Brzoskwinia z pestki

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
niedobry
200p
200p
Posty: 460
Od: 26 kwie 2008, o 14:35
Lokalizacja: pomorze

Post »

...to może je do września odczekam i wtedy ze skrzynki w grunt...hm????...do zimy zdązą sie zadomowić a i upały ich nie załatwia....dziś kilka pestek w grunt dałem bezposrednio przy domku gościnnym co cztery metry po dwie pestki leciutko zwilżyłem ziemię bo pestki wczesniej na słonku leżały dwa tyg....i zobaczymy co z tego eksperymentu bedzie....a tak w ogóle to teraz zaraz idę polowac na kota co w lesie mieszka i mi po nocy kurkom jajka kradnie...a to moje jajka...pszeniczkuję, trawkuję, sałatkuję i nawet brzoskwinuję i arbuzkuję moim kurkom...i na pewno nie dla kota jakiegos....więc wojna...odpiszę jutro bo teraz zasadzke na gnojka szykuję...skończy sukinkot dwa województwa dalej coby mi nie rabował...hm!!!!
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Kochani,to mam rozłupać tę twardą łupinę brzoskwini by wyjąć z nie pestkę,zasuszyć,a potem po jakimś czasie do ziemi? A gdy zamieni się w mała sadzoneczkę to wysadzić do gruntu? A może tą wyjętą z twardej łupiny pestkę wsadzić od razu do ziemi? Niewielkie są moje doświadczenia w tej dziedzinie-dlatego też o to was pytam.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ja bym tam nic nie rozlupywala. Sadzilam cale pestki w ziemie i wschodzily mi rosliny. Nie suszylam ani nic specjalnego z pestkami nie robilam :?
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Absolutnie nie rozłupuj.
Opcje są dwie: Wysuszyć, włożyć na 4 tygodnie na spód lodówki (stratyfikacja) a po tym do ziemi,
lub włożyć od razu do ziemi i czekać.
Awatar użytkownika
sajmon0609
200p
200p
Posty: 274
Od: 1 mar 2009, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Post »

Mam pytanie zasadziłem brzoskwinie w kwietniu ale mi padła, osychają wszystkie gałązki od góry będę musiał ją wyrzucić i pytanie mam czy mogę brzoskwinie zasadzić na jesień czy się przyjmie, czy ją szlag trafi przez zimę, sadził już ktoś na jesień i mu się przyjęła i w którym miesiącu najlepiej
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co z tą pestką?

Post »

Zjadłam brzoskwinię.Czy teraz mam ją rozłupać (tzn.tą twardą otoczkę) młotkiem,by móc wyjąć to nasionko ze środka,żeby je zasadzić? A może przed zasadzeniem najpierw je( wyjęte nasionko) ususzyć,a dopiero potem wysadzić do ziemi? Poradźcie mi,proszę!!! :shock: :shock: :?: :?: :?:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Krysiu nie ma takiej potrzeby! To warstwa ochronna dla nasionka do momentu kiełkowania.
Nasionko pozbawione takiej ochrony będzie łatwym i smakowitym kąskiem dla gryzoni i grzybów. Jak zechce wykiełkować to z pewnością da sobie radę!!! :wink:
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

to wysadzić je do ziemi (na jakiej głębokości?) i pozostawić tak samemu sobie,na zasadzie : jak wyrośnie to hura,a jak nie,to trudno? A jeśli wykiełkuje,to czy nie będzie dla niego za zimno w tą nadchodzącą zimę?
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dokładnie tak..wsadzić do ziemi , zaznaczyć miejsce i cieszyć się kiedy wiosną się pojawi siewka :wink:
A ja robię tak: mam kilka owocujących brzoskwiń. Kiedy owoce dojrzeją - zbieram pestki przez jakiś czas-podsuszam na gazecie -uwaga na muszki owocówki :wink:
Uzbieraną partię pestek zakopuję pod wiśnią na głębokość 5-10 cm. One kiełkują wiosną i rosną tam rok lub dwa lata. Potem przenoszę je do szkółki lub na miejsce stałe.
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję ci Judytko.Jutro wsadzę pestki do ziemi i oznaczę to miejsce. :D :D Jestem taka podekscytowana......
Awatar użytkownika
Leszek H.
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 11 sie 2009, o 04:45

Post »

Witajcie, mam starą brzoskwinię (pień zniszczony przez korniki) i chcę ją rozmnożyć...
Drzewko na jesieni wypuściło od ziemi 4 pędy (dziczki) wyciąłem je i wstawiłem do wiaderka z wodą.
Na pędach już widać pojawiające się korzenie – jak te korzenie urosną, to zamierzam wsadzić te młode drzewka... i tu mam pytanie, czy zostawić te brzoskwinki naturze, czy je szczepić? (żeby drzewko szybciej owocowało) A jeśli szczepić to którą metodą? (może oczkowanie?)

Obrazek Obrazek
- pozdrawiam
Leszek
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Zależy, kiedy chcesz szczepić. Jeśli latem, to oczkowanie, a wiosną to praktycznie każdą metodą (oczkowanie oczkiem żywym, stosowanie, przystawka boczna, klin, itd :D ). Zależy też jakie będziesz mieć zrazy (grubość w porównaniu z podkładką). Jeśli szczepienie wiosną, to pamietaj o odpowiednim zabezpieczeniu zrazów (ścinane na jesieni), żeby były uśpione w momencie szczepienia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”