Truskawki - cz.5
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 maja 2020, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki - cz.5
Dzień dobry Wszystkim
Przeszukałam zasoby internetu i nie udało mi sie dopasować tak w 100% objawów na moich truskawkach do konkretnej przyczyny. Mam trochę sadzonek Albion i Monterey na tarasie (ekspozycja pd-zach, trochę taka "patelnia") i coś im jest jak na zdjęciach. Zasadzone 2 tygodnie temu i od kilku dni symptomy tylko postępują. Mam kilka skrzynek z innej dostawy i tam takich problemów nie ma. Doradźcie, proszę
Przeszukałam zasoby internetu i nie udało mi sie dopasować tak w 100% objawów na moich truskawkach do konkretnej przyczyny. Mam trochę sadzonek Albion i Monterey na tarasie (ekspozycja pd-zach, trochę taka "patelnia") i coś im jest jak na zdjęciach. Zasadzone 2 tygodnie temu i od kilku dni symptomy tylko postępują. Mam kilka skrzynek z innej dostawy i tam takich problemów nie ma. Doradźcie, proszę
Re: Truskawki - cz.5
Esmeralda2020 Może mają słabszy korzeń i nie przyswajają wystarczająco składników odżywczych albo brak pożywienia w ziemi.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 29 maja 2020, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Truskawki - cz.5
Telimenka Ziemia była świeżo kupiona i sadzonki z innej dostawy na razie radzą sobie dobrze. Czy w takim razie spróbować te niszczejące posadzić jeszcze raz w innej skrzynce z inną ziemią, czy zrobić coś innego?
pozdrawiam.
pozdrawiam.
- Smerfy
- 100p
- Posty: 193
- Od: 18 kwie 2020, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kalety ( woj. Śląskie )
Re: Truskawki - cz.5
Dokładnie to samo ja miałam
Nie wiem czy Telimenka pamięta ale mnie też podpowiadała.
Przestałam podlewać. Uspokoiło się.
Jedna sadzonka nie przetrwała. Druga ledwo zipie ale żyje. Pozostałe wypuściły nowe liście i chyba jest ok.
Teraz prawie codziennie pada więc znowu nie wiem co z tego będzie. Masakra. Ale dopiero się uczę.
Nie wiem czy Telimenka pamięta ale mnie też podpowiadała.
Przestałam podlewać. Uspokoiło się.
Jedna sadzonka nie przetrwała. Druga ledwo zipie ale żyje. Pozostałe wypuściły nowe liście i chyba jest ok.
Teraz prawie codziennie pada więc znowu nie wiem co z tego będzie. Masakra. Ale dopiero się uczę.
Re: Truskawki - cz.5
Smerfy Miło mi,że udało mi się pomóc. To dobry znak jak wypuszczają nowe liście . Twoje rosną w gruncie i na pogodę nie ma rady. Możesz zrobić rowki w międzyrzędziach, aby nadmiar wody spływał możliwie dalej od korzeni. Tym sposobem ziemia wokół krzaczków szybciej się osusza. A jak przewlekłe opady miną to rowek wyrównaj.
Esmeralda2020 Zakładałam, że jak w doniczkach rosną to raczej nie przelane, chociaż i to może się zdarzyć i źle wpłynąć na rozwój jak w przypadku u Smerfy. Pozatem zobacz jaki skład miała ziemia, czy był tam nawóz. Truskawki w doniczkach mają małą powierzchnię do wykorzystania, więc potrzebują systematycznego dożywiania.
Esmeralda2020 Zakładałam, że jak w doniczkach rosną to raczej nie przelane, chociaż i to może się zdarzyć i źle wpłynąć na rozwój jak w przypadku u Smerfy. Pozatem zobacz jaki skład miała ziemia, czy był tam nawóz. Truskawki w doniczkach mają małą powierzchnię do wykorzystania, więc potrzebują systematycznego dożywiania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Truskawki - cz.5
U góry zdjęcia truskawki z moich sadzonek sadzonych w IX.2019 bez agro.
Co trochę walczę z zielskiem.
Na dole truskawki z sadzonek frigo sadzone na koniec IV.2019, czyściutkie bez zielska. Szybciej zaczeły rosnąć bo dzięki czarnej agro ziemia była cieplejsza.
Na truskawkach z sadzonek frigo masa kwiatów. Widzę już w wyobraźni masę czerwonych truskawek.
