni na zewnątrz (czyli cały czas odkąd do mnie trafiła), noce mam ciepłe (ok. 12 stopni), a dni pochmurne i zapowiadają, że utrzyma się przez jakiś tydzień, więc ma czas, żeby się uodparniać przed bardziej intensywnym słońcem.
Re: Figa na działce, w donicy
Moja figa na zimę traci wszystkie liście , zimuje w chłodzie jak jest ostra zima to temp. spada poniżej 0*C . Na wiosnę wystawiam łysy patyk i dopiero na dworzu puszcza liście ,bez aklimatyzacji. Jedyne co to na przymrozki trzeba uważać bo szczyt i młode liście nie są odporne.
Pozdrawiam
Daro---
Daro---
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 13 maja 2018, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wlkp/Polska NRW/Niemcy
Re: Figa na działce, w donicy
Moją figę posadziłem dwa lata temu w ogrodzie .W pierwszym roku miała trzy owoce z których dwa dojrzały .W drugim roku miała cztery owoce które nie dojrzały i wisiały na drzewku całą zimę. Na wiosnę gdy zaczęły pojawiać sie liście owoce opadły ,póżniej pojawiły się cztery nowe owoce z których trzy odpadły a czwarty wygląda tak.
Nie wiem dlaczego tak sie dzieje.
Nie wiem dlaczego tak sie dzieje.