Czy zakwaszałaś i nawoziłaś i ile podlewałaś?kuneg pisze:Ja moje borówki podlewam, nawożę, ściółkuję, zakwaszam, czasem też przycinam najstarsze pędy. A one odwdzięczają się ładnym wzrostem i owocowaniem. Sadziłam w mieszankę kwaśnego torfu, piasku i gliny.
Najciekawsze jest to, że jak borówkom zmierzyłam pH podłoża w zeszłym roku, to wychodziło między 7 a 7,5 pH, mimo tyłu kombinacji.
Borówka amerykańska - 12 cz.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Czy świeżo po nawożeniu np takim nawozem jak biopon/florovit do borówek trzeba od razu zakwaszać wodę do konewki kwaskiem cytrynowym? czy sama siarka w tym nawozie wystarczy ? Podlewam góra raz na tydzień z konewki krzaczki małe.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Pierwsze borówki sadziłam chyba z 15 lat temu i wszystkie w kwaśny torf (min. 20 l pod każdy krzew) zmieszany z piaskiem i moją gliną. Najmłodsze krzewy mają chyba z 10 lat. Krzewów jest 7 i każdy innej odmiany. Nawożę co roku wiosną nawozem dedykowanym do borówek, ale trochę mniejszą porcją od zalecanej. Dodatkowo wyrzucam pod borówki spady z jabłek, resztki po occie jabłkowym, liście rabarbaru, jak zrywam na ciasto i wszystko, co mi wpadnie w ręce, a zakwasza.
W zeszłym roku zastosowałam nawóz interwencyjny do iglaków (do rozpuszczenia w wodzie), jak zobaczyłam kwasowość podłoża wokół krzewów Sprawdziłam wszystkie, bo nie mogłam uwierzyć. Potem sprawdziłam kwaśny torf, którym następnie wyściółkowałam krzewy. Tak, płyn Helliga działał bez zarzutu.
Podlewanie zależy od pogody. Jak ciepło i sucho, to po 5-10 l/tydzień pod krzew. Bez podlewania (dawniej) słabo było z owocowaniem i odnawianiem pędów, bo nie chciały rosnąć. Stare, ponad 4-5 letnie pędy coraz słabiej owocują i mają już za małe przyrosty do dobrego plonowania..
W zeszłym roku zastosowałam nawóz interwencyjny do iglaków (do rozpuszczenia w wodzie), jak zobaczyłam kwasowość podłoża wokół krzewów Sprawdziłam wszystkie, bo nie mogłam uwierzyć. Potem sprawdziłam kwaśny torf, którym następnie wyściółkowałam krzewy. Tak, płyn Helliga działał bez zarzutu.
Podlewanie zależy od pogody. Jak ciepło i sucho, to po 5-10 l/tydzień pod krzew. Bez podlewania (dawniej) słabo było z owocowaniem i odnawianiem pędów, bo nie chciały rosnąć. Stare, ponad 4-5 letnie pędy coraz słabiej owocują i mają już za małe przyrosty do dobrego plonowania..
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Gdzieś czytałem , że podobno warto sypnąć nawozu nie tylko na 1m2 pod borówkę , ale warto też podobno zakwasić ziemię obok borówki, bo lubi wyrównywać pH , nie wiem ile w tym prawdy.
Z tym nawożem to dałem z górką ,ale czytałem ,że przy sporej zawartości siarki można popalić krzaczki i max 6g siarki 1m2 to góra 20/25g przy florovit/biopon ,bo tam so3 30-40%. Teraz wole też dać mniej niż przenawozić.
U mnie to lipa ,bo w dwa miejsca jeździmy i podlejemy góra 2 razy w miesiącu + deszcz. Czasem sąsiad coś podleję.
Ratuje nas ,że jest w półcieniu,ziemia ciemna i teraz dokupię kory sosnowej żeby było z 10cm i na większej powierzchni.
Porzeczki w ogóle nie podlewamy obok i jest elegancko.
Z tym nawożem to dałem z górką ,ale czytałem ,że przy sporej zawartości siarki można popalić krzaczki i max 6g siarki 1m2 to góra 20/25g przy florovit/biopon ,bo tam so3 30-40%. Teraz wole też dać mniej niż przenawozić.