Jest już tak sucho że dziś musiałem podlać krzaku.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8659
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.5
U mnie w gruncie owocuje Ariadna i Clery , zaczyna Aprica .
Owoców mniej niż w ubiegłym roku . Nie przykładałam się zbytnio
do okrywania podczas przymrozków i sporo czarnych kwiatów miałam .
brodus co to za odmiana tak obficie kwitnie ?
Owoców mniej niż w ubiegłym roku . Nie przykładałam się zbytnio
do okrywania podczas przymrozków i sporo czarnych kwiatów miałam .
brodus co to za odmiana tak obficie kwitnie ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Truskawki - cz.5
Jest to elkat. Inne też maja sporo kwiatów. Słabiej wygląda to na wczesnych (Vibrant, Kent, Dukat)
Pozdrawiam Paweł
Re: Truskawki - cz.5
U mnie jest tak obfity wysyp kwiatków i zawiązanych owoców jak nigdy. Na kilku krzaczkach liczyłam. Naliczyłam po ok 120 już zawiązanych owoców i jeszcze ok 20 kwiatków na krzaku. Niektóre kwiatki opadają nie zawiązane, to może świadczyć, że już im brakuje siły. Obawiam się czy krzaki (3 letnie) uciągną taką masę bez dokarmienia. Nigdy nie nawoziłam truskawek w trakcie owocowania, ale w tym roku chcę kupić jakiś nawóz - specjalnie do truskawek owocujących. Może coś do rozcieńczenia w wodzie i dam z podlewaniem. Od tygodnia nie padało i sucho się zrobiło. U mnie wszystko później dojrzewa, niż w cieplejszych rejonach. Owoce truskawek są na razie malutkie - średnio wielkości pestki od wiśni.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Truskawki - cz.5
To u mnie codziennie małą miskę już zbieram.
Re: Truskawki - cz.5
--julian-- U nas są truskawki na straganie przywożone z Twoich stron . Na plantacjach w mojej okolicy na razie cisza Ale na pewno się zaczerwienią w swoim czasie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Truskawki - cz.5
Naprawdę Z jakiej miejscowości truskawki tam sprzedają? Może to w mojej gminie nawet
U Was będą później i jak u nas się skończą to od Was będziemy podbierać
U Was będą później i jak u nas się skończą to od Was będziemy podbierać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8659
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.5
brodus , dzięki . Elkat to dobra odmiana , kilka lat temu ją miałam , może jeszcze
do niej wrócę .
U mnie dojrzewają tylko te wczesne , Ariadna ( dużo czerwonych) , w tunelu Mara de Bois ,
oraz Clery i Aprica no i jeszcze pojedyncze Darselect .
Clery i Aprica to duże , twarde truskawy , takie do handlu , ale smak dobry , słodkie nawet
nie w pełni dojrzałe .
Oceniam , że mam w tym roku tygodniowe opóżnienie w dojrzewaniu .
Co do informacji skąd dana truskawka pochodzi nie byłabym tego taka pewna .
Moja młoda kuzynka przez kilka lat wynajmowała się do handlu owocami sezonowymi .
Miały takie tabliczki z nazwą gospodarstwa . To taka lipa , bo truskawki faktycznie
pochodziły z Rumunii . Dziewczyny nie głupie szybko do tego dotarły .
Markety też uskuteczniają ten numer , jakaś kontrola to ujawniła , ale to kropla w morzu
przekrętów .
do niej wrócę .
U mnie dojrzewają tylko te wczesne , Ariadna ( dużo czerwonych) , w tunelu Mara de Bois ,
oraz Clery i Aprica no i jeszcze pojedyncze Darselect .
Clery i Aprica to duże , twarde truskawy , takie do handlu , ale smak dobry , słodkie nawet
nie w pełni dojrzałe .
Oceniam , że mam w tym roku tygodniowe opóżnienie w dojrzewaniu .
Co do informacji skąd dana truskawka pochodzi nie byłabym tego taka pewna .
Moja młoda kuzynka przez kilka lat wynajmowała się do handlu owocami sezonowymi .
Miały takie tabliczki z nazwą gospodarstwa . To taka lipa , bo truskawki faktycznie
pochodziły z Rumunii . Dziewczyny nie głupie szybko do tego dotarły .
Markety też uskuteczniają ten numer , jakaś kontrola to ujawniła , ale to kropla w morzu
przekrętów .