Truskawki - cz.5
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.5
M. przed rozłożeniem testował , którą stroną kłaść . Lał wodę i patrzył czy spływa .
Na świeżej włókninie też woda na początku nie przepływa .
Zapytałam o grubość bo to ważne. Z włókniną miałam takie doświadczenie , że nawet sezon
nie przeleżała . Rozpadała się od samego patrzenia na nią . Odpowiednia grubość i dodatkowo
stabilizacja uv . Trafiłam zapewne na tandetę .
Z truskawkami jest co roku ten sam problem , gdy mają rosnąć nie pada , za to pada podczas
zbiorów . A może to tylko tak u mnie .
Słoma tłumi , ale musi być odpowiednia warstwa .
Na świeżej włókninie też woda na początku nie przepływa .
Zapytałam o grubość bo to ważne. Z włókniną miałam takie doświadczenie , że nawet sezon
nie przeleżała . Rozpadała się od samego patrzenia na nią . Odpowiednia grubość i dodatkowo
stabilizacja uv . Trafiłam zapewne na tandetę .
Z truskawkami jest co roku ten sam problem , gdy mają rosnąć nie pada , za to pada podczas
zbiorów . A może to tylko tak u mnie .
Słoma tłumi , ale musi być odpowiednia warstwa .
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Truskawki - cz.5
W zasadzie u mnie ma ona kilka miesięcy, bo truskawki sadziłem 24.04.
Tak to wyglądało w dniu sadzenia.
Dziesięć dni temu jeszcze można było znaleźć jakieś truskawki. Po za tym ta agro, jakby była położona tydzień temu wygląda, nie zważając na piasek, trawę itd, która leży tam, bo tuż obok uprzątałem ogromną sterte gałęzi, na poletko borówkowe. Na pierwszym zdjęciu jeszcze ją widać, to ogromna góra gałęzi szeroka na 3m długa na 6m i wysoka na 1.2m.
Obecnie wyrywam marchewki, by przygotować pole pod nowe truskawki, które mają być dziś u mnie. Muszę wylicztć ogólną powierzchnie jaką pod nią potrzebuje i ją przekopać dodając kurzeniec i inne dodatki przed przekopaniem. Zapewne w weekend już bądą one rosły na swoim miejscu.
Jedna beczka też już czeka na truskawki, a drugą muszę zapełnić ziemią.
Tak jak wspomniałem sadzone będą odmianami w rządku, by sobie porównywać, która w moich warunkach najlepiej się spisuje i na którą w przyszłości postawić.
Tak to wyglądało w dniu sadzenia.
Dziesięć dni temu jeszcze można było znaleźć jakieś truskawki. Po za tym ta agro, jakby była położona tydzień temu wygląda, nie zważając na piasek, trawę itd, która leży tam, bo tuż obok uprzątałem ogromną sterte gałęzi, na poletko borówkowe. Na pierwszym zdjęciu jeszcze ją widać, to ogromna góra gałęzi szeroka na 3m długa na 6m i wysoka na 1.2m.
Obecnie wyrywam marchewki, by przygotować pole pod nowe truskawki, które mają być dziś u mnie. Muszę wylicztć ogólną powierzchnie jaką pod nią potrzebuje i ją przekopać dodając kurzeniec i inne dodatki przed przekopaniem. Zapewne w weekend już bądą one rosły na swoim miejscu.
Jedna beczka też już czeka na truskawki, a drugą muszę zapełnić ziemią.
Tak jak wspomniałem sadzone będą odmianami w rządku, by sobie porównywać, która w moich warunkach najlepiej się spisuje i na którą w przyszłości postawić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.5
Błażej , dla mnie trzy rządki to za dużo .
Jak zbierać ze środkowego ? Wchodzić na agro ?
Unikam chodzenia po rządkach by nie ubijać ziemi .
To u Ciebie to agrotkanina a nie agrowłóknina . Wydawało mi się , że
pisałeś o sadzeniu na włókninie .
Jak zbierać ze środkowego ? Wchodzić na agro ?
Unikam chodzenia po rządkach by nie ubijać ziemi .
To u Ciebie to agrotkanina a nie agrowłóknina . Wydawało mi się , że
pisałeś o sadzeniu na włókninie .
