Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III

[jagusia111]

Jeszcze można okulizować. Może być kawałek folii, byle szczelnie przylegało.

[mathun]

Kurcze to chyba i ja po eksperymentuje. Pytanie czy to dobra jeszcze pora na okulizacje i czy można użyć czegoś innego do owijania niż taśma do szczepień?

Jeszcze nie jest za późno..a księżyc w pełni więc teraz na dniach powinno być idealnie. Czego tylko sobie życzysz możesz użyć.
Używałem już taśmy izolacyjnej, foli pociętej w paski a nawet sznurka jak nie miałem nic innego pod ręką (sznurek jest chyba najmniej idealny ale akurat tamto szczepienie się przyjęło ). W przypadku taśm klejących/izolacyjnych trzeba bardziej uważać przy zdejmowaniu żeby nic nie uszkodzić.

[leff]

Folia spożywcza, ew. inna typu "stretch" - cienka i rozciągliwa pocięta w rulonie na 2-3 cm krążki.
Pęd z oczkiem owijasz szczelnie "rolką" tyle ile trzeba a potem odrywasz.

[bociankrasna]

Cicho wątku to coś wkleje.
Kosztelka na jakiejś papierówce.

Wiśnia






Ogolnie na 5 wiśni z 2 oczka odleciały. Na 10 założonych oczek % przyjęć jest ok. Do tego oczkowałem gruszkę i śliwy. I wszysko wyglada dobrze.

[Reposit-11]

U mnie okulizacja lilaka poszła nieźle, ale bardziej mnie ciekawi czy zrośnie się kasztan jadalny. Okulizowałem dopiero tydzień czy dwa temu, więc nie dotykam na razie. Ale nie widać by oczka wysychały
Kasztana próbuję też ukorzenić (mam szczepionego na wysokości ~1,5m i boję się że zimą przemarznie).

[Grigor]

Użyłem folii stretch do okulizacji. Mam ponad 3m brzoskwinie z nasiona (to jej 2 albo 3 rok) i o dziwo miała 1 owoc. Ktoś okulizował brzoskwinie na śliwie a ja zrobiłem na odwrót - śliwe białą na tej brzoskwini

[KamilK02]

Zeszłoroczne szczepienia. Wszystkie na M26
Jonathan wyrósł najładniej, tylko trochę kiepsko z grubieniem gałązek wyrosły długie, a cienkie.



Charłamowska ładnie rośnie, choć najwolniej. ale pęd jest sztywny i ładnie przybiera na objętości.



Booskop. Urosło ładnie, ale nie chcę tej odmiany Założyłem już oczka innej odmiany, która wiem jaka będzie ...
Nawiasem jeśli ktoś ma Królową renet (zwaną złotą renetą), albo Szarą renetę francuską to chętnie się uśmiechnę.

[Reposit-11]

A po czym poznać że ona francuska ? Ślimaki zjada ? ;-)
Mam szarą i złotą, jedną i drugą zaszczepiłem z kilkudziesięcioletnich drzew kolegi na M26 i A2.

[KamilK02]

https://www.google.com/search?client=fi ... JANmWpSYIQ
Booskop jak dla mnie jest nie jadalny nawet odleżany. Szara reneta francuska pochodzi z przed 1650 podobno bardziej jadalna na surowo, natomiast booskop z 1850, zresztą jest to jabłko często uprawiane jako towarowe, jedna zaleta tej odmiany to, to że obficie kwitnie i przed masowym kwitnieniem jabłoni.

[Reposit-11]

Szara reneta z której brałem zrazy jest zielona, matowa i z takim szarym nalotem jakby jakieś uszkodzenia od choroby czy coś. Boskoop z tego co widzę w wiki ma skórkę z połyskiem i rumieniec.
W kwestii jadalności to mnie nie smakuje na surowo, czasami używam w kuchni.
Niewiele więcej mogę powiedzieć bo przeszczepiłem 2 lata temu, a w tym roku dopiero posadzę w miejsca stałe.

[KamilK02]

Ładnie opracowane renety są w niemieckiej wikipedii i interesująco wyglądają według mnie odmiany takie jak Zabergäurenette opisana jako triploid podobno doleżą do marca, Newton Pepping, Graue Französische Renette ta wydaje się być interesująca insynułują, że też może być triploidem, Graue Herbstrenette. Oczywiście warte uwagi wydają się być renety z grupy angielskich Russet, które to w opisach mają słodkawe owoce, a nie jak wyżej wymienione dość kwaśne kuchenne jabłka.
newrom Jakie odmiany masz w swojej kolekcji?

[Reposit-11]

Ja nie mam kolekcji, kolega chciał wyciąć renety, to pojechałem, zaszczepiłem i mam. Podobnie jakieś NN, ludzie mówią "nie wiem jak się nazywa, ale super smak tylko drzewo umiera i już nie owocuje". No to szczepię takie NN na M26 albo A2 i jedną sadzonkę sobie zostawiam, drugą oddaję właścicielowi zrazu, a jak coś zostaje to rozdaję.
Na wiosnę mam kolejne dwie NN do szczepienia, odpuściłem okulizację letnią bo brakło mi podkładek M26.
To co mam o ustalonych nazwach to kupne i łatwo dostępne, jakieś antonówki, julie, james grive itp.

[KamilK02]

Faje podejście ;) Tylko Trzeba dużo miejsca. Nawiasem jak takie zabytkowe odmiany zachowują się skarlone na M26? Dodatkowo któreś są wartościowe , czy raczej takie przeciętne? Mógł bym prosić o zdjęcia tych Renet, albo innych NN może udało by się coś oznaczyć.