Truskawki - cz.5

Drzewa owocowe
Zablokowany
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Tu słuszna racja, warto zauważyć: jak się przykrywa to baczać na drenaż.
Drenaż oznacza że woda (nadmiar) odpływa, nie stagnuje.
A przecie spod folii nie odparuje, nadmiar musi więc spłynąć.
Najprostszy sposób to oczywiście mieć lekki spadek, i już woda po deszczu nie zalega.
Jak ktoś ma działkę idealnie w poziomie, a gleba gliniasta, czy podsączona wodą z innej racji, to najprostszym sposobem jest zrobić grządki ciutkę podwyższone, a między nimi zagłębione ścieżki - wystarczy że zagłębione na kilka cm, a znajomy z problemem przekopał tak by "ścieżki" były ok. 10 cm poniżej góry grządek, i przy ulewach z tych rowków by miało gdzie spływać.
cokolwiek komu pasuje zrobić, byle woda nie stała na korzeniach, na wierzchu, lecz ciut pod.
I jak się zaściela/ściólkuje grządki dawać trutkę na ślimaki, a i myszy, bo im bardzo pod tym dobrze się mieszka; co i nie dziwota, dach nad głową to grunt :wit
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8635
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Do tej pory uprawiałam truskawki kilkoma metodami i każda ma plusy
dodatnie i plusy ujemne . Przy okrywaniu agrotkaniną brakowało mi
możliwości rozłożenia wiosną kompostu pod roślinami .
Przy uprawie bezosłonowej wiosną rozkładałam materię organiczną .
Rewelacyjnie rosły gdy zostały wyściółkowane ziemią po pieczarkową .
To nie ważne , że podłoże po pieczarkach ma zbyt wysokie jak na wymagania
truskawek pH . Za to walka z chwastami była nieustanna .
Teraz chcę agro rozłożyć tylko w międzyrzędziach .
To prawda ślimaki uwielbiają siedzieć pod agro i udawać , że ich nie ma . :evil:
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Od 6lat bardziej narzekam na susze niż podtopienia. :wink:

Powiem tak. Obecnie mam trzy rządki truskawek na czarnej agro(tkanknie/włókninie). Raczej jest to tkanina, bo jest to taki rodzaj plecionki z plastikowtch paseczków, coś ala worek jutowy do zboża. Po wycięciu otworu się strzępi.

Ogromnym plusem jest fakt, że blokuje to chwasty, jednak z racji plecionki, coś tam zawsze gdzieś wyjdzie. A szczególnie już perz ale przy tym iż to poletko było przy nieużytku, gdzie obok było ogromne perzowisko, to i tak znikome ilości ich wychodziły.

Do minusów na pewno zalicze fakt, że strasznie blokuje wode i trzeba było trafiać do otworów by truskawki podlać. Teraz na szybko kojarzy mi się to z brezentem/plandeką.


Dlatego w tym roku chciałem truskawki posadzić na agrowłókninie? Raczej włókninie, bo jak sama nazwa wskazuje jest to ala włókno. Sprawdziło mi się to przy arbuzach. Tak samo, a nawet lepiej blokuje chwasty. Po za tym, jak tylko delikatnie namoknie, to świetnie przepuszcza wode.

Obecnie jednak mam zagwozdke innej kwestio, a mianowicie wykorzystanie miejsca pomiędzy truskawkami. Zakupiłem ogrom dymki zimowej i jak to u mnie bywa, gdzie pokorne ciele dwie matki ssie, chce miejsce wykorzystac na maksa. :D W związku z tym już kombinuje, czy nie wsadzić między truskawki cebuli, a chwasty pielić i hamować sciółkowaniem np słomą.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8635
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

O podlewanie truskawek prowadziłam boje z m. Moim zdaniem linia kroplująca
na agro się nie sprawdza bo prędzej woda wyparuje niż przesiąknie . M.twierdzi ,
że aro należy położyć właściwą stroną by woda dobrze przesiąkała .
Robiłam nacięcia pod rośliny lutownicą , to zapobiega strzępieniu , dodatkowo
wzdłuż nawodnienia lutownicą porobiłam dziurki by woda łatwiej przelatywała .
Sadziłam czosnek między truskawkami , szczególnie by zaznaczyć zmianę odmiany .
Błażej a jaką masz grubość włókniny ?
W czasie suszy truskawki dodatkowo podlewałam lancą , woda z beczki z pompą bezprzewodową .
Beczkę stawiałam na wózek .
Ten rok był u mnie wyjątkowo mokry , ale oczywiście padało nie wtedy gdy potrzeba .
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Nie mam pojęcia jaka grubość. Tak jak wspomniałem, nie użyłbym.już nigdy tej plecionki(nadal nie wiem jak prawidłowo nazwać ale mam oryginalne opakowanie od tej drugiej tkaniny, to będąc na działce zweryfikuje).

