Borówka amerykańska - 11 cz.
-
- 500p
- Posty: 675
- Od: 7 lip 2015, o 15:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
O rany, ale kombinacje. Też kiedyś zakwaszałem wodę kwaskiem cytrynowym ale szybko skapnąłem się że nie jest to najszybszy i najtańszy sposób. W ogóle to macie jakieś objawy zbyt wysokiego pH na borówkach czy tak dla zasady zakwaszacie żeby było to 4pH na papierku?
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Dziś kosiłem , ścinałem ,obcinałem tuje brabant i mam hałdę drobnych ścinek z tych tuji i pytanie czy aby nie da się tego spożytkować jako ściółkę dla borówek, ni zaszkodzi im to ?
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Od kilku lat stosuję do ściółkowania mieszankę zrębków gałęzi różnych drzew a w tym tui. Czytałem, że należy zachować umiar w ilości dodatku tui bo zawiera trujący dla mikroflory tujon. Ale borówkom chyba się podoba, bo ładnie rosną.
Pozdrawiam. Jacek
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Też mam mieszankę zrębkową, w tym z wyciętych wiosną tuj. Nic, co nią ściółkuję, w żaden sposób nie okazuje niezadowolenia. Do borówek też użyłam moich zrębków wymieszanych z właściwą korą z worków (bo samej kory wzięłam przymało).
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 lut 2016, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Czasami też mam wrażenie, że za bardzo jesteśmy przewrażliwieni na punkcie pH, trochę jak "nadopiekuńcza mama"Tomala3d pisze:O rany, ale kombinacje. Też kiedyś zakwaszałem wodę kwaskiem cytrynowym ale szybko skapnąłem się że nie jest to najszybszy i najtańszy sposób. W ogóle to macie jakieś objawy zbyt wysokiego pH na borówkach czy tak dla zasady zakwaszacie żeby było to 4pH na papierku?
można obserwować barwę liści, wzrost krzewów i w razie potrzeby odpowiednio reagować;
tylko z drugiej strony jak zareagujemy za późno, to potem może być ciężko wrócić do normy.
Czy ktoś interesował się jaka siarka jest najlepsza?
pytam ponieważ u sąsiada widziałem jak podsypał siarką i po pierwszym deszczu z granulek siarki zrobiło się coś w stylu rozsypanego pyłu na podłożu,
ja kupiłem siarkę ogrodniczą granulowaną, ale te granulki są bardzo trwałe, nawet po 2 latach jest postać granulatu - stąd pytanie czy z tak trwałych granulek te jony siarki w ogóle się uwalniają? czy to są różne siarki do różnych zastosowań?
-
- 200p
- Posty: 210
- Od: 25 mar 2013, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Ja u siebie 1 w roku czymś tam zakwasze wode jak mi się przypomni. Tak leci zwykła woda pH 7. Do tego 2 razy po łyżce jakiegoś nawozu i śmigają jak wściekłe. U ojca była lipa z wzrostem wiec zbadałem pH i wyszło 7.5. U mnie dla porównania 5 do 6 i borówki rosną. Szybkie dosypanie torfu (w miejscu gdzie rosły był kiedyś tartak i same trociny sosnowe dlatego ojciec myślał że ziemia w tym miejscu jest kwaśna) podlane to wszystko wodą z odrobiną kwasu siarkowego i efekty jest. W końcu borówki puszczają przyrosty. Powyższe pokazuje że wcale nie musi być pH 4 ale i nie może być 7.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Nie musi być 4 ale przy 5,5 borówka wyraźnie zwalnia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Czy stosujesz monotlenek diwodoru (DHMO) a jeżeli tak to jak często?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 29 cze 2018, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Borówka w tym roku byla pryskana raz miedzianem, i chyba raz węglanem potasu. Jóź dość dawno. Bezpośrednio po pryskaniu żadnej reakcji nie było (w sensie uszkodzeń opryskiem). Chyba jeszcze raz czosnkiem na mszyce. A i chyba raz nawozem dolistnym plonvit opty 20-20-20. Ale od tego czasu tez już z miesiąc minęło. Inne krzaki nie maja tych objawów, wiec raczej nawozu nie przedawkowalem.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Stan, kaLo próbuje chyba zasugerować, że być może brakuje krzakowi wody
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 29 cze 2018, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Nie załapałem. Nie brakuje. Owoce nie są zwiędnięte, nie są idealnie kuliste, są takie jakby z kaszką, ale twarde...
Krzak tez nie więdnie. Ale ma liście jaśniejsze niż inne krzaki i zasychające od wierzchołków.
Krzak tez nie więdnie. Ale ma liście jaśniejsze niż inne krzaki i zasychające od wierzchołków.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Borówka amerykańska - 11 cz.
Oznaki na kilku liściach i owocach sugerowały by, że może to być wirus nitkowatości (BSSV).
Pozdrawiam. Jacek