Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8659
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Zrezygnowałąm na tę chwilę z oprysku chemicznego . Zastosowałam mikrobiologiczny
Bakto G Stop . Mam obok dojrzewające owoce i to mnie wstrzymało .
Mam Beta Chikol i tym zrobię poprawkę . Uda się to dobrze a jak nie , to trudno .
Na przyszłość będę wiedziała .
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1899
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Chyba jednak to jakaś choroba, bo młode pędy sąsiadujące ze starymi
też złapały brązowe plamki :shock: Myślę że trzeba wyciąć te stare.

Obrazek

Maliny czarne też u mnie zaczęły owocować.

Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 230
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

A u mnie, czarne maliny właśnie kończą owocowanie. Ostatnie zjem lada dzień.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Kasiu!!! Oj oj oj, coś mi się widzi , że to jest przypąkowe zamieranie pędów maliny.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1899
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Niestety Gieniu masz rację. Dziękuję za czujność , dzięki Tobie może
zdołam uratować te maliny .Poczytałam na temat tej choroby i
teraz trzeba działać. ;:134
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1899
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Niestety Polka która rośnie obok też zaatakowana przez chorobę.
Wycięłam sporo suchych i chorych pędów .Popryskałam Armetilem bo tylko
taki mam środek działa na zarazę ziemniaka i mączniak rzekomy .
Mam jeszcze Switch.

Obrazek

Obrazek
A to ta sama choroba czy jeszcze coś?
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Jest jakby dwa typy; przypąkowe zamieranie pędów i zamieranie pędów malin. Ja miałam akurat ten drugi typ, czyli taki jak pokazałaś na tych łodygach. Te plamy robią się z czasem lekko fioletowe. Choroba w tym przypadku nie zaczynała się od pąków. Signum (systemiczny, karencja 3 dni) i switch te środki Ci pomogą, przede wszystkim signum. Drugi (wgłębny, kontaktowy) jako drugi oprysk po około dwóch tygodniach
Pozdrawiam! Gienia.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8659
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

U mnie biologiczny zahamował rozwój choroby . Czekam jak to będzie dalej wyglądać .
G2000
100p
100p
Posty: 137
Od: 5 kwie 2020, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Na jakiej wysokości przycinanie i ile pędów zostawiacie przy Black Jewel? W zeszłym roku zostawiłem 3 pędy i przyciąłem je na na ok. 180 cm. Część owoców zaczęła gnić, zamierać, usychać. Teraz zostawiłem 2 pędy i to samo. Zauważyłem że maliny na niższych pędach są w lepszej formie. I teraz nie wiem czy za wysoko je tnę. Powinienem zrobić niższe. Czy może zostawić po jednym pędzie?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7505
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Przyglądnij się temu bliżej, bo to może być nie tyle choroba ale jakiś szkodnik. Jakieś roztocze czy inne dziadowstwo niewidoczne gołym okiem.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
SETA
200p
200p
Posty: 230
Od: 4 cze 2016, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pyrlandia

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

G2000, moja Black Jewel to najpłodniejsza malina w ogrodzie. Właśnie zostały wycięte pędy dwuletnie, a te młode przycięliśmy do wysokości około 180 cm.
Pewnie przed zimą będą jeszcze raz skrócone, bo rosną jak głupie. Mam zawsze w każdym krzaku od 3 do 4 młodych pędów, więc żadnego nigdy nie usuwam.
No i te maliny nie wiedzą co to za duży mróz i choroba. Pancerna odmiana.
Człowiek jest jak działkowiec. Działkowiec żyje, żyje, a potem umiera. Tak też bywa z człowiekiem.
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 607
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

anulab pisze:U mnie biologiczny zahamował rozwój choroby . Czekam jak to będzie dalej wyglądać .
W jakiej proporcji go rozrabiałaś? Kupiłam sobie (jak przeczytałam, że nim pryskałaś) i teraz nie wiem, jak to wykorzystać... :roll:
Pryskałaś całe krzaki, czy też podlewałaś tym preparatem?

Większość moich donicowych malin od mamy padła. Obawiam się, że miały za mokro, ale wszyscy wokół narzekają, że w tym roku przyszedł jakiś pogrom na maliny i wszystkim chorują, padają, albo bardzo źle wyglądają. Koleżanka na działkach też widzi marne maliny i narzeka, że jej własne tak źle jeszcze nigdy nie wyglądały.
Nawet moja mama z pancernymi malinami narzekała, że kiepskie są w tym roku, ale jak je sobie obejrzałam, to nie wiem o co jej chodzi. ;:218
Wyglądają moim zdaniem, całkiem dobrze. Twierdzi, że mało owoców jest. Hmmm... chciałabym mieć tak mało owoców... 8-)
Dobrze przetrwały u mnie maliny zakupione jesienią i posadzone pojedynczo do doniczek. Najlepiej wygląda Glen Ample. Polesie za to jakieś marniutkie, ale to moja wina- rośnie w cieniu, w za małej doniczce, a ja ciągle nie mam czasu, żeby je przesadzić do większej. Może jutro wreszcie się uda. :roll:
Pozdrawiam,Vivien333
kuba491
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 18 lut 2016, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Malina - uprawa, nawożenie, cięcie część 4

Post »

Potrzebuję pomocy przy uprawie malin, na wiosnę wszystkie krzewy są zielone. W okresie wakacyjnym cześć krzaków robi się żóltobrazowe i poglebia sie to do konca sezonu. Zdjęcia robione 9 października. Po wykoszeniu jesienią na wiosnę nadal są zielone. Czy to jakiś niedobór składników? Owocują normalnie. Nie znam odmiany. Plantacja prywatna na potrzeby własne.


Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”