Linia kroplująca, to u mnie rzecz nie możliwa i raczej tego nie miałem nawet w myślach. Chodzi mi tu tylko i wyłącznie o chwasty.

Tamta agro była na rolce i raczej dobrze kładłem, bo miała wzór. Stosowałem ją pod pierwsze truskawki i pod ogórki. Woda spływała po niej jak po kaczce i trzeba było celować w otwory.

Tak jak wspomniałem, bardziej mi o chwasty chodzi jak i czystość owoców. Ale może drobno posiekana słoma załatwi ten temat. ;:173
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8635
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

M. przed rozłożeniem testował , którą stroną kłaść . Lał wodę i patrzył czy spływa .
Na świeżej włókninie też woda na początku nie przepływa .
Zapytałam o grubość bo to ważne. Z włókniną miałam takie doświadczenie , że nawet sezon
nie przeleżała . Rozpadała się od samego patrzenia na nią . Odpowiednia grubość i dodatkowo
stabilizacja uv . Trafiłam zapewne na tandetę .
Z truskawkami jest co roku ten sam problem , gdy mają rosnąć nie pada , za to pada podczas
zbiorów . A może to tylko tak u mnie .
Słoma tłumi , ale musi być odpowiednia warstwa .
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Truskawki - cz.5

Post »

W zasadzie u mnie ma ona kilka miesięcy, bo truskawki sadziłem 24.04.

Tak to wyglądało w dniu sadzenia.

Obrazek

Dziesięć dni temu jeszcze można było znaleźć jakieś truskawki. Po za tym ta agro, jakby była położona tydzień temu wygląda, nie zważając na piasek, trawę itd, która leży tam, bo tuż obok uprzątałem ogromną sterte gałęzi, na poletko borówkowe. Na pierwszym zdjęciu jeszcze ją widać, to ogromna góra gałęzi szeroka na 3m długa na 6m i wysoka na 1.2m.

Obrazek


Obecnie wyrywam marchewki, by przygotować pole pod nowe truskawki, które mają być dziś u mnie. Muszę wylicztć ogólną powierzchnie jaką pod nią potrzebuje i ją przekopać dodając kurzeniec i inne dodatki przed przekopaniem. Zapewne w weekend już bądą one rosły na swoim miejscu.

Jedna beczka też już czeka na truskawki, a drugą muszę zapełnić ziemią.

Tak jak wspomniałem sadzone będą odmianami w rządku, by sobie porównywać, która w moich warunkach najlepiej się spisuje i na którą w przyszłości postawić.
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8635
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Błażej , dla mnie trzy rządki to za dużo .
Jak zbierać ze środkowego ? Wchodzić na agro ?
Unikam chodzenia po rządkach by nie ubijać ziemi .
To u Ciebie to agrotkanina a nie agrowłóknina . Wydawało mi się , że
pisałeś o sadzeniu na włókninie . ;:131
jagusia111

Re: Truskawki - cz.5

Post »

No to wychodzi na to, że ja też mam agrotkaninę, a nie agrowłókninę. Nie wiem jak to odróżnić :roll: . Tyle, że ja mam wyłożoną w środkach rządków, żeby chwasty nie rosły. Chodzę po tym normalnie. Jak się naniesie ziemi to potem wężem przy podlewaniu spłukuję.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7498
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Zawsze myślałam, że agrotkanina to plecionka i się strzępi, nie lubię jej i nie stosuję. A agrowłóknina to jakby przepuszczalna "folia", jednolita i nie strzępi się. Do wykładania w rzędy kupuję brązową, albo szarą.
Pozdrawiam! Gienia.
jagusia111

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Czyli ja mam w takim razie agrotkaninę. Dzięki Gieniu za wyjaśnienie.
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1884
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Ja mam niemal cały ogród przykryty agrotkaniną i jestem
z niej megazadowolona .Bez niej nie wyrabiałam się z pieleniem.
Ale nigdy nie podlewam prosto z węża. Mam taki fajny zraszacz,
kręci się wokół i pryska wodą niczym deszcz. Nastawiam go na
kilka godzin albo i na całą noc , to zależy czy w warzywie czy w
drzewkach i ziemia elegancko przemaka.
Kiedyś miałam truskawki na gołej ziemi , nigdy więcej tak nie zrobię.
A słomę to wiatr nie wywieje? ;:209


Obrazek
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13648
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Truskawki - cz.5

Post »

Właśnie na tym pierwszym poletku mam te plecionke z tworzywa sztucznego, a na drugim już chciałem dać ten drugi rodzaj, bo ten to się nadaje ale chyba pod kore czy kamienie, a nie do truskawek czy ogórków jak dla mnie.

Jak będe na działce, to zrobie fotke, jak opisany jest ten drugi materiał, który już czeka przy nowym poletku truskawkowym.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”