Brzoskwinia z pestki

[Mirabilis]

Kozulo, piękne te brzoskwinie. Aż ślinka cieknie. Moja brzoskwinia z pestki ma już 2 lata. Na pewno nie będzie taka jak Twoje, ale pomarzyć można.

[kozula]

Mirabilis , to są nektarynki . Jasną spróbuję ukorzenić , na wspomnienie smaku rzeczywiście ślinka cieknie.
kozula

[Mirabilis]

Mirabilis , to są nektarynki . Jasną spróbuję ukorzenić , na wspomnienie smaku rzeczywiście ślinka cieknie.
kozula

Zawsze miałam z tym problem.
Zwał jak zwał, ważne jak smakują

[Lantana]

Hej hurra mi się udało wyhodować 5 brzoskwinek z pestki. Maja już ze 20 cm! Tylko czy ktos wie kiedy to teraz należy uszczykiwać i przycinać??

[eryc0404]

Mam pytanie czy pestke brzoskwini musze przed zasadzeniem wysuszyć czy co.
Kiedy najlepiej sadzić, czy moge na wiosne, ile musze czekać aby wyrosła.
Czy potrzebuje jakiś specjalnych warunków.

[Lantana]

Poczytaj ten temat od początku, każdy w zasadzie ma swoje metody ja zrobiłam jak poradzono znaczy po zjedzeniu owocu przesyszyłam pestki i na jesieni wsadziłam do ziemi. Zime w niej przeleżały i teraz kiełkują.

Pozdr i powodzenia

[eryc0404]

ale najbardziej nurtuje mnie pytanie czy jeśli posadzilem dziś pestke prosto do ziemi np. w ogrodzie to czy jest szansa ze wykiełkuje ponieważ wszyscy piszą żeby na jesień sadzić.
Z góry d zięki.

[gienia1230]

Jeżeli pestka była z dojrzałego owocu, może wykiełkować (ale nie musi) na wiosnę w następnym roku (maj).

[eryc0404]

Dzięki Mam nadzieje że się uda...

[niedobry]

haaa!!!!!!!!!....a ja wysadziłem czy wysiałem mnóstwo pestek z nektaryny brzoskwini i moreli...do torfu w skrzynkach zaraz po zjedzeniu i po tygodniu mam równo 70-siąt wykiełkowanych sztuk hehe...teraz suszę następne i eksperymentuję czy wzejdą lepiej niż te nie suszone...to będę miał ze sto drzewek na szpaler hhhhhhh....

[gienia1230]

Łomatko!! Niedobry, zjadłeś w ciągu jednego dnia 70 nektarynek, brzoskwiń i moreli ?????
Nie dostałeś dyspepsji??

[niedobry]

hehe...własciwie to był weekend cały i... miałem wspólnika moją żonkę...która może rąbac owoce zamiast śniadania obiadu i kolacji hehe...dlatego np. posadziła sobie 50-siąt agrestów na pniu i zawiesiła w alejce znak...NIEUPOWAŻNIONYM WSTĘP WZBRONIONY... i w świetle prawa upoważniona do agrestów w jej mniemaniu jest wyłącznie ona...już zapowiedziała, że na cały sierpień znika z domu i jak coś to jest pod agrestem...ale w sumie dobrze bo moich borówek itd nie zaatakuje mój szkodnik

[kozula]

U mnie zaczyna się wielkie żarcie . Nektaryna to drzewo na które nie szkoda miejsca w tunelu . Wysiana z krajowych owoców , w pierwszych trzech latach była trochę wodnista , teraz nabrała właściwej konsystencji i smaku . ;:13

Pozdrawiam , kozula .