Jagoda kamczacka cz. 4
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
W mojej opinii wszystko co świeżo posadzone jesienią, powinno być wiosną przycięte by dać roślinie spokojnie rosnąć w dół korzeniami, bez wysilania nadmierną iloscią zieleniny. Szczególnie roślin z gołym korzeniem. Mniej może tym z donic, bo jakoś sobie radziły w doniczkach z takim pokrojem a w gruncie na pewno będą miały mniej stresu.
Też jestem obecnie na etapie tematu czy ciąć czy nie. Ogólnie jestem ciekaw jak się sadzonki przyjęły. Będzie trzeba niedzielą zajrzeć na działke.
Też jestem obecnie na etapie tematu czy ciąć czy nie. Ogólnie jestem ciekaw jak się sadzonki przyjęły. Będzie trzeba niedzielą zajrzeć na działke.
-
- 200p
- Posty: 458
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
A ja myślałem, że przycina się przy sadzeniu jeśli są zielone liście czy łodygi. Chodzi o to, że część korzeni jest uszkodzonych i to przycięcie przywraca pewną równowagę (korzenie pobierają wodę, a ich niedobór może skutkować przyschnięciem liści).
Sadząc roślinę z gołym korzeniem nie ma problemu, bo roślina jest w stanie uśpienia, a do wiosny korzenie się zregenerują.
Poza tym nawet jakby się nie zregenerowały, to po prostu roślina nie wypuści więcej liści.
Sadząc roślinę z gołym korzeniem nie ma problemu, bo roślina jest w stanie uśpienia, a do wiosny korzenie się zregenerują.
Poza tym nawet jakby się nie zregenerowały, to po prostu roślina nie wypuści więcej liści.
-
- 200p
- Posty: 458
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Nie martw się - powinny przeżyć, bo to tak jakbyś je odmłodziłInsoman pisze:Za twoją wskazówką przyciąłem swoje krzaki tak jak radziłeś. Jednak wszędzie pisze by nie przycinać młodych krzaków :/ dopiero teraz przeczytałem że aurora naturalnie ma taki wyniosły pokrój. Żałuje że je przyciąłem. Boje sie że zmarnowałem krzaki.Yogibeer701 pisze:Za małe korzenie za duża roślinka i dlatego tak się dzieje. Da się to naprawić ale w następnym roku dopiero. To proste bierzemy sekator w lutym i ciach na 20/30/40 cm do wyboru. Na pewno pomoże i krzew się rozbuduje a jak przyciąć to zależy od grubości tych pędów i rozmieszczeniu pączków. Wity tniemy nisko, grubsze można wyżej. Na owoce przyjdzie poczekać 2 lata ale będzie ich od razu więcej i po takim cięciu krzew z reguły lepiej rośnie niż niejedna ładna sadzonka od razu w tym samym roku owocująca.Insoman pisze:Niedawno zakupiłem jagode kamczacką w okolicznej szkółce. Martwi mnie ich wygląd. Sadzonki są wysokie ( ok 80 cm) z odrobiną liści na czubkach. takie patyki :/ . gatunki to aurora i tundra. będzie coś z nich czy szukać lepszych sadzonek?
Ja tnę tylko na wiosnę jak coś przemarzło, albo gdzieś jest za gęsto lub gałąź obciera inną gałąź. Ewentualnie za np. 4-5 lat jak będzie już krzak wyrośnięty, to może zetnę np. jedną starą gałąź przy szyjce korzeniowej raz na rok, żeby odmłodzić.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13631
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Własnie przy zakupie drzewek(zakupiłem kilkanaście jabłoni) z gołym korzeniem, zalecają wiosenne cięcie. Stąd pomyślałem czy jagode tak samo ciachnąć. W sumie borówki też zalecają przyciąć.Andrzej997 pisze:A ja myślałem, że przycina się przy sadzeniu jeśli są zielone liście czy łodygi. Chodzi o to, że część korzeni jest uszkodzonych i to przycięcie przywraca pewną równowagę (korzenie pobierają wodę, a ich niedobór może skutkować przyschnięciem liści).
Sadząc roślinę z gołym korzeniem nie ma problemu, bo roślina jest w stanie uśpienia, a do wiosny korzenie się zregenerują.
Poza tym nawet jakby się nie zregenerowały, to po prostu roślina nie wypuści więcej liści.
-
- 200p
- Posty: 458
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Może i racja - jako nowicjusz, bałem się tego cięcia, ale moje drzewka i krzewy być może dlatego w pierwszym roku słabowały.
Jest tyle zmiennych, że nigdy się nie ma pewności co poszło nie tak.
U mnie np. chyba źle posadziłem, bo nasypałem do dołków najpierw ziemię uniwersalną (pod borówki ziemię do borówek), a dopiero potem na górę całą ziemię z dołka. Czyli jakby takie donice wyszły.
Teraz myślę, że trzeba było sypać na zmianę (łopata sklepowej, łopata ogrodowej).
Tym bardziej, że ta kupna to czasem nie za dobra jest.
Jest tyle zmiennych, że nigdy się nie ma pewności co poszło nie tak.
U mnie np. chyba źle posadziłem, bo nasypałem do dołków najpierw ziemię uniwersalną (pod borówki ziemię do borówek), a dopiero potem na górę całą ziemię z dołka. Czyli jakby takie donice wyszły.
Teraz myślę, że trzeba było sypać na zmianę (łopata sklepowej, łopata ogrodowej).
