Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7496
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Jakaś strona podobno gdzieś jest :wink: .
Ja wieszam żółte tablice lepowe po 20-tym maja na wiśni i na czereśni. Gdy zaczyna kwitnąć akacja, u nas zwykle to jest około 25 maja. W tym sezonie było opóźnienie. W tym roku miałam tylko jedną tablicę i powiesiłam sobie za nisko i na dodatek na śliwie rosnącej obok wysokiej wiśni ale i tak jedna mucha się przylepiła. No i to był sygnał do oprysku. Opryskuję mospilanem, ten środek dosyć długo krąży z sokami w roślinie i istnieje spora szansa, że wstrzelę się z opryskiem. Póki co Vegę już podjadamy i robaków niet. ;:138
Pozdrawiam! Gienia.
jagusia111

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

A bez tablic lepowych to od kwitnienia akacji trzeba powtarzać oprysk tak co 10 - 14 dni, do dwóch tygodni przed zbiorem bo taką karencję ma mospilan na czereśni.
aneroid
50p
50p
Posty: 51
Od: 13 kwie 2014, o 14:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Postaram się całą tę wiedzę zastosować w przyszłym roku, mając nadzieję że robale pokonam..

Pozdrawiam ;:136
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

boru pisze:co wyjada moje czereśnie?
To robota tych ohydnyh wstrętnych szpaków , zaraza jedna.


Skróciłam cytat/jagusia111
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
tmf30
200p
200p
Posty: 432
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Szkoda że się nie dzielą mściwe, złośliwe ptaszyska. Zamiast zjeść jedną to nadgryzą dwie. Skończyły u mnie Techlovana, Summita choć nie były dojrzałe. Teraz kończą Vana. Żeby coś spróbować też jem półdojrzałe.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Cóż... tak w temacie dzielenia :wink: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 6#p6342226

W temacie robaczków bodaj Vega jest ostatnia, porą dojrzewania, która robaczków nie miewa jeszcze.
Późniejsze już są z wkładką mięsną, gdzieś aż do ósmego tygodnia; bo istniały jeszcze późniejsze które robaków nie miały już. Tylko skąd takie dostać dziś? ;:224
Poza opryskiem możliwe są jeszcze dwa podejścia:
Można sprzątać pod drzewem by usunąć gąsieniczki, czy nawet wyłozyć tam folię/włókninę by nie mogły do gleby (i z gleby wiosną) się dostać; a glebę też można na zimę przekopać, by zmarzły; albo kury wpuścić by zjadły, itp. Lub odwrotnie, trzymać tam gęstą, niekoszoną łąkę, która też im utrudni.
Oczywiście nic z tego jeśli od sąsiada nalecą.
A podejście drugie - zebrane owoce zalać wodą i poczekać aż gąsienice przytopione z owocu wyjdą... :lol:

Opryski na mszyce zwykle nie są potrzebne na starych drzewach. Czereśnia owocuje u nasady pędu (przyrostu) a dalsza jego część już nam niepotrzebna. Młode drzewka jednak należy chronić, skoro mają się rozrosnąć. Ja używam pyretroidu (dziś Decis) co tylko na tydzień starcza, ale to tylko punktowo na małe niedawno sadzone - mospilan byłby lepszy, lecz drzewka są w łące akurat i potrułbym sobie pożyteczne owady.
berthold61 pisze:Najchętniej zciąłbym ją metr nad ziemią i zaszczepił dwoma grubymi zrazami ale jaka gwarancja że złapie ?

Tnąc o głowę nie masz gwarancji że przeżyje. Dziczki czereśni grubsze niż jakie 5 cm cięte na pniu ( gdzieś powyżej metra) giną mi zwykle, gdy jakieś dęby, głogi czy te okropne ałycze zawsze odrosną... ;:223
Radziłbym skrócić konary, i to dłużej, z metr, wiosną gdy już liście rosną - puszczą młode pędy na których nieźle się szczepi roku następnego. A pędów potrzeba kilku, bo skuteczność szczepienia zrazem tak powiedzmy 1/3 - 1/4, jak dobrze pójdzie :wink:
A jeśli całe drzewko (ale małe) ścinać, to nad jakąś gałęzią, i tylko wcześnie wiosną. Mniejsze ryzyko.
Gwoli ilustracji
Obrazek :wit
Slomo
50p
50p
Posty: 71
Od: 10 sie 2020, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Czereśnia - jaka odmiana?

Post »

Czy to już odpowiedni moment na pobranie zrazów czereśni?
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Czereśnia - jaka odmiana?

Post »

To trochę zależy od sposobu przechowywania i kiedy zamierzasz szczepić. Niemniej u mnie jeszcze za wcześnie, drzewa dopiero co zrzuciły liście.
Najlepiej podobno gdy przejdzie kilka dni z ujemną temperaturą ( ale nie że kilkanaście minus) co wprowadzi pąki w stan uśpienia, acz niezbyt głębokiego jeszcze. Czyli zaczekać na 'Barbary po lodzie' :wink: I takie zrazy trzyma się potem chronione przed silnym mrozem, w budynku czy zadołowane.
Tyle teorie profesjonalnie; ja na te parę szczepień na krzyż, amatorsko, biorę zrazy na przedwiośniu - nim się wybudzą - możliwie z góry korony, tam zwykle bez przemarznięć.
Zimy z ponad -30'C bywają, tu na górce częściej nawet, ale przecie nie każda :wit
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5828
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

:wit Dzisiaj będę robić oprysk na brzoskwinię miedzianem. Czy mogę przy okazji opryskać nim posadzoną czereśnię , czy dać jej spokój?
Asia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7496
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Moim zdaniem ani nie poprawi ani nie zaszkodzi. Raczej dokładnie opryskaj brzoskwinię. Jesienny oprysk dla czereśni nie jest jakiś ważny. Najważniejszy jest dokładny wiosenny oprysk miedzianem , przeciwbakteryjny.
Pozdrawiam! Gienia.
tmf30
200p
200p
Posty: 432
Od: 17 cze 2013, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zgorzelec

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Czy jest sens sadzić teraz czereśnię. Czy poczekać już do wiosny a drzewko przechować w zimnej piwnicy w mokrym piasku.
jagusia111

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Zdecydowanie przechować do wiosny.
sebago30
100p
100p
Posty: 181
Od: 7 mar 2016, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Czereśnia - sadzenie, pielęgnacja, opryski część 2

Post »

Czy teraz można usuwać u czereśni raka? Mam go na pniu około pół metra nad gruntem. Jest dość sporawy. Chciałem wyczyścić go do zdrowej tkanki i zamalować farba emulsja białą z dodatkiem topsinu 10ml /litr farby.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”