Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )

Drzewa owocowe
Zablokowany
Dyluu
50p
50p
Posty: 74
Od: 17 paź 2021, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

W okolicy sadów brzoskwiniowych raczej nie ma, głównie jabłonie i śliwy. Chciałbym wybrać kilka odmian a potem kupię co będzie z tego dostępne.
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Kupić ze trzy brzoskwinie z różnych pór dojrzewania.
Najwcześniejsza ze sprawdzonych - Springtime, odporny pono, warto. I można Amsden, z racji kędzierzawki, da radę.
Trochę po nich jest wiele innych, aż trudno wybrać, lecz trzeba rzec że odmiany wczesne mają gorszy plon, gorszy owoc, pestka nie odchodzi, itp.
Jedną posadzić, z tych najwcześniej, i dość.

Najlepsze są sierpniowe, po prostu u nas mają czas i to ciepło by dojść smaku.
Polecę Royalvee - wcześny jeszcze, z lipca na sierpień - u mnie na górce była (i jest :D ) najodporniejsza na mrozy, wszystko inne co powszechne w uprawie było wymarzło po dwu paskudnych zimach lat temu naście.
Owoc mniejszy, za to z najsmaczniejszych.

Jeszcze Iskra zdołała odbić z dołu pnia, a też ją polecę, odmiana odporna, wzrost silny (uważać wyprowadzając), owoc duży i o bogatym, wyrazistym smaku, z kwaskiem, korzenną nutą, aromatem. Odmiana późniejsza, ze dwa tygodnie.
Z tej pory także Inka (wyżej wspomniana), mniej odporna (acz dobra średnia), plon niższy za to owoc dorasta okazały, jak ma warunki; smakowo - no niższa półka, słodki, poprawny, lecz nic ciekawego - taki dla generalnej publiczności :) Produkcyjna. Też warto, a wybór wg. gustu.

Między Royalvee a temi dojrzewa wiele popularnych odmian; lecz gdybym miał dobrać jeszcze jedną - to Saturn. Czyli Ufo, płaski. Odporny, i pączki odporne ponoć na późne mrozy.
Redhaven (wciąż główna produkcyjna) Owoc pancerny, na handel, a dobry.
Velvet - mrozoodporna, dobrze plonuje, owoc dobry smakowo, też handlowy.
Reliance - z najodporniejszych na zimowe mrozy, także pączki przeżyją ponad -25'C. Jakość owocu średnia - co nie przeszkadza gdy inne zawiodą :wink:

Na przełom sierpień/wrzesień zaś można wziąć nektarynę, Fantasia czy Redgold. Nektaryny są mniej odporne na mrozy, wcześniejsze odmiany mogą zawodzić.
A dla ambitnych - poszukać 'Flamin Fury Jumbo' (PF 24 C). By zobaczyć co to duży owoc 8-)
Sklep Starka.

Późniejsze wrześniowe mają sens gdzie sezon wegetacyjny długi a klimat cieplejszy. Albo choć nagrzane stanowisko. Bo znów, muszą mieć czas i ciepło by dojść, inaczej owoc kiepski i kwaśny, a kto ma lato i upał wrześniem? Ale są i przedłużają sezon, nie żebym odradzał. Mam cały zagajnik wysoko na południowym zboczu, kompoty, wina, chętna rodzina... :lol:
I w tej roli sprawdzi się Rakoniewicka/Kernechter, albo wziąć tę Krwistą - też kwaskowo-aromatyczna, ale jaki aromat :D

Odporność na mrozy: kanadyjskie odmiany, nazwy na "V-" i "Har-" są na mróz hodowane. Zwykle to pączki odporne - dzięki czemu zaowocują - a samo drzewo różnie, średnio lub dobrze. Velvet czy Harrow Beauty, Harnaś powszechnie dostępne; odporne też Soczysta, Puszysta, Kijowska Wczesna. Jakość owoców może nie z najwyższej półki, coś za coś. Lepiej rozejrzeć się za nowszymi odmianami opisanymi jako mrozoodporne, i spróbować.
Bardzo dobry był Veteran; a Vulkan (twardka) rośnie mi ze 30 lat. Teraz nie widziałem; są Virgil, Vinegold.