U mnie to lipa ,bo w dwa miejsca jeździmy i podlejemy góra 2 razy w miesiącu + deszcz. Czasem sąsiad coś podleję.
Ratuje nas ,że jest w półcieniu,ziemia ciemna i teraz dokupię kory sosnowej żeby było z 10cm i na większej powierzchni.
Porzeczki w ogóle nie podlewamy obok i jest elegancko.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 724
- Od: 7 maja 2020, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: centralna Wielkopolska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Borówkę można posadzić w 20 l pojemnik i zbierać co rok do 4 kg owoców jak ma się pojęcie o wzroście tego krzewu i jego wymaganiach. Borówka jest łatwa w uprawie ale nie wybacza błędów. W gruncie można jej zapewnić do 300 l i może to być nawet 70 % ziemi własnej jeżeli jest odpowiednia. Te 30 % to może być dodatek kwaśnego torfu i drobnej kory. I to borówce wystarczy ale jak ktoś ma za dużo kasy to może dać więcej.
-
- 100p
- Posty: 102
- Od: 26 cze 2015, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Da się gdzieś kupić elektrolit do akumulatora żeby zakwaszać wodę?
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
W każdym motoryzacyjnym kupisz.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
A ocet nie wystarczy?
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Kwaskiem cytrynowym zakwasisz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Moje miały torf kwaśny i ziemię do iglaków korę sosnową . I kwitną jak oszalałe
nazw nie pamiętam ale są dobre i słodkie.
Pozdrawiam zagiel
nazw nie pamiętam ale są dobre i słodkie.
Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Orientujesz się może o ile obniży 4 łyżki stołowe na 10 litrów/konewkę ? Sprawdzałaś z testów?kuneg pisze:A ocet nie wystarczy?
Niestety wszędzie podają taki przepis ,ale nikt nie napisał o ile spada pH np z 7,5 ?
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1216
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław / okolice Trzebnicy
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Nie mam zielonego pojęcia. U mnie gleba dąży do 7,5 pH, więc wrzucam wszystko, co zakwasza pod borówki. Resztki po occie jabłkowym też. I spady z jabłek. I liście rabarbaru. No i nawóz do borówek, czy do iglaków. Ściółkuję kwaśnym torfem.
Mimo tych wszystkich ceregieli, gleba wokół borówek dobija czasem do 7 pH, a one i tak ładnie kwitną i owocują. Szok.
Mimo tych wszystkich ceregieli, gleba wokół borówek dobija czasem do 7 pH, a one i tak ładnie kwitną i owocują. Szok.
-
- 200p
- Posty: 277
- Od: 30 lip 2020, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław 7a
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Woda z działki pH 7karion pisze:Orientujesz się może o ile obniży 4 łyżki stołowe na 10 litrów/konewkę ? Sprawdzałaś z testów?kuneg pisze:A ocet nie wystarczy?
Niestety wszędzie podają taki przepis ,ale nikt nie napisał o ile spada pH np z 7,5 ?
Jak kupowałem ocet w sklepie osiedlowym półlitrowa butelka octu wystarczała na 40 litrów.
Jak kupowałem tani ocet w markecie półlitrowa butelka octu wystarczała na 20 litrów.
Albo butelki w markecie były wewnątrz mniejsze, albo było mniej octu w ocie.
Wg Internetu ocet spirytusowy spożywczy powinien mieć pH 3,0
W 2018 pomiar w domu w temperaturze 20 oC dwudrutowym pHmetrem
sklep 3,6 pH
market 4,0 pH
domowy ocet z jabłek też używałem do zakwaszania wody do podlewania borówek.
Teraz używam kwasku cytrynowego i wspomagam się kwasomierzem Helliga.
Ale jest to czasochłonna zabawa.
Buteleczka odczynnika to ok. 9 zł. Starcza na miesiąc.
Kupiłem kwasomierz do cieczy i będę nabywał doświadczeń.
typ pH-TP1 w cenie promocyjnej 29,99 zł sztuk jedna.
Jak nie będzie już promocji cena około 60 zł..
Pudełko przyszło i stoi na stole.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Borówka amerykańska - 12 cz.
Ile dajesz kwasku cytrynowego do wody?