Siewka orzecha włoskiego

Drzewa owocowe
krzysiek9394
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 7 kwie 2008, o 16:12

Siewka orzecha włoskiego

Post »

Witam, właśnie wyrósł mi malutki orzech włoski (siewka) i mam pytanie. Jak podlewać tą siewkę( i czym ją nawozić jeżeli w ogóle trzeba).
krzysiek9394
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 7 kwie 2008, o 16:12

Post »

Jest tu ktoś na tym forum???
Agula32
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 4 kwie 2008, o 07:54
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Hej :D
jestem tu nowa na forum, ogrodnikiem a właściwie ogrodniczką doświadczoną też nie jestem ale pocieszę cię w prosty sposób, że kiedy u mnie pojawiły się orzechy samosiejki :o , to nic szczególnego z nimi nie robiłam.
Nawóz jakiego użyłam do wzmocnienia to zwykły obornik.
Rosną jak na drożdzach.

Pozdrawiam
Aga

krzysiek9394 pisze:Jest tu ktoś na tym forum???
krzysiek9394
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 7 kwie 2008, o 16:12

Post »

dzięki, u mnie zasiałem tego orzecha z premedytacją :lol: a więc to nie samosiewka. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

ja też mam taka dziką siewkę, przesadziłam ja do doniczki póki mała, bo orzech ma korzeń palowy, łatwo go uszkodzić. Jeśli u Ciebie rośnie na miejcu docelowym to ok.
Takie malęństwo to tylko kompostem, boje się dac chemi, zeby nie spalić.
Co z niego wyrośnie, nie wiem, jak zależy ci na owocach lepiej kupić szczepioną odmianę.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
anielka127
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 18 mar 2008, o 08:31

Post »

Ale dzikie siewki moga nie mieć owoców. Ja bym kupiła odchowane drzewko w szkółce. Ale dbaj o nie a może ci się poszcześci :lol: :lol:
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

To prawda, że jak chcemy pewnego efektu to lepiej kupić sadzonkę z dobrej szkółki. Jednak wyhodowanie czegoś własnego to wielka przyjemność. Nawet jeśli owoce nie będą takie okazałe.
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1007
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Gdzieś czytałem że owoce będą ale dopiero po kilku dobrych latach :)
lotta
500p
500p
Posty: 594
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

A orzechy to w ogóle późno zaczynają owocować, nie tak jak jabłonka czy wiśnia.
Awatar użytkownika
Justyna0608
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 mar 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów

Post »

pare lat na orzechy trzeba poczekac mój dopiero po 7latach zaczął owocować :) troche trzeba było poczekać za to mój dziadek posadził z orzeszka i zaczął owocować po 5latach wiec nie wiem od czego to zależy ale wiem ze w pobliżu musi być jeszcze jeden niekoniecznie w ogrodzie :) może być u sąsiada :D
almatea
100p
100p
Posty: 115
Od: 10 maja 2017, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Siewka orzecha włoskiego

Post »

Witam serdecznie,

czy ktoś może spotkał się z orzechem włoskim w wersji karłowatej? W przypadku innych drzew raczej chyba nie ma z tym problemu.
Czy zawsze orzech włoski musi być tak ogromny?

Pozdrawiam
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7499
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Siewka orzecha włoskiego

Post »

Owszem, jest taki orzech, mam go na działce. Nazywa się ?Leopold?. Ma ozdobne postrzępione liście, jest samopylny, tzn sam się zapyla od własnych ?kocurków? albo musi być drugi ?Leopold? w pobliżu . Zwykle orzechy włoskie nie zapylają go. W tej chwili ma jakieś 13 lat ( o ile mnie pamięć nie myli) , korona sięga szczytu dachu domku to jest około 4,5 metra wysokości. Rośnie powoli i bardziej na szerokość niż na wysokość. Orzechy średniej wielkości, raczej mniejsze niż większe, skorupa miękka, smaczne - bardzo je lubię, zwłaszcza na świeżo. Jest na forum wątek o tych orzechach.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3716
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Siewka orzecha włoskiego

Post »

Dawniej przesadzałem takie samosiejki do ogrodu. Dziś żałuję tego. Zaowocowały po wielu latach. Orzechy małe z twardą łupiną. Nie warto się w to bawić. Temat mnie dręczył wiele lat. Wnioski; Ptaki roznoszą jesienią orzechy i je rozłupują. Te o miękkiej okrywie zjedzą w mig i z nich nie wyrosną siewki. Te o ekstremalnie twardych okrywach zostaną na trawniku, czy innym miejscu nie rozłupane.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”