Nie poleciłbym karłowych podkładek dla brzoskwini; no, chyba że już miejsca brak. to szukać Crimson Rocket :wink:
Drzewa osłabione, a u nas i tak ledwie dają radę; na dokładkę mają problem ustać.
To się stosuje w intensywnym sadzie przy rusztowaniu, i jedyny zysk że plon jest wcześniej. Ale mniejszy...
Jak już oceniać to (IMHO i tutaj) najlepsza Mandżurska, najlepszy plon. Rakoniewicka zaś mocniejsza i drzewo odporniejsze, na gorsze warunki, mrozy i raki. Obie dobre, brać na czym spotka.
Siberian coś skarla, lecz chorowita i tylko na właściwe dla niej gleby (sprawdzić, nie pomnę) na mej glinie słabe, raki łapią, kapryszą.

Stare zestawienie, ale służę: https://www.ogrodinfo.pl/ogrodinfo/czy- ... zoskwinie/
Obrazek :wit
martin79
200p
200p
Posty: 347
Od: 30 sty 2012, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Dzisiaj korzystając z długiego weekendu, robiłem generalne porządki w sadzie. Moja 6 letnia morela Harcot została wysłana w zaświaty. W środku sezonu zaczęły jej więdnąć liście. Wystraszyłem się, że to Werticilioza, bo dopiero z tym paskudztwem byłby kłopot. Ale nie pasowało mi to że podkładka zaczęła wybijać. Dzisiaj wystarczyło trochę lepiej się oprzeć o drzewo i sprawa się wyjaśniła. Okazało się że po tylu latach wystąpiła niezgodność pomiędzy Morelą a Ałyczą. Miejsce szczepienia wygląda jakby ktoś je przeciął piłą. Na szczęście w wiązkach przewodzących nie ma śladu grzyba. Została mi jeszcze Wczesna z Morden też szczepiona na Ałyczy i siewka znaleziona w kamieniołomie na własnych korzeniach.
Obrazek

Obrazek
To i owo opuncjowo Marcina
Slomo
50p
50p
Posty: 71
Od: 10 sie 2020, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Witam
Mam jedną morelę, niestety nie wiem jakiej jest ona odmiany.
Podobno gdy rośnie sama, bez towarzyszki która mogła by ją zapylić to nie będzie owoców.
Na jaką odmianę mogę liczyć która spełniłaby rolę uniwersalnego zapylacza?
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8659
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

- Napisane: 4 gru 2021, o 06:50 -

Dla odmian wczesnych uniwersalnym zapylaczem jest Early Orange , dla
późnych Somo .


-------------------------------------------------------------------

- Napisane: 4 gru 2021, o 07:01 -

:wit Rosynant , dzięki , dopiero teraz przeczytałam a szkoda , że wcześnie tego nie wiedziałam .
O dziwo , polecane odmiany mam .
W tym roku nabyłam trzy mini drzewka , jedyne informacje jakie udało mi się znaleźć , że
jest to wynikiem specjalnego szczepienia . ;:oj


Połączyłam posty/jagusia111
iwonaceae
200p
200p
Posty: 333
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Na czym szczepicie morele? Zamówiłam zrazy 2 różnych odmian i zastanawiam się na czy je zaszczepić. Mam do dyspozycji śliwę i brzoskwinię. Brzoskwinia rośnie w lepszym miejscu, ale nie wiem jak wygląda sprawa ze zgodnością.
Pozdrawiam,
Iwona
KamilK02
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2852
Od: 10 kwie 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ropica k. Gorlic

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Iwona nie wiem czy przypadkiem w Wielkiej Brytanii nie szczepią na St. Julien A. A tą podkładkę myślę że załatwić możesz. W każdym razie ja bym wybrał śliwkę.
Pozdrawiam Kamil
Porównanie siły wzrostu podkładek jabłoni1 2
iwonaceae
200p
200p
Posty: 333
Od: 20 lip 2018, o 00:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ipswich, UK

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna część 3

Post »

Dzięki, Kamil. St. Julien mam, wybija mi w kilku miejscach na działce. Podkładki nie były wycinene przez kilka lat i w tym roku jedna nawet zaowocowała :D W każdym razie te podkładki już wyrosły dość mocno, więc trudno je będzie wykopać, a w miejscu gdzie rosną są zacienione przez inne drzewka. Dlatego pomyślałam o tej nieszczęsnej brzoskwini, którą i tak planuję przeszczepić. Ale mam też 2 kandydatki na zrazy brzoskwini, więc może lepiej na te 2 morele znaleźć podkładkę śliwy. Popatrzę jeszcze na działce i może uda mi się wykopać jakąś podkładkę :wink:

Zapraszamy do części 3 viewtopic.php?t=127289
Pozdrawiam,
Iwona
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”