Figa na działce, w donicy cz.2

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

newrom o taką właśnie informację mi chodziło kolego! ;:215 Dzięki. :uszy Sprawdziłem, faktycznie dojrzała zaczyna zwisać dokładnie, tak jak podałeś i wtedy jest super dobra. Poza tym szypułka ładnie wtedy puszcza sama( poprzednia nie puściła, bo była za zielona). Dodatkowo moje BT pękają gdy są dojrzałe i dodatkowym wskaźnikiem dojrzałości konsumpcyjnej są kręcące się przy figach osy! ;:303 Te owady wyjątkowo potrafią wyczuwać cukier w owocach, jest osa to jest słodkość! ;:108
A jeszcze takie pytanie do "specjalistów od fig". Czy jak zerwiemy figę niedojrzałą ale już wyrośniętą to czy ona "dojdzie" na parapecie tak jak np.pomidor? Czy nie dojrzeje zerwana z krzaka? ;:124
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Pękanie NIE JEST OBJAWEM DOJRZEWANIA.
Pękanie występuje wtedy gdy nagle zwiększa się objętość wnętrza, najczęściej przyczyną jest solidne nawodnienie po dłuższej suszy.
Jeśli będziesz nawadniać cały sezon, to nie pęknie.
Osy niestety mają solidne żuwaczki i są w stanie uszkodzić skórkę.
Zerwane nie całkiem dojrzałe figi zmiękną, ale cukru raczej nie nabiorą. Będą takie "sklepowe". Takie przynajmniej mam doświadczenia, ale raczej nie zrywam wcześniej niż +-tydzień po zwiśnięciu. Całkiem zielonych nigdy nie zostawiałem.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Bo nie zrozumiałem zbytnio. ;:124 Figowiec Północny wcale nie istnieje?

Zajrzałam do swojej książki / mądrej/ i tak piszą.

Ficus carica L.- figowiec pospolity= figowiec karyjski.

W roku 2001/ rok wydania/ Figowiec karyjski odm. Dimitroff był na szeroką skalę rozmnażany w szkółkach niemieckich,
z dość dobrą odpornością na mróz.

Nigdzie nie spotkałam się z poprawną nazwą figowca, w której byłby użyty przymiotnik- północny.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
barteknysa
50p
50p
Posty: 97
Od: 25 kwie 2016, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nysa Opolskie

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

A ja często na targach kwiatowych spotkałem się z określeniem "Figowiec północny" głupota!! Pytając szkółkarza o jego mrozodporność odpowiadali że duża. Pytając o owoce niepotrafili podać konkretnej odpowiedzi. Taka ich odpowiedzialność za towar. Sprzedać, pojechać na następne targi i tyle go widzieli!
Zapalony hodowca drzew figowych.
Chyba jak większość forumowiczów, zaczynam być Dyniomaniakiem:)
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

A co powiesz na "winogron duży słodki"? :)
Później owocuje jakaś przerobówka (sprawdzona, kuzynka sobie kupiła). Róża stulistna okazała się najzwyklejszą caniną.
Fig w zasadzie nie kupuje u nas w kraju, bo zwyczajnie nie ufam naszym szkółkom przy zakupie czegokolwiek poza najmodniejszymi odmianami najpopularniejszych owocówek.
Jutro będę chciał wyskoczyć do sklepu z figami, może będzie panachee którą straciłem przez sklerozę. ;:223
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

newrom pisze: Jutro będę chciał wyskoczyć do sklepu z figami, ;:223
Hehehe masz chyba na myśli sklep z bielizną damską? ;:306 :;230 A tak poważniej to istniej taki sklep z samymi figowymi sadzonkami?? ;:202 Nie wierzę. I to w Polsce? ;:202
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Nie z samymi, po prostu ogrodniczy, tylko francowaty, tfu, francuski ;-)
Sytuacja rozwinęła się tak, że byłem za wcześnie i odwiedziłem tylko drugi sklep. Sieciówka villaverde. Mieli tylko jedną odmianę fig, osborne prolific. No i teraz ja też ją już mam. :tan
Tylko strasznie drogo wyszło, bo musiałem jeszcze kfiatka kupić lepszej połowie żeby mnie z tą figą nie pogoniła do lasu :pogon
Jarzab
100p
100p
Posty: 140
Od: 11 cze 2016, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Jak ja wam tych fig zazdroszczę.
Mam jedną z lidla i tylko liscie mogę podziwiać bo jest w gruncie na zimę. Ale i tak mnie cieszy swoim wyglądem. W tym roku zaszalała i urosła jak nigdy.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Tu niema co zazdrościć, albo zrób jej ocieplenie na zimę - Senior w tym roku tak zimował i opisywał, albo namiocik. Ewentualnie zrób sadzonkę i trzymaj mniejszy egzemplarz w donicy :-)
U mnie choroba figowa się rozwija, chyba będę musiał pójść w szklarnie bo trochę smutno gdy letnie owoce nie wyrabiają z dojrzewaniem przed zimą.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Od kilku dni temperatury spadają, nie było przymrozków. Jedna z moich fig mimo to zaczęła przybierać jesienne barwy.
Co ciekawe, jest to "freezemaster 2" czyli NN z aledrogo. Ronde de bordeaux jest bardziej zielona, a sultane czy gaute d'or całkiem zielona.
Wydaje się że letnie figi z freezemastera nie dojrzeją.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

newrom pisze: Wydaje się że letnie figi z freezemastera nie dojrzeją.
:;230 :;230 ;:306 ;:306 ;:224 newrom Ty jak coś dowalisz to naprawdę można skonać. :;230 :;230 Mnie się nawet nie musi wydawać, ja wiem na 100% że moje nie dojrzeją. U mnie dwa dni temu było 2 stopnie na plusie. Na szczęście moje Brown Turkey są odporne w miarę i na razie tylko po trochę liście żółkną i opadają. Mam też Perettę i ta jest na razie zieloniutka, jest mała, bo ma 2 lata tylko i nie ma owoca ani jednego. Jednak w moich stronach to cud, bo w tym roku spróbowałem wreszcie swoich fig. :tan ;:215
Teraz już wiem, że nie ma szans aby drugie figi dojrzały , nawet gdybym je wstawił do salonu w domu, to i tak wszystkie owoce opadną bez doświetlania. Aby one dojrzały, to by trzeba było im zapewnić 20 stopni ciepła stabilnie i do tego 10 godzin dziennie światło panelem LED i to pewno minimum ze 300W panel. Inaczej mogę sobie pomarzyć o figach na jesieni. Jeżeli jest tak jak myślę, to już zrobiłem błąd, bo nie oberwałem wszystkich fig letnich! ;:223 Ale to okaże się w przyszłym roku na wiosnę. Ale tak podejrzewam. Bo gdybym zgodnie z moim instynktem ogrodniczym oberwał wszystkie związki i figa by weszła w stan uśpienia na zimę, to na wiosnę by się obsypała mnóstwem nowych fig, bo by miała na to siłę. A jeżeli zrobiłem błąd, to na wiosnę moja wycieńczona teraz figa ( która i tak obecne owoce zrzuci niedługo) będzie miała kilka małych zawiązków i tyle. Ale na ogrodnikowanie trzeba czasu i doświadczeń , zwłaszcza z tropikalnymi roślinami. Nikt tego nie powie bo nawet te rośliny w swoim naturalnym środowisku inaczej się zachowują niźli u nas ,w obcym dla nich środowisku. ;:108
Witam, jestem Adam.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

Chyba dwa lata temu doszły, zrzuciła za to zawiązki które miały rosnąć od wiosny. Stał na płd-wsch. parapecie.
Napisałem że freezemaster raczej nie dojrzeje bo liście zaczęły żółknąć.
Doświetlać nie zamierzam. Zamiast ładować kasę w oświetlenie rozważam szklarnię.
Awatar użytkownika
FreGo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 695
Od: 28 sty 2018, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady

Re: Figa na działce, w donicy cz.2

Post »

newrom pisze: Doświetlać nie zamierzam. Zamiast ładować kasę w oświetlenie rozważam szklarnię.
No wiesz, obawiam się, że szklarnia tu niewiele pomoże. Po prostu dzień staje się coraz krótszy jesienią i to zawala sprawę. Poza tym zauważ, piszesz że nie zamierzasz kasy ładować w LED ale taki panel to raptem ze 300 PLN kosztuje a ile kosztuje szklarnia chyba wiesz - ponad 2 "kafle" za poliwęglan trzeba dać! ;:108 Sam nad tym myślałem , ale znowu co warta jest szklarnia bez systemu ogrzewania! ;:185 Jak masz ogrzewanie, to nawet taka z poliwęglanu będzie chyba dobra. Bez ogrzewania to nawet na szybach potrójnych próżniowych nie wiem czy sobie poradzi. Dlatego najtaniej i najrozsądniej, to do chałupy brać figę, panel nad nią i podlewać aż owoce dojrzeją. I wcale to nie jest takie łatwe, bo jak będzie za zimno lub za ciepło owoce zrzuci, jak będzie za sucho też owoce zrzuci, bez odpowiedniego doświetlenia owoce zrzuci. Generalnie musi to być wypośrodkowane wszystko.
Witam, jestem Adam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”