Witam.
Odpowiedź dla mego imiennika
.
Diabeł, jak zwykle ,tkwi w szczegółach..A w tym przypadku w terminie.Brzoskwinię przeciw kędzierzawości opryskujemy baaardzo wcześnie,w stosunku do innych oprysków, na pozostałych pestkowych,no morelka jeszcze jest troche zbliżona,ale akurat dla niej dodyny nie stosujemy.Śliwy pryskamy dodyną,przeciw torbieli śliwek ,ale:po pierwsze tylko wtedy gdy w roku poprzednim zaobserwowaliśmy w swoim sadzie tę chorobę,a nie "na zapas"(u nas choroba to wystąpiła po raz pierwszy po 15 latach istnienia kwater śliwowych i dopiero w kolejnym roku wykonaliśmy pierwszy zabieg) .A termin tego zabiegu to początkowa faza białego pąka(wcześniejszego z przyczyn ekonomicznych się nie stosuje).Czereśnie pryskamy dodyną przeciw drobnej plamistości liści drzew pestkowych iii tu termin to po kwitnieniu.Zatem opryskiwanie dodyną pozostałych pestkowych przy okazji ochrony brzoskwini jest ...bezcelowe.
Gdybyś natomiast używał Miedzianu(może nie być wystarczająco skuteczny przeciw kędzierzawości !),to można resztę cieczy,bez rozcieńczania dodatkowego wypryskać na pozostałe pestkowe,traktując to jako zabieg fitosanitarny przeciw rakowi bakteryjnemu.Jednak typowy termin takich zabiegów jest późniejszy niż na kędzierzawośc brzoskwini.Ale jest sens pryskania Miedzianem nawet wcześniej,zwłaszcza czereśni.
To chyba tyle,hej.