Kolekcja drzew i krzewów owocowych Garoma część 1

[garom]

Kamil. nie mogę jednoznacznie odpowiedzieć bo degustacja obejmowała 17 odmian więc nie pamiętam dokładnie smaku jednej z próbowanych odmian. Miałem zapisane punktowo (1-10) takie cechy jak smak, słodkość, soczystość, twardość.

[garom]

Kwietniowym "rzutem na taśmę" udało się kupić kilka ciekawych odmian: czereśnie Vera, Rita i Schneidera Późna (oryginalna) na podkładce vsl oraz Vandę na giseli 5 , a także Renklod Haritonowyj na ałyczy oraz Ksenię i Pstrągówkę (oryginalna) na kaukaskiej.

[Dolnoslonzok]

Romanie, Późna Schneidera to wspaniałe, duże owoce. Moje mam chyba na podkładce Colt spod Legnicy.

[garom]

U mnie owocowanie (jak sie przyjmą) najwcześniej za dwa lata ale i tak już się cieszę... .

[KamilK02]

garom kwitnie sad?

[garom]

Kamil. zasadniczo część już przekwita lub przekwitła (śliwki, brzoskwinie , morele, czereśnie wiśnie),a teraz ruszyły jabłonie i gruszki. U Ciebie pewnie już po kwitnieniu bo na przedgórzu wcześniej rusza wegetacja niż na nizinach...?

[KamilK02]

Najładniejszy okres gdy sady kwitną. Prawie jak w Japonii wiśnie Sakura.
U mnie wegetacja mam wrażenie tydzień spóźniona bo śliwki skończyły, czereśnie są w późnej fazie kwitnienia Burlat skonczył a u sąsiadów jakieś czarne późne to jest piana ale już zaczynają się sypać, wiśnie są w pełni kwitnienia, jabłonie zaczynają wchodzić w pełnię kwitnienia. Na Kronselskiej i Welthey piana pewnie w przyszłym roku nie będą miały nic. A koksa i ta moja złota jeszcze nieśmiało różowy pąk i nieliczne kwiaty.
Komisówka od Ciebie ma pierwsze kwiaty.

[mateo123]

U mnie na młodej czereśni Lapins i na nieznanej mi wczesnej odmianie już zawiązane owocki.

[Darko52]

Roman, czy jabłonie Suissleper, Różanka W. Pepina R. i Piękna z Rept
Brzoskwiniowe L. zawiązały już owoce w tym roku?

[garom]

Darku, u mnie aktualnie jabłonie dopiero zaczęły kwitnąć więc jeszcze trudno o info czy są zawiązki. Na pewno Piękna z Rept nie będzie owocowała bo jej po prostu nie mam. Suisslepper, Brzoskwiniowe Letnie i Różanka Wirginijska już u mnie owocowały w poprzednich 2-3 latach więc sądzę,że i teraz dadzą radę jak ich susza nie załatwi. U mnie od miesiąca padało raz , a dokładniej tydzień temu i spadło wtedy aż 2 mm deszczu. Na szczęście? ni stąd ni zowąd wczoraj też spadło kolejne 2 mm deszczu więc mam w sumie miesięczny opad łącznie 4 mm.


Kolejna część 2 wątku znajduje się tutaj: viewtopic.php?f=34&t=124988