Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Ja jestem wręcz zdania, że linkowanie do takich artykułów czy tabel jest fatalne, ekipą moderująca powinna nad tym panować. Nie dość, że w oczach Google taka strona jest wyżej pozycjonowana (bo ktoś ją linkuje, więc zapewne ma ważne treści) to jeszcze wprowadza w błąd a żyjemy w czasach w których coraz więcej osób ślepo wierzy w to co znajdzie w internecie.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 129
- Od: 26 lut 2021, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
W sensie w linku do postu użytkownika klakier7 są bzdury czy w tym do zewnętrznego artykułu?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Ten zewnętrzny artykuł napisany na kolanie jako klikbajt. Kiedyś mówiło się, że papier wszystko przyjmie, teraz jest internet i nie dość, że każdy może być autorytetem gdzie zechce to jeszcze zawsze znajdzie wierzących w jego bzdury.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Szkoda, że w innym wątku sam wstawiasz link do tego artykułu jako źródło informacji. Taka mała hipokryzja ha ha.
viewtopic.php?p=6329342#p6329342
viewtopic.php?p=6329342#p6329342
-
- 200p
- Posty: 270
- Od: 26 cze 2012, o 13:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 6a
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
A czy da się hodować bez oprysków? Udało mi się wyhodować czereśnie z pestki. W tym roku zaatakowały ją czarne mszyce.
-
- 50p
- Posty: 71
- Od: 10 sie 2020, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Raczej nie, takie drzewko będzie atakowane przez mszyce i choroby, drobna plamistość i brunatną zgniliznę.
Temu trzeba przeciwdziałać w bez oprysków to raczej niemożliwe.
Poza tym dziczek z pestki to loteria, możesz trafić fajny gen ale również taki który da małe i mało smaczne owoce.
Jeśli masz miejsce możesz sobie takie drzewko zostawić dla eksperymentu, zawsze może też służyć jako zapylacz dla innych drzewek czereśniowych jeśli takie posiadasz.
Temu trzeba przeciwdziałać w bez oprysków to raczej niemożliwe.
Poza tym dziczek z pestki to loteria, możesz trafić fajny gen ale również taki który da małe i mało smaczne owoce.
Jeśli masz miejsce możesz sobie takie drzewko zostawić dla eksperymentu, zawsze może też służyć jako zapylacz dla innych drzewek czereśniowych jeśli takie posiadasz.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 7 maja 2022, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Witam. Wczoraj padał deszcz, a dziś liście na młodych drzewkach czereśni robią się czarne jakby gniły. Czy to jakiś grzyb?
-- 22 maja 2022, o 16:54 --
-- 22 maja 2022, o 16:58 --
Jakieś 3 dni temu pryskałem mospilanem. A jakiś tydzień temu resztką topsinu, która mi została, bo niektóre gałązki zaczęły usychać. Dotyczyło to kilku drzewek, a teraz te czarne plamy są na prawie wszystkich drzewkach.
-- 22 maja 2022, o 16:54 --
-- 22 maja 2022, o 16:58 --
Jakieś 3 dni temu pryskałem mospilanem. A jakiś tydzień temu resztką topsinu, która mi została, bo niektóre gałązki zaczęły usychać. Dotyczyło to kilku drzewek, a teraz te czarne plamy są na prawie wszystkich drzewkach.
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Nie jestem nieomylny, to co kiedyś uważałem za słuszne nie musi teraz takie być. Umiem przyznać się do błędu. Jak coś to możesz znaleźć jeszcze starsze moje wypowiedzi, jest szansa, że znajdziesz więcej rozbieżności z tym co teraz piszę. Miłej zabawy.jagusia111 pisze:Szkoda, że w innym wątku sam wstawiasz link do tego artykułu jako źródło informacji
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2022, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 2
Dzień dobry, jestem nowy na forum i mam pytanie:
Paroletnia Kordia albo Regina zawiązała w tym roku owoce ale nie wszystkie rozwijają się tak jak powinny.
Niektóre są malutkie, niedorozwinięte i już trochę czerwone oraz zaczynają się marszczyć - wyglądają jakby przedwcześnie dojrzewały. Właściwie to takich jest najwięcej a tylko kilka rośnie w normalnym tempie i są duże zielone. Drzewko miało w lutym cięcie prześwietlające. Czy to jakas choroba czy niewłaściwe warunki?
Paroletnia Kordia albo Regina zawiązała w tym roku owoce ale nie wszystkie rozwijają się tak jak powinny.
Niektóre są malutkie, niedorozwinięte i już trochę czerwone oraz zaczynają się marszczyć - wyglądają jakby przedwcześnie dojrzewały. Właściwie to takich jest najwięcej a tylko kilka rośnie w normalnym tempie i są duże zielone. Drzewko miało w lutym cięcie prześwietlające. Czy to jakas choroba czy niewłaściwe warunki?
Re: Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 2
Normalne, drzewo zrzuca część owoców, jest to naturalne zjawisko.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 31 maja 2022, o 17:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Ta część do zrzucenia to 3\4 owoców więc trochę mnie to martwi.
A jaka może być tego przyczyna?
A jaka może być tego przyczyna?
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Taki rok, na to nie ma wpływu. U mnie też tak się sypnęło, a w ubiegłym roku była oblepiona na full.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2
Dzisiaj przyjrzałam się dokładnie zalążkom wiśni i na wielu zobaczyłam takie mini czarne kropki. Czy to znaczy, że robale już się w nie wgryzły i za późno na oprysk?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe