Porzeczkoagrest

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

W tym roku, dałem moim owocom Josty powisieć na krzewie. Dojrzały, nabrały słodkości i smakują jak agrest. Pycha!
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8642
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Wcześniej nie opadły ? Sąsiadka zostawiła na krzewie na gałęziach jakie do nas przerastają
owoce . Przy dotknięciu gałązki opadały , ale smak lepszy to prawda .
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Opadło może kilkanaście owoców. Reszta dała radę. Mam "wersję" na pniu, więc miałem dobry dostęp przy zrywaniu.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Arkare
50p
50p
Posty: 70
Od: 8 mar 2020, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Jak przyciąć porzeczkoagrest w 1 roku po posadzeniu? Jest to forma krzaczasta ale ma 1 pęd rozgałęziony. Ok 60 cm wysokości. Dodam, że krzew był z gołym korzeniem.
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Nic nie przycinaj. Ja przycinam tylko te gałązki, które mocno uciekają na boki i przeszkadzają, ale to dopiero po paru latach Cię czeka.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
luki98
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 18 wrz 2020, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: w-wa + białystok

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Ja z pytaniem takim : Iluletnie pędy porzeczkoagrestu owocują ?
Odratowałem z supermarketu takiego odrzuta i od korzenia odbił pęd czyli całkiem świeży,
w 1 roku urósł tak na 10cm,
teraz pędy mają już po 50cm i są na nich pokaźne pączki ;)
zniecierpliwiony już jestem i ciekawi mnie czy mogę w tym roku liczyć na pierwsze owocki ?
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Moje dwie Cromy (kupione z różnych źródeł), po raz pierwszy zaowocowały.
Czas owocowania i wielkość owoców podobna do Josty.
Smak jest lepszy, tzn. sporo słodszy. Bliżej mu do agrestu, niż do czarnej porzeczki.
Może za rok, dwa, jak owoców będzie dużo więcej, to parametry się zmienią na gorsze.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 718
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Porzeczka czarna jest znacznie lepsza i ja moje porzeczkoagresty przeznaczyłem na zrębke. Drewna dużo, pożytku z krzewu mniej a właściwie żadnego. Nie wiem u mnie tylko rośnie ale owoców albo nie ma albo opadną albo zapomnę zerwać tyle tego co kot napłakał. Taka jest moja opinia na temat tych krzewów, może coś źle robię albo miejsce niedobre?
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

U mnie, Josta na pniu ma tyle owoców, co 5 krzewów porzeczki razem. Gałęzie łamią się pod ciężarem pysznych kulek.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 718
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Nie neguje to może owocować ale u mnie nie chce? Z czarnej porzeczki zebrałem koło 20 kg a czerwonej koło 25 kg. W sumie 6 krzewów czarnej i 5 czerwonej(wielkie okazy). I z 15 kg agrestu 8 różnych krzewów w tym na pniu. Na 2 krzewach Josty pół kg. Problem tkwi z wczesnym startem i przymrozkami oraz słońcem, które pali owoce i one przyjarane opadają. Porzeczki uprawiam od lat 40 a te mieszance od 6 i nic z nich nie zrobiłem a smak też nie za bardzo mi pasuje. Uznałem porzeczkoagresty za krzewy dla mnie nieprzydatne i wykopałem 4 pienne i 3 zwykłe. Zostawiłem 2 ale chyba je też wykopię. Ja u siebie prowadzę ostrą ,,politykę" ogrodową, nie ma litości i sentymentów, słaby i nieprzydatny wypada i ustępuje miejsca sprawdzonym i wydajnym.
Ogólnie jestem zaowocowany po uszy, po raz pierwszy ma problem to ogarnąć, dlatego nawet te pół kilograma porzeczkoagrestu się wysuszy lub opadnie.
epiepi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 6 maja 2019, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Przeczytałem w internecie o tym, że porzeczkoagrest jest kwaśny, niektórzy pisali, że jest ok w smaku. Wszystkie fora, poradniki, opisy sprzedawców. Odmiany Josta i Croma (croma od dawna niedostępna, a ponoć słodsza kilka źródeł osób pisało). Posadziłem Josta ponieważ innej nie było, pomyślałem, że najwyżej wykopię albo na przetrowy, a to tak słodkie i zero kwasu, że każda czarna porzeczka u mnie kwaśniejsza a mam Titanie, Tihope, Goferta (troche jak bardzo dojrzały podobnie), Tisel i wiele innych. Agrest przy porzeczkoagreście to jak cytryna ;D Nie wiem czy to kwestia gleby czy to taki pierwszy rok, ale był tak słodki, że aż brakowało tych kwasów. Tylko tez zerwałem jak bardzo długo wisiało na krzewie dojrzałe, może w tym tkwi cała różnica, że nie od wybarwienia to zależy, ale ile będzie jeszcze sobie wisieć, a potrafi długo. Może komuś się przyda. Jak dla mnie przepyszny, bardziej porzeczka niż agrest, ale rzeczywiście miks tych dwóch.
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 227
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Kluczem do dobrego smaku jest długozwis. To że się wybarwi, nie jest najważniejsze. Musi powisieć i będzie dobry w smaku.
A co do Cromy, to można było ją kupić rok i dwa lata temu. Jak jest w tym roku, to nie wiem.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Awatar użytkownika
Baltazar
500p
500p
Posty: 697
Od: 19 paź 2022, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

Re: Porzeczkoagrest

Post »

Jak coś to mam potwierdzone u siebie że brzęczak agrestowiec też atakuje porzeczkoagrest gdyby ktoś miał wątpliwości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”