Porzeczkoagrest
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Porzeczkoagrest
Jeszcze Ci się przejedzą .Chyba,że to jakiś specjalny,hamerykancki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Porzeczkoagrest
Nie bój nic, chętnych jest sporo, doczekać się nie mogą . To jostaberry, nie miał żadnej więcej nazwy i co ciekawe, tylko jedna, jedyna szkółka miała porzeczkoagrest w ofercie i na dodatek wcale nie specjalizowała się w krzewach owocowych a w orzechach wszelakich. Widocznie niezbyt popularny tutaj ten krzew. Amerykańce nie wiedzą co dobre!
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Porzeczkoagrest
Nie,nie "hamerykancki" tylko "niemiencki"i to jeszcze z NRD .Jedna z 3 odmian uzyskanych w instytucie Maxa Plancka w Dreźnie jeszcze w latach '50.Były to Josta,Jochine i Jocheline.
Ps.
B.dobry wybór .Plenny,odporny na amerykańskiego mączniaka agrestu i wielkopąkowca.Choć smakiem nie powala ,przynajmniej mnie,to będzie ciekawym uzupełnieniem diety.
Długie ,grube i mocne pędy nadają się świetnie do szczepienia porzeczek i agrestu .
Ps.
B.dobry wybór .Plenny,odporny na amerykańskiego mączniaka agrestu i wielkopąkowca.Choć smakiem nie powala ,przynajmniej mnie,to będzie ciekawym uzupełnieniem diety.
Długie ,grube i mocne pędy nadają się świetnie do szczepienia porzeczek i agrestu .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 621
- Od: 22 mar 2012, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Legnicy
Re: Porzeczkoagrest
Ja mam Porzeczkoagrest ok.6-7 lat i owoce ma kwaskowe stosunku do porzeczki ale co to za odmiana trudno powiedzieć .
Jak rozróżnić Jostę od innej odmiany bo chciałbym wiedzieć co to za odmiana ?
Jak rozróżnić Jostę od innej odmiany bo chciałbym wiedzieć co to za odmiana ?
- halys
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Porzeczkoagrest
Zdaje się, że to bardziej owo in vitro, czyli połączenie na siłę dwóch komórek zazwyczaj płciowych (właściwie ich jąder komórkowych) jedna od jednego gatunku, druga od drugiego. I mamy typową hybrydę. Ponieważ takie komórki nie chcą zbytnio się mnożyć i zazwyczaj umierają robi się to na większych ilościach.maryann pisze:A mieszano i pomieszano co? Przecież to nic innego jak dodanie do genów porzeczki geny agrestu(bądź odwrotnie). Nie mówię że zrobiono to 'in vitro', ale samo się nie stało.
Modyfikacje genetyczne są zazwyczaj nieco bardziej skomplikowane i polegają na wprowadzeniu nie całego jądra do komórki, ale tylko wybranych genów, np. na kolor owoców, odporność na konkretne owady.
Życie, Ty wariacie...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Porzeczkoagrest
Trzeba się z tym pogodzić,że oprócz tych co we wszystkim widzą rękę Boga ,są i tacy,co w tym samym widzą kopyto Diabła.Wątpię,że w latach '50 genetyka stała na tak wysokim poziomie i to w państwie socjalistycznym.Znane są hybrydy,które powstały same,np.malinojeżyna,znaleziona w pewnym ogrodzie ze 100 lat temu.Być może identycznie powstała słodka jarzębina.Przypomniał mi się stary dowcip o udanym eksperymencie genetycznym naukowców amerykańskich,którzy skrzyżowali krowę z żółwiem.W wyniku tego urodziło się śliczne,zdrowe cielę w kasku.
Re: Porzeczkoagrest
Tu coś na temat tej hybrydy http://thefruitblog.blogspot.com/2008/0 ... berry.html
- halys
- 200p
- Posty: 203
- Od: 5 wrz 2011, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Porzeczkoagrest
To i dobrze, że chociaż w tym wypadku człowiek nie przyłożył do tego łapy. W latach pięćdziesiątych ciężko można było mówić o jakiejkolwiek genetyce. Nawet nie znano budowy genu, że już nie wspomnę o całym mechanizmie dziedziczenia.
Życie, Ty wariacie...
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Porzeczkoagrest
W zeszłym roku zostałam poczęstowana owocami porzeczkoagrestu. Zastanawiałam się, co z fantem zrobić (do jedzenia dla mnie za kwaśne, lubię słodkie owoce )
Ostatecznie wyszedł kompot- bardzo dobry i nalewki. Niesamowicie aromatyczne. W tym roku sadzimy krzaczek
Ostatecznie wyszedł kompot- bardzo dobry i nalewki. Niesamowicie aromatyczne. W tym roku sadzimy krzaczek
Pozdrawiam
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Porzeczkoagrest
Ogólnie taka zasada co do nalewek, że im kwaśniejszy owoc i cierpki tym lepsza nalewka, w tym roku wypróbuję bo jakoś mi też owoce pożeczkoagrestu nie podchodzą. W zeszłym roku połowa owoców została zjedzona przez osy ale tylko dlatego, że nie zostały zebrane na bieżąco.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Porzeczkoagrest
Porzeczkoagresty już są atakowane przez trzmiele. To bardzo dobrze, naleweczka będzie wyśmienita.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Porzeczkoagrest
Pewnie też zrobię troszkę nalewki z samej ciekawości,bo przetwory i wino nie zachwyciły. Posadziłem porzeczkoagrest wyłącznie na podkładki zamiast złotej porzeczki, jako masywniejszy i odporny na przeziernika (podobno).
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Porzeczkoagrest
Właśnie się też spotkałem, że szkółkarze czasem szczepią nawet porzeczkoagrest na porzeczkoagreście Ja w marcu szczepiłem agresty na porzeczce złotej, a w sierpniu okulizowałem. Okulizacja letnia lepsza.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek