Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2

[Pizza]

Ok, dzięki, to mogę sobie z czystym sumieniem odpuścić. Czyli jednak to coś innego niż ta rosyjska, wychwalana "Medunitsa" - tę, zgodną z opisem, bym niesamowicie chętnie posadziła. Tak jak Cukrówkę Litewską - ale nie mam skąd zdobyć.

KamilK02, dzięki, ale u mnie wchodzą w grę tylko jabłka słodkie - wręcz im mniej kwasku, tym lepiej, nawet mdlące od słodyczy może być.

[Balykan]

Nie jadłem, ale podobno baaardzo słodkie i łatwe do jedzenia (bardzo kruchy miąższ) są jabłka odmiany Fuji Kiku. To jakiś naturalny mutant odmiany Fuji, a te z kolei jadłem i były słodkie (dla mnie zbyt słodkie).

@szukacz - Malinowa Oberlandzka niesłusznie nosi nazwę "Malinówka" kosztem Kalwili Czerwonej Jesiennej, która to była właściwą "Malinówką". Teraz Oberlandzką wszędzie sprzedają jako "Malinówkę", zarabiając na sentymentach ludzi, a potem każdy wycina, bo jest rozczarowany. Niestety ta Kalwila jest u nas nie do zdobycia, jedynie w arboretum w Bolestraszycach sprzedają niewielką ilość, ale niestety nie wysyłkowo.

[massur]

Generalnie trzeba uważać na ocenę po degustacji owoców kupionych w markecie, potrafią być smaczne ale spotkałem się, że były przeciętne a owoc tej samej odmiany z innego źródła był wyborny. Dotyczy to nie tylko jabłoni i można sobie tak zepsuć zdanie na temat bardzo smacznej dla nas odmiany.

[Balykan]

Prawda, czasem jest to też kwestia samej uprawy, czyli gleby, podkładki, albo roku, który nie sprzyja konkretnej odmianie, na przykład mało słonecznych dni w jakimś regionie, to mniej cukru itd. Kiedyś moja sąsiadka zachwalała na wpół zdziczałą jabłoń, która rośnie w okolicy w starym, opuszczonym sadzie. Następnego roku zerwałem kilka tych jabłek na spróbowanie i okazały się kartoflakami bez smaku. Z kolei w kolejnym roku jej owoce były faktycznie pyszne, na tyle, że nawet zaszczepiłem sobie tę odmianę.

Jednak odnosząc to do Malinowej Oberlandzkiej, to wszędzie słyszę, że ludzie są zawiedzeni, a ja też próbowałem z różnych źródeł, jak i z mojejego drzewka przez kilka lat i...w tej chwili w tym miejscu mam już gruszę.

[garom]

Cukrówkę Litewską kupiłem 3 lata temu w szkółce w Lusowie, ale dopiero w tym roku może będzie miała pierwsze owoce . W 100% potwierdzam opinię o Kalwili Jesiennej Czerwonej zwanej Malinówką (właściwą Malinowską) , Oberlandzka przy niej to jakby jeść mydło i powidło. Kalwilę miałem w moim rodzinnym domu (sprzedanym przez rodziców 1989 roku) i dlatego poszukiwałem jej od kilkunastu lat. Oprócz Bolestraszyc ma ją jakaś szkółka w Czechach, ale nie wysyła drzewek do Polski. Zdobyłem 3 lata temu jej zrazy i teraz mam już 2 drzewka tej odmiany, w tym roku raczej nie zaowocują, ale jej przyrost cieszą się największym popytem wśród osób poszukujących u mnie zrazy starych drzew owocowych. Mam nadzieję,że jak nie w tym to w przyszłym roku będę miał z nich pierwsze owoce. Piszę , że z nich bo mam posadzone po 2 drzewka Kalwili Jesiennej Czerwonej i Kalwili Zimowej Czerwonej. Oprócz tego mam (po 1 sztuce) Kalwilę Zbawiciela, Kalwilę Letnią Fraasa oraz Kalwilę Białą Zimową , Kalwilę Białą Letnią i Kalwilę Śnieżną (nasadzenia z 2018 roku) .

