Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 858
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Byłem na działce jeszcze zimno a derenie dopiero zaczynają kwitnąć
- N 27 mar 2022 17:09 -
Dzisiaj na działce
Pozdrawiam zagiel
- N 27 mar 2022 17:09 -
Dzisiaj na działce
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1054
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
W zeszłym roku zaowocowały derenie po raz pierwszy - rezultat : dwa słoiki pysznego dżemu. Na wielkanocnym mazurku palce lizać. W tym roku kwitnienie bardzo obfite a w rezultacie "guzik". Niestety wiosna była zimna i z częstymi przymrozkami.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1156
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Mam ze 3 szt. derenia. Kwitły już kilka razy, ale owoców 0.
Glebę mam gliniastą, lekko zasadową. ...a taką mam chętkę na owoce.
W niedalekim parku derenie owocują co roku, ale nie mam zamiaru zbierać owoców spod krzewów. Czasem coś skubnę z gałęzi niezbyt dojrzałego. Swoje krzewy mam już kilka lat i nawet nie pamiętam, jakie odmiany zakupiłam... tylko owoców brak.
Glebę mam gliniastą, lekko zasadową. ...a taką mam chętkę na owoce.
W niedalekim parku derenie owocują co roku, ale nie mam zamiaru zbierać owoców spod krzewów. Czasem coś skubnę z gałęzi niezbyt dojrzałego. Swoje krzewy mam już kilka lat i nawet nie pamiętam, jakie odmiany zakupiłam... tylko owoców brak.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1156
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Pozazdrościć...
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
U mnie żółty dereń (Alosza) już dojrzał. Większość już zjedzona. Zbieram te które opadną. Są miękkie, w smaku słodkie i lekko kwaskowate - smak przypomina mirabelki - pyszne. Mam też odmianę Szafer, której owoce są wyraźnie większe i już nabierają czerwonej barwy. Na dojrzałość jeszcze będę musiał trochę poczekać.
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Miałam identyczne skojarzenie po spróbowaniu Aloszy - mirabelka. Przy samej pestce smak słodki przechodzi w bardziej winny. Pyszne owoce. Zdecydowanie za szybko się skończyły. Czekam, aż dojrzeje Violacea i Swietłana.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1054
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Niestety rok niedereniowy. Na pięciu krzewach DWA owoce. Koszmar.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
A u mnie właśnie sporo owocu na najstarszym "dzikusie". Nie wiem co tu zaważyło, ale w okolicach kwitnienia dereni postawiłam gniazdo trzmieli
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 858
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
A u mnie zbiory obfite i może zrobię dzemik
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 30 gru 2015, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
Derenie zaowocowały i wyglądają tak
Swietłana
Marceli
Marceli (mniejszy) i Swietłana
Swietłana jest smaczna (z owocową nutką przypominającą agrest), dojrzała bardzo słodka z odrobiną cierpkości (czuć 2,5% kwasów w owocach). Największy owoc na zdjęciu ważył 6g. Marceli też jest słodziutki, ma delikatniejszy smak, trochę przypominający gruszkę.
I jeszcze sierpniowe wspomnienie - Alosza (Alesha)
Swietłana
Marceli
Marceli (mniejszy) i Swietłana
Swietłana jest smaczna (z owocową nutką przypominającą agrest), dojrzała bardzo słodka z odrobiną cierpkości (czuć 2,5% kwasów w owocach). Największy owoc na zdjęciu ważył 6g. Marceli też jest słodziutki, ma delikatniejszy smak, trochę przypominający gruszkę.
I jeszcze sierpniowe wspomnienie - Alosza (Alesha)
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
U mnie już tylko Bolestraszycki wisi, dzikusy i Jantarnyj zjedzone (ten ostatni ma niewielkie owoce ale słodziutkie i lekko "gruszkowe" w smaku)
Pozdrawiam Lucyna
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: Dereń jadalny - odmiany, inne dyskusje część 3
U mnie już zaczęły opadać z drzewka dojrzałe owoce odmiany Szafer. Pierwszy raz miałem okazję skosztować owoców z tego drzewka - są słodkie z cierpkawą nutą. Smak trochę kojarzy mi się ze smakiem wiśni, aczkolwiek derenie tej odmiany są łagodniejsze, słodsze i dużo przyjemniejsze w smaku od wiśni. Za wiśniami nie przepadam, ale owoce tego derenia bardzo mi posmakowały.
Fajne te derenie. Dosadziłem sobie jeszcze jednego derenia, tym razem odmianę Flava w miejsce jabłonki którą załatwił mi karczownik. Jak mi jakieś drzewka z ogrodu wypadną to będe rozważał dosadzenie jeszcze jakiegoś czerwonego derenia.
Fajne te derenie. Dosadziłem sobie jeszcze jednego derenia, tym razem odmianę Flava w miejsce jabłonki którą załatwił mi karczownik. Jak mi jakieś drzewka z ogrodu wypadną to będe rozważał dosadzenie jeszcze jakiegoś czerwonego derenia.