Brzoskwinia z pestki

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
image
200p
200p
Posty: 273
Od: 23 lip 2010, o 16:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
Kontakt:

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Brzoskwinki po przesadzeniu ( oddzielnie, wcześniej były w jednej doniczce) wyglądają tak:

Obrazek

Przy przesadzaniu znalazłam jeszcze jedną pestkę ( była już pęknięta ) z korzonkami, oczywiście została też oddzielnie posadzona.
Pozdrawiam! Róża
Piotrek98
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 kwie 2011, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Brzoskwinia

Post »

Czytałem trochę na forum i mam niedługo zamiar zasiać nasiono brzoskwini. Czy myślicie, że obecny termin będzie do tego odpowiedni? Gdzie zasiać nasionko: do doniczki, czy od razu bezpośrednio do gruntu (np. do warzywa, czy ogródka)? :) I czy dbać jakoś specjalnie o roślinkę, bo z postów zrozumiałem, że w ogóle się nią najlepiej nie zajmować? :lol:
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Piotrek98, termin jest chyba odpowiedni, a pestki możesz wysiać od razu do ziemi. Z tym, że pewniej kiełkują, jeśli są wcześniej przez jakiś czas stratyfikowane, a nie wiem, czy pestki przechowywane w suchym miejscu nie tracą zdolności kiełkowania dość szybko. To czy Ci wykiełkują, zależy pewnie od tego, gdzie i jak długo przechowywałeś pestki. Ale zawsze możesz spróbować.
Awatar użytkownika
image
200p
200p
Posty: 273
Od: 23 lip 2010, o 16:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
Kontakt:

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Moja brzoskwinia z pestki ma już 1,5 roku ( przezimowała w ogródku przykryta włókniną ) ma około 50-60 cm wysokości i wygląda tak:
Obrazek
Obrazek
Czy trzeba ją już przyciąć, jeżeli tak to jak to przeprowadzić ?
:wit
Pozdrawiam! Róża
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Jedna z moich dwuletnich brzoskwiń raczyła tej wiosny zakwitnąć :heja
ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
image
200p
200p
Posty: 273
Od: 23 lip 2010, o 16:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
Kontakt:

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

mateo pisze:Jedna z moich dwuletnich brzoskwiń raczyła tej wiosny zakwitnąć :heja
ObrazekObrazekObrazek
Ślicznie kwitnie ;:63 , kiedy tak moja zakwitnie :roll:
Pozdrawiam! Róża
Awatar użytkownika
KONdzio1156
100p
100p
Posty: 125
Od: 30 lip 2010, o 14:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ostrów wlkp (pruślin)

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

chcę na dniach posiać nektarynkę z pestki. ale trzymać ją na dworze w domu czy w piwnicy ? a przykryć to workiem? jak długo kiełkuję?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Teraz nie pora na kiełkowanie, chyba że stratyfikowałeś? Jeśli nie, to musiałbyś wyjąć nasiono z pestki, zamoczyć w wodzie na parę godzin lub dobę, na spodku najlepiej - chyba że ze świeżego owocu wyjmujesz i wilgotne.
Następnie wysiać w doniczkę, zapewnić wilgoć. Temperatura normalna (nie w zimną piwnicę).
Zamiast trzymać w domu i podlewać można wsadzić w ziemię wraz z doniczką, albo też wysiać na grządkę jak masz więcej nasion (będą straty, smaczne nasionko ;) ).
Przykryć można, nie będzie wysychać, ale musi być na parę cm w ziemi tak czy owak.
Siane tak z przypadku, bez normalnej stratyfikacji - nie wiadomo jak długo kiełkuje. Może ruszyć od razu, a może zaczekać do wiosny - jak natura każe... :D
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Wspominałem już, że mam dwie brzoskwinie hiszpańskie lub włoskie ( obecnie 3 latki ), które wyrosły - w ramach eksperymentu - z pestki po owocach z Lidla lub Aldi, ( nie pamiętam ;:14 ). Drzewka , nieokrywane przetrzymały dwie zimy, ale na wiosnę musiałem przycinać zmarzłe końcówki na długości 10-20 cm od czubka. Teraz drzewka mają niecały metr i rozwijają się, szczególnie boczne gałązki rosną ładnie :;230 . Przymrozki z połowy tego miesiąca ( - 1 st. C przy gruncie ) nie pozbawiły ich liści. A opryskane raz na kędzierzawość nie złapały w sezonie żadnej choroby. Czy jest szansa, że zakwitną wa wiosnę ?
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Zależy czy tym odmianom nie wymarzną przez zimę pąki kwiatowe - to główna kwestia przy brzoskwiniach. Pąki wytrzymują różnie u różnych odmian - odporne przetrzymają -25'C, a wrażliwym zmarzną i przy -10'C, zwłaszcza jak zmrozi już na przedwiośniu ...
Bo poza tym to w 4-5 roku od wysiewu powinny już kwitnąć.
:wit
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

U mnie pierwsze kwiaty pojawiły się w tym roku, czyli 2 lata od wykiełkowania, ale nie zawiązały się żadne owoce. Może za rok będą.
Awatar użytkownika
Dolnoslonzok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 5 wrz 2010, o 10:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

Rossynant, no to poczekam. :wink:
niedobry
200p
200p
Posty: 460
Od: 26 kwie 2008, o 14:35
Lokalizacja: pomorze

Re: Brzoskwinia z pestki???

Post »

a ja dostałem 3 sztuki z pestki i jutro je sadzę są około dwu letnie wrzucić im pod korzenie obornika troszkę teraz czy lepiej je nakryć plackiem? a może obsypię je trocinami i dam placka na wiosnę...a wapnować te cudaki kiedy hm?......a nowe pestki zamierzam wysiać w piach z trocinami i zostawić na dworze żeby przemarzły ? Schły już chwilę na dworze...a jak nie skiełkuja na wiosnę to je rozbiję...to właściwym nurtem podążam hm? Powiedzcie proszę :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”