[KamilK02]

Można prosić o szerszy opis tych dwóch ostatnich odmian? Bo widzę je pierwszy raz.

[garom]

Mówisz-masz.

Kalwila Biała Letnia

Pochodzenie: Stara odmiana jabłoni. Jest to odmiana pochodzenia niemieckiego
Drzewo/Wzrost: Drzewo rośnie silnie, tworząc wysoką, kulistą i gęstą koronę.
Zapylacze:
Owocowanie: Owocuje obficie, przemiennie.
Owoc kształt, wielkość, wybarwienie: Owoce są średnie lub duże, kulisto-spłaszczone, lekko żebrowane. Skórka delikatna, biało-zielonożółta, od strony nasłonecznionej pokryta delikatnym różowawym rumieńcem.
Owoc - miąższ: Miąższ kremowobiały, kruchy, soczysty, o różanym zapachu, drobnoziarnisty, smaczny.
Dojrzałość zbiorcza: Owoce dojrzewają na przełomie sierpnia i września.
Przeznaczenie: Jest to odmiana deserowa.

Schneekalvill ŚNIEŻNA kALWILA
Bardzo stara odmiana o pochodzenie niejasnym pochodzeniu, być może rosyjska odmiana. Owoce: Doskonałe stołowe i i gospodarcze. Wielkość średnia do dużego , o kształcie okrągłym wybrzuszonym, Skórka trochę tłusta koloru jest jasnozielonego w pełnej dojrzałości żółto-zielony, w słonecznym miejscu ma kolor podpalany w czerwone paski, Zapach przyjemny kwiatowy. Miąższ o drobnych porach i średniej strukturze, zielonkawo-żółty i soczysty. Smak przyjemny owocowy z bardzo dobrym stosunkiem kwasu i cukrów. Termin dojrzałości konsumpcyjnej - grudzień , przechowuje się do marca.

[KamilK02]

Ta śnieżna Kalwilla ma interesujący opis. Czy cechą jabłoni z tej grupy jest kwiatowy aromat i żebrowany kielich?

[garom]

Odpowiem Ci na to mniej więcej za 2 lata, bo wsadziłem ją 5 miesięcy temu - w listopadzie 2018 r.

[kstula]

Witam.Chciałbym zasadzic odmiane red jonaprince i Red Cap odmiana red delicious czy jest szansa na wzajemne zapylenie ? i czy golden delicious i red delicious sie wzajemnie zapylaja ?

[bendkos]

Ktoś ma albo próbował to cudo musujące jabłko Paradis? Sparkling?
http://www.lubera.co.uk/plants/fruit-tr ... -sparkling

[katarzynus]

Cześć! Piszę aby prosić o radę, bo od miesięcy czytam a nadal nie mam decyzji co posadzić w przydomowym sadzie, a czasu już za dużo nie ma. Warunki:
- południowa wielkopolska, gleba gliniasto-piaszczysta
- lubię słodkie jabłka. Smakuje mi Topaz, i jestem na niego zdecydowana na 100%, w dodatku ma stosunkowo dobrą odporność na parcha
- mam miejsce tylko na 2 jabłonie na półkarłowych podkładkach. Problem jest z zapylaczami, bo w sąsiedztwie nie ma jabłoni. Byłoby super jakby się udało znaleźć duet wzajemnie zapylający się, ale takiej opcji nie znalazłam...
- ewentualnie znajdzie się miejsce na zapylacz (i będą 3 jabłonie), ale wtedy byłoby super jakby wszystkie wzajemnie się zapylały i 2 z nich (Topaz + coś dobrego najlepiej ze starych odmian) były "dobre"
- ta druga jabłoń mogłaby być wcześniejsza niż Topaz, nie musi być do przechowywania
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

[Darko52]

W szkółkach ze starymi odmianami jabłoni można kupić
Kalwilę Jesienną Czerwoną. Właśnie dzisiaj posadziłem ją w swoim ogrodzie.