Borówka amerykańska - 12 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Użyłaś siarki, używasz nawozów do kwaśnolubnych których głównym składnikiem jest siarczan amonu produkt dość kwaśny, dodatkowo używasz Insolu który sam w sobie jest mocnym kwasem i dziwisz się że masz 4,5pH?
Elefant
50p
50p
Posty: 60
Od: 17 lip 2008, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębica

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Czy i czym zasilacie borówki na tym etapie, mamy obecnie połowę sierpnia. Część krzewów zakończyła owocowanie, na wielu jeszcze owoce są ale powoli zbliżamy się do końca zbiorów. Czym w tym momencie najlepiej zasilić krzewy? Mam tutaj na myśli coś co można kupić w większej ilości na potrzeby 100 krzewów.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

NA YT facet po zbiorach na swojej plantacji sypie obficie nie żałując Yarę Complex.
https://jagodnik.pl/zadbajmy-o-borowki-zbiorach/
Choć Yara zaleca kristalon pomarańczowy w przypadku fertygacji:
https://www.yara.pl/siteassets/broszury ... rowki.pdf/
Elefant
50p
50p
Posty: 60
Od: 17 lip 2008, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębica

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Yara complex ma 12% azotu czy na tym etapie to nie za dużo już?
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

A jak jesteśmy przy wodzie do podlewania to czy zażelaziona woda jakoś szkodzi borówkom?
timret
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 cze 2020, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Pomóżcie w zidentyfikowaniu choroby w jednej z moich borówek.
Fakt że ostatnio trochę zaniedbałem zakwaszenie gleby i ogólnie w borówkach mam obecnie pH około 5,5-6.0, a w zaatakowanej miejscami nawet 7.0 więc od razu potraktowałem je wszystkie siarczanem amonu.
Na chorej owoce zaczynają przysychać, zauważyłem też że w podłożu między korą wychodzą grzybki :)
Szukałem szukałem i jedynie nasuwa mi się, że zaatakowała tą borówkę antraknoza, ale nie jestem pewien. Prewencyjnie na pierwszy rzut poszło Cabrio Duo bo akurat miałem jeszcze resztówkę rozrobioną po ostatnich opryskach pomidorów które zostały zaatakowane zarazą ziemniaczaną.

Foto:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Takie może głupie pytanie laika :oops: . Czy kwasek cytrynowy dodany do wody działa tylko przez chwilę czy, może dłużej? Chodzi mi o taką sytuację, mam beczkę 250l z wodą do podlewania borówek. Jak napuszczę tam kranówki i dodam kwasku, czy podlewać od razu, czy pH tej wody obniży się i już takie niskie zostanie?
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Nie wiem czy w wodzie zakwaszanej kwaskiem pH będzie rosnąć w funkcji czasu (prawdopodobnie tak) ale w glebie na pewno kwasek ma krótkotrwałe działanie.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

timret pisze:Pomóżcie w zidentyfikowaniu choroby w jednej z moich borówek.
Fakt że ostatnio trochę zaniedbałem zakwaszenie gleby i ogólnie w borówkach mam obecnie pH około 5,5-6.0, a w zaatakowanej miejscami nawet 7.0 więc od razu potraktowałem je wszystkie siarczanem amonu.
Na chorej owoce zaczynają przysychać, zauważyłem też że w podłożu między korą wychodzą grzybki :)
Szukałem szukałem i jedynie nasuwa mi się, że zaatakowała tą borówkę antraknoza, ale nie jestem pewien. Prewencyjnie na pierwszy rzut poszło Cabrio Duo bo akurat miałem jeszcze resztówkę rozrobioną po ostatnich opryskach pomidorów które zostały zaatakowane zarazą ziemniaczaną.

Foto:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Prawdopodobnie jest to objaw suszy i zbytniego zasolenia. Kolejna sprawa, że dawanie o tej porze siarczanu amonu może spowodować, że borówki nie przetrwają zimy.
Siarczan amonowy to kwaśny nawóz azotowy. Służy do nawożenia a nie do regulacji pH które robi jak gdyby przy okazji. I o ile na wiosnę to podwójne działanie jest pożądane to na jesień może spowodować że borówka przemarznie w zimie bo może nie zdążyć zdrewnieć
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Elefant pisze:Yara complex ma 12% azotu czy na tym etapie to nie za dużo już?
Yara zaleca kristalon pomarańczowy o zawartości azotu na poziomie 6.
Jest jeszcze sprawa sposobu nawożenia i dawkowania. Jeśli ktoś idzie i sypie garściami w miedzyrzędy Complex a inny Kristalon pomarańczowy w fertygacji to może się okazać, że ilość azotu jaki dostaje krzak jest podobna. Przy nawożeniu pogłównym część azotu jest tracona.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

wiridiana pisze:A jak jesteśmy przy wodzie do podlewania to czy zażelaziona woda jakoś szkodzi borówkom?
Przeszukałem net pod względem Fe/iron toxicity i nic nie znalazłem.
Może to oznaczać że taki problem występuje bardzo rzadko. Tylko znalazłem tematy chlorozy żelazowej w borowce co jest sprawą powszechną. Generalnie w glebie nie brakuje żelaza tylko rośliny nie mają go jak pobrać. W przypadku borówki problem jest rozwiązany przez niskie pH i być może przez mikroryzę. Dlatego często jednym z pierwszych objawów zbyt wysokiego pH jest chloroza żelazowa.
Awatar użytkownika
ROSARIUM
100p
100p
Posty: 189
Od: 2 kwie 2015, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Na pewno moje lemoniadki na wiosne skróce, tylko martwi mnie to ze wtedy zostanie mi tylko jeden badyl na 15cm haah i jedna lemoniadka zmienila gorne pedy na kolor czerwony, rozowy i liscie gorne delikatnie przyschly, podlewane regularnie, moze upal w ostatnich dniach jej nie służy.
Ja podlewam tylko deszczowka, nie zakwaszam wody, oczywiście borowki sa wsadzone w kwasnym torfie i wysciolkowane korą.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 12 cz.

Post »

Stan rośliny oraz sposób jej pielęgnacji może wskazywać na błędy w uprawie.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”