Agrest - cięcie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Agrest - cięcie

Post »

:wit witam serdecznie i proszę o pomoc. Coś zjadło mi liście na agreście ;:131 Czy ktoś wie co ? I jak mam go ratować??
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Agrest - cięcie

Post »

Przyjrzyj się dokładnie czy nie ma jakichś małych zielonych gąsieniczek. U mnie było ich pełno. Potrafią ogołocić krzew w 1-2 dni. Ja na szczęście doglądałem często i zauważyłem od razu. Karate sobie z nimi poradził (najpierw próbowałem bez chemii i chciałem zbierać ręcznie ale co zebrałem lub otrząsłem to za kilka godzin widziałem nowe - tak dobrze się maskowały że po prostu jednorazowo nie widać węże wszystkich - dopiero po oprysku zdałem sobie sprawę ile ich było jak opadły i były widoczne jak na dłoni na czarnej włókninie pod krzewami)
Awatar użytkownika
kety
200p
200p
Posty: 200
Od: 13 maja 2012, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Agrest - cięcie

Post »

Czyli jak obżarły dwa najsłabsze/najmłodsze to przeniosą się na starsze ? Karate to specyfik w spreju czy coś do mieszania z wodą i profilaktycznie pryskać wszystkie krzaki ;:134
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1105
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Agrest - cięcie

Post »

U mnie też brak liści, składałam to na jesienne zrzucanie- a tu gąsienic trzeba było szukać :roll:
Nauka na przyszły sezon ;:131
Pozdrawiam
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Agrest - cięcie

Post »

U mnie jeszcze wszystkie mają liście więc na jesienne zrzuty chyba za wcześnie.

Ale gąsienice dającharakterystyczne "gołożery" - nie da się tego przeoczyć.

Co do Karate - to ja to miałem w proszu do rozrobienia w wodzie i pryskałem zwykłym małym zraszaczem.

Jest tam jakiś okres karencji - ale w przypadku agrestu to gąsienice pojawiły się sporo po zbiorach więc nie było problemu.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Agrest - cięcie

Post »

Cięcie agrestu zrób pod koniec zimy. Jak już nie będą zapowiadane mrozy.
Widok z góry niewiele mówi o pokroju krzaka. Zrób zdjęcia z kilku stron ustawiając aparat fotograficzny w połowie wysokości krzaka. Za krzakiem daj dużą płachtę białego papieru.
edek86
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 cze 2015, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Agrest - cięcie

Post »

Witam,
posadziłem wiosną zeszłego roku dwa krzaki agrestu piennego.

Invicta
Obrazek

Niesłuchowski
Obrazek

Na początku marca chciałbym go przyciąć. Znalazłem taką informacje:
Cięcie agrestu piennego w pierwszym roku uprawy polega na silnym skróceniu wszystkich pędów (o 3-4 oczka). Ma to na celu pobudzenie rośliny do intensywniejszego wzrostu młodych, silniejszych pędów i lepsze rozgałęzienie korony.
Wystarczy o te 3-4 oczka czy przyciąć go krócej? Może jeszcze jakieś wskazówki?
Ostatnio zmieniony 20 lut 2017, o 21:22 przez ERNRUD, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o rozpoczynanie wypowiedzi wielką literą.
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Agrest - cięcie

Post »

Ja mam podobne sadzonki (i nawet te same gatunki) tylko sadzone jesienią rok wcześniej).
Nie przycinałem ich nic i to był chyba błąd - obrodziły trochę za mocno owocami a te ich pieńki były jeszcze za słabe.

Mimo podpórek się uginały - w tym roku trochę przytne (choć teraz mają już dużo większe pieńki).

Musisz uważać przy takiej podpórce jak twoja bo jak będize wietrznie a będzie obwieszony owocami to może się zdarzyć, że oderwie się część szczepiona od podkładki (mi tak jeden się ułamał).
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Agrest - cięcie

Post »

dziadek22 pisze:Cięcie agrestu zrób pod koniec zimy. Jak już nie będą zapowiadane mrozy.
Kiedy najpóźniej się to robi?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Gosc81
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 mar 2017, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agrest - cięcie

Post »

Witam,

Chciałbym tylko zapytać, czy po świętach można by już przyciąć agrest czy to jeszcze za wcześnie? :) Mam takie dwuletnie agresty, którym wystają gałązki po 40cm i tak się zastanawiam czy wszystkich nie skrócić o kilkanaście cm. Tak przy okazji chciałbym jeszcze zapytać, czy można przycinać wszystkie gałązki, nie tylko te starsze ale także te które wyrosły w poprzednim roku? Przyciąlbym wszystkie które są za długie, zeby nie szedł w górę pojedyńczymi tylko chociaż trochę się zagęścił.

Pozdrawiam
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agrest - cięcie

Post »

Pytasz czy już można ciąć - pytanie powinno brzmieć czy jeszcze. Agrest jest jedną z najwcześniej startujących roślin. U mnie ma już zielone pęknięte pączki - więc termin optymalny już minął.

Co do cięcia, to zastanów się czy jest one konieczne. Agrest z racji plonowania głównie na na starszych pędach wymaga cięcia po kilku latach uprawy. We wczesnych latach usuwa się tylko bardzo słabe, krzyżujące się, płożące się po ziemi.
Gosc81
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 mar 2017, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Agrest - cięcie

Post »

Ok, dziękuję. Sprawdzę i usunę ewentualnie tylko te na ziemi i b.słabe.
Dyluu
50p
50p
Posty: 74
Od: 17 paź 2021, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Agrest - cięcie

Post »

Mam 3 krzaki agrestu wsadzone jesienią ubiegłego roku. Dwa mają po kilka pędów o długości około 10 cm a trzeci o długości około 30 cm. Były to sadzonki doniczkowane (p9). Wyczytałem, że po posadzeniu zalecane jest cięcie na 3-4 pąki w przypadku sadzonek z gołym korzeniem i tu mam pytanie czy sadzonki z doniczek też tak ciąć?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”