Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5844
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Co to za malina Amerykanka? Owocuje na jednorocznym pędzie? Jaki kolor owoców? Wpisuje w gogle i wyskakują mi nie maliny tylko kanapy
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pelasia, a nie chodzi po prostu o określenie odmian tak zwanych "amerykańskich"? Jest ich trochę, o różnych nazwach, pytanie którą autorka wrzuciła na zdjęciu, tak ładnie oblepioną owocami.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5844
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Może , nie znam malin, ogólnie mam jakieś stare u siebie letnie, ale che je wykopać i posadzić odmiany
Owocujące na pędach jednorocznych.
Mam już posadzona Proranną Rose - 2 sadzonki, 5 szt polana, 3 ładnie się przyjęły , a dwie jakiś dziwnie oklapły. Sadzone były w maju chyba , wiec zbiorów się nie spodziewam. Chcę jeszcze dokupić jakaś czarną malinę, chyba heban się nazywa i jeszcze jedna odmianę. Dlatego się zainteresowałam ,co to za odmiana. Mam ograniczone miejsce na mojej działce, ale muszę zrobić z tymi starymi malinami
bo są bardzo wysokie i mnie denerwują
Asia
Owocujące na pędach jednorocznych.
Mam już posadzona Proranną Rose - 2 sadzonki, 5 szt polana, 3 ładnie się przyjęły , a dwie jakiś dziwnie oklapły. Sadzone były w maju chyba , wiec zbiorów się nie spodziewam. Chcę jeszcze dokupić jakaś czarną malinę, chyba heban się nazywa i jeszcze jedna odmianę. Dlatego się zainteresowałam ,co to za odmiana. Mam ograniczone miejsce na mojej działce, ale muszę zrobić z tymi starymi malinami
bo są bardzo wysokie i mnie denerwują
Asia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1886
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
No właśnie, nie wiem .
Dostałam ją od sąsiadki a ona od koleżanki...Amerykańska , tyle wiem.
Owoce ma czerwone , duże ,grube ,słodkie ale dość późno dojrzewa
i ma okropne kolce. Owocuje na tegorocznych pędach.
Dostałam ją od sąsiadki a ona od koleżanki...Amerykańska , tyle wiem.
Owoce ma czerwone , duże ,grube ,słodkie ale dość późno dojrzewa
i ma okropne kolce. Owocuje na tegorocznych pędach.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- FikuMiku
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 606
- Od: 19 maja 2020, o 08:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pelasia, ale Polanie to pędów nie tnij po jesieni, bo ona owocuje dwukrotnie, latem na pędach dwuletnich, a jesienią na jednorocznych
Ja właśnie będę kilka krzaczków Polany jesienią sadziła w docelowym miejscu pod płotem w miejsce wyciętych tuj brabantów. Dostałam krzaczki od znajomej której się za bardzo rozrosły i na razie przechowuję je w dużych donicach produkcyjnych.
Ja właśnie będę kilka krzaczków Polany jesienią sadziła w docelowym miejscu pod płotem w miejsce wyciętych tuj brabantów. Dostałam krzaczki od znajomej której się za bardzo rozrosły i na razie przechowuję je w dużych donicach produkcyjnych.
Życie jest do chrzanu, co oznacza, że poza wyciskaniem łez może okazać się całkiem smaczne. Fiku Miku Ogrodniku cz. 1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
Tylko co ludzkie potrafi być prawdziwie obce.Reszta to lasy mieszane, krecia robota i wiatr. Pelargonioza Fiku Miku cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Zdecydowanie nie polecam prowadzenie jesiennych malin na letnie i jesienne owocowanie. Najlepiej tylko jesienne.
Tworzy się gąszcz, ciasnota, wilgoć, letnie owocuja a przerastają je tegoroczne łodygi, brak przewiewu, z miejsca przyplącze się szara pleśń albo co gorsza zamieranie pędów malin. Szkodników tez nie brakuje. Owoce są gorszej jakości. Niejeden już eksperymentował i się chyłkiem wycofał. Najlepiej, jeśli już taka macie chcice na letnie malinki posadzić pare krzaczków takiej odmiany osobno. Ale w takiej odległości by się nie pomieszały, No byłby wtedy problem dla świeżakow bo starzy działkowcy wiedza, ze wycina się wszystkie pędy, które owocowały.