Tym bardziej, że ta kupna to czasem nie za dobra jest.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Po kilku latach uprawy jagody kamczaciej (20 krzewów na glebie piaszczystej) szeregując czynniki wpływające na plonowanie na pierwszym miejscu postawiłbym utrzymywanie wilgoci w strefie korzeni. Przez cały sezon, a nie tylko w czasie owocowania. W ubiegłym deszczowym roku przyrosty były większe niż w bardziej suchych latach poprzednich.
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3683
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja mam żwirowopiaszczyste podłoże, nawiezione i ubite. Pod spodem system drenujący. Krzewy jagody na własnych korzeniach słabo rosły, mimo podlewania. Przeszedłem na inny sposób uprawy. Korzenie jagody zastąpiłem korzeniami podkładek odpornych na suszę. Teraz mam bez nawadniania, jagody w formie drzewkowatej. Zalety są spore, oszczędność na wodzie i łatwość zbioru owoców. Zdrowotność też się znacząco polepszyła.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 859
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja swoje posadzone w zeszłym sezonie wszystkie skracałem na 40 cm na pewno im nie zaszkodzi a i tak odrosną
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Mam krzewy w różnym wieku więc zademonstruję w jakim tempie rosną u mnie.
Sadzonka 3 letnia
Sadzonka 4 letnia
Sadzonka 5 letnia
Sadzonka 6 letnia.
Sadziłam co 3 duże kroki.
Sadzonka 3 letnia
Sadzonka 4 letnia
Sadzonka 5 letnia
Sadzonka 6 letnia.
Sadziłam co 3 duże kroki.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- 200p
- Posty: 330
- Od: 20 lip 2018, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ipswich, UK
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Można wiedzieć na czym szczepiłeś?seedkris pisze:... Przeszedłem na inny sposób uprawy. Korzenie jagody zastąpiłem korzeniami podkładek odpornych na suszę. Teraz mam bez nawadniania, jagody w formie drzewkowatej. Zalety są spore, oszczędność na wodzie i łatwość zbioru owoców. Zdrowotność też się znacząco polepszyła.
Pozdrawiam,
Iwona
Iwona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 706
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja takie jagody jak te 4, 5, 6 letnie na zdjęciach już przycinam. Nie jest to tak ważne jak w borówkach ale moim zdaniem nie zaszkodzi zrobić tego cięcia. A robię to tak- wszystkie te gałązki przy ziemi wycinam a potem wycinam jedną lub dwie gałązki ze środka te zdominowane przez silniejsze przyrosty. Takie cięcie trwa z pół minuty góra minutę.
Jagody szczepi się na suchodrzewie pospolitym lub tatarskim o ile dobrze pamiętam bo było to już o tym pisane.
Jagody szczepi się na suchodrzewie pospolitym lub tatarskim o ile dobrze pamiętam bo było to już o tym pisane.
-
- 200p
- Posty: 458
- Od: 21 lut 2020, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Wydaje mi się, że każde przycinanie w pewnym stopniu szkodzi i jest ryzykowne, np. ze względu na możliwość wprowadzenia patogenów.
Dlatego robi się je w jakimś ważnym celu (np. formujące, sanitarne, czy odmładzające). Jeśli ktoś ma jedną z takich potrzeb, to nie widzę problemu żeby ciął Poza tym eksperymentowanie to jedna z zalet posiadania własnego ogrodu. A jaka satysfakcja, gdy się okaże, że w internecie bzdury napisano,
Dlatego robi się je w jakimś ważnym celu (np. formujące, sanitarne, czy odmładzające). Jeśli ktoś ma jedną z takich potrzeb, to nie widzę problemu żeby ciął Poza tym eksperymentowanie to jedna z zalet posiadania własnego ogrodu. A jaka satysfakcja, gdy się okaże, że w internecie bzdury napisano,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 706
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Jagoda kamczacka cz. 4
Ja mam jedną jagodę kamczacką którą przysłali mi wiosną w dość dużej donicy 3 litrowej. Ten ogrodnik prawdopodobnie nie miał już sadzonek i sprzedał mi tą szykowaną do jesiennej sprzedaży? A jak wyglądała ta sadzonka. Dwa dość grube badyle przycięte na jakieś 20 cm. Korzenie jeszcze dobrze nie przerosły doniczki co świadczy o niedawnym przesadzeniu z mniejszej doniczki. Krzew ten rósł dobrze i do jesieni miał może ok. 80 cm. W drugim roku wybił grube nowe pędy od dołu, które to przerosły cały krzew do 110 cm. W 3 roku wypuścił dużo przyrostów takich 30 cm i kilka dłuższych. Teraz ten krzew ma ok 130 cm i wcale nie jest zagęszczony a owocowanie w tym roku będzie już spore a to dopiero 3 rok od sadzenia. Robiłem doświadczenie z borówką i 3 krzewy mocno ciąłem przez dwa lata a jednego nie. Wynik doświadczenia jest jednoznaczny. Te 3 krzewy cięte mają do 130 cm wysokości (dwulatki) mają dużo nowych, grubych pędów i są zdrowe. Ten niecięty ma 60 cm nie ma nowych pędów tak silnych jak tamte. Z 3 tanich sadzonek P9 po dwóch latach uprawy na wzrost(bez owoców) mam 3 silne zdrowe prawie półtorametrowe krzewy, które są gotowe do wieloletniego owocowania. A to wszystko dzięki cięciu po sadzeniu. Wnioski są takie , że jagody warto przyciąć po sadzeniu(mała doniczka) i wtedy ładnie się uformują bez cięcia i przez kilka lat nie trzeba będzie ich ciąć. Jagody kupione ze szkółki są już przeważnie po przycięciu i nie musimy nic robić. Ale dotyczy to tych dużych sadzonek w większej doniczce.