Re: Truskawki - cz.5
No to wychodzi na to, że ja też mam agrotkaninę, a nie agrowłókninę. Nie wiem jak to odróżnić . Tyle, że ja mam wyłożoną w środkach rządków, żeby chwasty nie rosły. Chodzę po tym normalnie. Jak się naniesie ziemi to potem wężem przy podlewaniu spłukuję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Truskawki - cz.5
Zawsze myślałam, że agrotkanina to plecionka i się strzępi, nie lubię jej i nie stosuję. A agrowłóknina to jakby przepuszczalna "folia", jednolita i nie strzępi się. Do wykładania w rzędy kupuję brązową, albo szarą.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Truskawki - cz.5
Czyli ja mam w takim razie agrotkaninę. Dzięki Gieniu za wyjaśnienie.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1904
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Truskawki - cz.5
Ja mam niemal cały ogród przykryty agrotkaniną i jestem
z niej megazadowolona .Bez niej nie wyrabiałam się z pieleniem.
Ale nigdy nie podlewam prosto z węża. Mam taki fajny zraszacz,
kręci się wokół i pryska wodą niczym deszcz. Nastawiam go na
kilka godzin albo i na całą noc , to zależy czy w warzywie czy w
drzewkach i ziemia elegancko przemaka.
Kiedyś miałam truskawki na gołej ziemi , nigdy więcej tak nie zrobię.
A słomę to wiatr nie wywieje?
z niej megazadowolona .Bez niej nie wyrabiałam się z pieleniem.
Ale nigdy nie podlewam prosto z węża. Mam taki fajny zraszacz,
kręci się wokół i pryska wodą niczym deszcz. Nastawiam go na
kilka godzin albo i na całą noc , to zależy czy w warzywie czy w
drzewkach i ziemia elegancko przemaka.
Kiedyś miałam truskawki na gołej ziemi , nigdy więcej tak nie zrobię.
A słomę to wiatr nie wywieje?
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13658
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Truskawki - cz.5
Właśnie na tym pierwszym poletku mam te plecionke z tworzywa sztucznego, a na drugim już chciałem dać ten drugi rodzaj, bo ten to się nadaje ale chyba pod kore czy kamienie, a nie do truskawek czy ogórków jak dla mnie.
Jak będe na działce, to zrobie fotke, jak opisany jest ten drugi materiał, który już czeka przy nowym poletku truskawkowym.
Jak będe na działce, to zrobie fotke, jak opisany jest ten drugi materiał, który już czeka przy nowym poletku truskawkowym.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8666
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Truskawki - cz.5
Kasia , masz dorodne krzaczki truskawek .
Swoje zasilę nawozem jesiennym .
Swoje zasilę nawozem jesiennym .
Re: Truskawki - cz.5
Ja nie mam możliwości podłączenia zraszacza, muszę lać z węża, ale leję właśnie na agrotkaninę, a nie bezpośrednio pod rośliny i woda sobie delikatnie trochę spływa, a trochę się przesącza i podciąga pod rośliny. Robiłam tak nawet w pełni owocowania i nic się nie działo. Jak podlewałam gdy była tylko goła ziemia to wszystkie owoce się dosłownie gotowały.
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1904
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Truskawki - cz.5
Agrotkanina jest różnej grubości i gramatury . Na ścieżki ,gdzie chodzę
rozesłałam grubszą, pod truskawki cieńszą.
W lipcu ściełam je do ziemi i już tak odrosły.
rozesłałam grubszą, pod truskawki cieńszą.
W lipcu ściełam je do ziemi i już tak odrosły.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Truskawki - cz.5
Grubą, szarą i to złożoną na 3 warstwy kładę na ścieżki, przyszpilam i nie ma mocnych, żaden chwast ani odrost maliny nie ma szans. Fakt, woda z tej ścieżki spływa, nie przesiąknie, ale pod włókniną nie jest potrzebna.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Truskawki - cz.5
Bardzo słusznie, a jeszcze lepiej czosnki.BobejGS pisze:kombinuje, czy nie wsadzić między truskawki cebuli ...
Szara pleśń, itp. Grzybki.