Tworzy się gąszcz, ciasnota, wilgoć, letnie owocuja a przerastają je tegoroczne łodygi, brak przewiewu, z miejsca przyplącze się szara pleśń albo co gorsza zamieranie pędów malin. Szkodników tez nie brakuje. Owoce są gorszej jakości. Niejeden już eksperymentował i się chyłkiem wycofał. Najlepiej, jeśli już taka macie chcice na letnie malinki posadzić pare krzaczków takiej odmiany osobno. Ale w takiej odległości by się nie pomieszały, No byłby wtedy problem dla świeżakow bo starzy działkowcy wiedza, ze wycina się wszystkie pędy, które owocowały.
Pozdrawiam! Gienia.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1886
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Też prowadzę swoje maliny tylko na jesienne owocowanie.
Jeden znajomy zostawił na powtórne owocowanie i wszystkie maliny mu poginęły.
Chyba nie przeżyły zimy.
A to moja amerykańsksa NN zaczyna dojrzewać ,owocki ...jak malowane.
Jeden znajomy zostawił na powtórne owocowanie i wszystkie maliny mu poginęły.
Chyba nie przeżyły zimy.
A to moja amerykańsksa NN zaczyna dojrzewać ,owocki ...jak malowane.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5844
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Właśnie czytałam o tym, że nawet owoce drobnieją.
Piękne są te malinki amerykańskie I pewnie tak smakują
Piękne są te malinki amerykańskie I pewnie tak smakują
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1886
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5844
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
malinki jak malowane
Można posadzić maliny w tym samym miejscu co rosły inne maliny? Chce wykopać stare ,letnie i posadzić jesienne
Asia
Można posadzić maliny w tym samym miejscu co rosły inne maliny? Chce wykopać stare ,letnie i posadzić jesienne
Asia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1886
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Lepiej by było w nowym miejscu, po starych zostaną choroby i szkodniki
w glebie a z korzeni po starych malinach będą odrastać na nowo.
Chociaż z braku laku ...Też posadziłam po starych i na razie nie narzekam...
Najważniejsze, żeby nie obrastały zielem, perz jest najgorszy...
Super jest zasłać agrotkaniną.
w glebie a z korzeni po starych malinach będą odrastać na nowo.
Chociaż z braku laku ...Też posadziłam po starych i na razie nie narzekam...
Najważniejsze, żeby nie obrastały zielem, perz jest najgorszy...
Super jest zasłać agrotkaniną.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Pelasiu, można jak już nie ma innej opcji. Musisz jednak dokładnie wybrać wszystkie korzonki i chwastów wieloletnich i malin. Porządnie zasilić nawozem, najlepszy obornik. Pomysł z wyłożeniem gruba włóknina jest dobry, ale obok rzędu, nie w rzędzie. Maliny się rozrastają, z czasem nie będzie kępy łodyg ale luźny rząd. Święty spokój z chwastami, blokuje nowe odrosty na sciezkach. Pozostaje do wyplewienia tylko wąski pas w rzędzie. Ja musiałam jeszcze poobrywac najniższe liście na łodygach bo okazało się, ze kryją się tam dzikie króliki.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7499
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4
Zrobiłam porównanie czterech odmian, które mamy na działce. Wszystkie odmiany sadzone są w jednym rzedzie, na identycznym podłożu ( piasek + obornik). Na zdecydowany wypad z działki przeznaczona jest Delniwa, owoc drobny , niedorobiony jakiś, uschły 2 łodygi (??? Niepokojące, muszę się im bliżej przyjrzeć ). Pozostałe zostają. Największe owoce trafiają się na Polesiu, niestety ktoś je wcześniej dopadł , Poemat tez jest smaczna. A Polana to każdy wie jak smakuje. Rodzince najbardziej smakuje Poemat i Polesie.
Pozdrawiam! Gienia.