Agrest - cięcie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Agrest - cięcie

Post »

:wit
Witajcie uczeni w cięciach i sadzeniu :uszy
Mam pytanie do fachowców : proszę mnie oświecić czy mogę przesadzić teraz nowy krzaczek agrestu.
Przysypałam w zeszłym roku gałązkę, na wiosnę odcięłam i ma już ładne przyrosty tak ok. 5 cm.
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Agrest - cięcie

Post »

Witam Bielszczanko :) ;:7 Ja bym przesadził i dużo Obrazek powinno się przyjąć tylko nie w czasie wielkich upałów.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Agrest - cięcie

Post »

Troszkę dalej od gór :) A i nieco cieplej za to. Rejony hulanki... A co do Dębowca to ostatnio przebywam na działkach w tym rejonie u kumpla bo właśnie tam kupił działkę. A Ty skąd? Jak agresty? Przesadzone? Ja po zbiorze owoców dawno i i młode odrosty chyba trochę też "przemieszczę" tak by stworzyć skupiska krzaków bo strasznie się rozrastają :)
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Agrest - cięcie

Post »

:wit
U mnie owoce jeszcze tylko na "smaki" czyli resztki na krzakach :lol: a na "młode" nie mogę się zdecydować czy posadzić w grupie ze starszymi czy bardziej słoneczne miejsce im wybrać :?: Nie wiem co to za odmiana bo krzaki stare : owoc okrągły czerwony.
W moich rękach już kilkanaście lat wcześniej opiekował się nimi mój śp. teść.
Ja mieszkam na Karpackim a ogród mam w Kętach, niewielki ale 150 m od rynku :heja
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
NOTO
200p
200p
Posty: 463
Od: 2 sty 2013, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Witam,
Mam na ogrodzie 2 krzaki agrestu (modele pienne). Nie wiem co to za odmiany: jedna ma zielone owoce, druga czerwone.
Przydałby się tutaj taki krótki poradnik (może ze zdjęciami) jak przycinać agrest aby dobrze się rozwijał.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Cezaryyy
100p
100p
Posty: 152
Od: 16 sie 2012, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Garwolin

Re: Agrest - cięcie

Post »

Mam pytanie czy przyciąć/skrócić i o ile cm końcówki pędów agrestu, może zostawić tylko kilka pędów(inny agrest ma z 12 pędów) a reszte całkiem usunąć albo nic z nim nie ruszać. Agrest na zdjęciu wsadzony zeszłej wiosny
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Agrest - cięcie

Post »

Przy agreście podobnie jak przy czerwonej porzeczce można podcinać młode gałęzie - końcówki by się rozkrzewiał krzak. Uprawiam jednak krzaczastą formę a nie pienną więc nie jestem pewien czy w tej wersji jest to w ogóle potrzbne. Pienne miałem na poprzedniej działce i nic z nimi nie robiłem a owocowały przez 3 lata jak szalone!!
Także kwetie podcinania końcówek może niech ktoś ewentualnie potwierdzi. Co do usuwania gałęzi to ja bym zostawił. Jest zaledwie parę gałęzi. Słowo daje że miałem ich mase na formach piennych i owocowały że hej!
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4209
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Agrest - cięcie

Post »

Krzewko jest raczej rzadkie, na pewno gałęzi głównych za dużo nie jest. Teraz- zależy od twoich planów: jeśli krzaczek ma być skromny to można je poskracać wówczas się zagęści i z niewielkiej objętości da max atrakcyjnych owoców. Ale jeśli miejsca masz dość, to zostaw go tak, a on powoli zapełni się gałązkami, ale wtedy nie może być tak zwarty, gęsty; więc na razie nic nie rób(poza ewent. opryskiem zapobiegawczo p. mączniakowi przed kwitnieniem).
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
Przemo93
50p
50p
Posty: 51
Od: 12 sty 2011, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kolbudy/Gdańsk/Pomorskie

Re: Agrest - cięcie

Post »

Witajcie,
Odświeżam troszkę wątek. W 2011 posadziłem agrest i porzeczko - agrest, oba na pniu i zastanawiam się jak je przyciąć? Jeśli tak to w jaki sposób? Jeśli mogę prosić o zaznaczenie na zdjęciach to będę bardo wdzięczny.
Z góry dzięki za pomoc.
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
Przemek
GodfatherPL
200p
200p
Posty: 318
Od: 20 kwie 2014, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Agrest - cięcie

Post »

Witam
Mam dwa stare krzewy porzeczki czarnej i agrestu. Są już dość sędziwego wieku i bardzo rozłożyste a co za tym idzie owocują raczej słabo. Czy ktoś mógłby mi napisać jak mam je poprzycinać aby mieć z nich jakiś pożytek?
Oto pierwsza porzeczka:
Obrazek
Obrazek
Druga porzeczka:
Obrazek
Obrazek
Agrest:
Obrazek
Obrazek

Druga sprawa, to czy z tego co zostanie odcięte, można zrobić nowe sadzonki?

Dzięki z góry za pomoc!
Awatar użytkownika
Wasio
100p
100p
Posty: 129
Od: 2 maja 2014, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Agrest - cięcie

Post »

Szanowni forumowicze mam do Was prośbę o podpowiedź. Na wiosnę tamtego roku posadziłem agrest Hinnonmaki Rot. Niestety nie podciąłem go wcale w tamtym roku ;:223 W lecie (a jest on posadzony przy płocie), mój sąsiad opryskiwał badyle rosnące na miedzy i niestety chyba z wiatrem troszkę poleciało na mój agrest, co spowodowało, jego "zatrzymanie w rozwoju". Teraz na wiosnę ma zielone końcówki pędów, reszta jest zdrewniała. Moje pytanie brzmi, co z nim teraz robić? Przyciąć go, a jeśli tak to ile? Zostawić tak jak jest? Dodam, że wysokość krzewu obecnie to około 30 cm. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Agrest - cięcie

Post »

Na razie zostawiłbym i obserwował. Herbicyd mógł osłabić którąś część krzaka. Podczas wegetacji jeśli zauważysz, że jakiś fragment słabiej rośnie to się go pozbądź. Miejmy nadzieję, że środek nie narobił trwałych szkód w całej roślinie.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
Wasio
100p
100p
Posty: 129
Od: 2 maja 2014, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Lublina

Re: Agrest - cięcie

Post »

ERNRUD pisze:Na razie zostawiłbym i obserwował. Herbicyd mógł osłabić którąś część krzaka. Podczas wegetacji jeśli zauważysz, że jakiś fragment słabiej rośnie to się go pozbądź. Miejmy nadzieję, że środek nie narobił trwałych szkód w całej roślinie.
Właśnie wróciłem z działki. Agrest na każdym z trzech swoich pędów puszcza coraz więcej zielonego, więc mam nadzieję, że będzie ok.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”