Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Jabłoń rajska jest dobrym zapylaczem.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Witam chce zaszczepić przez stosowanie grusze i śliwę. Na gruszach widzę już, że pękają pąki, natomiast śliwa jest jeszcze uśpiona. Czy ruszać już z tym czy lepiej jeszcze trochę poczekać? Zrazy mam zadołowane w wilgotnym piasku w korytku i zasypane ziemią, po północnej stronie budynku.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Na jednym filmiku widziałem, ze robi się nacięcie takie jak do szczepienia na grubszej gałęzi. I jeżeli kora ładnie odchodzi to można. Jak jest z tym kłopot to trzeba poczekać.
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dzięki za info, sprawdzę
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Nie musisz czekać do lata, przerabiałem taka sytuację w roku ubiegłym, tez okulizowałem RedLove, ale na Złotej Renecie i właśnie gdzieś tak na początku marca pobrałem zrazy RedLove zabezpieczyłem je przed wyschnięciem( owinąłem w torebki foliowe ) i ulokowałem na dolnej półce lodówki. W połowie maja dokonałem udanej okulizacji.PeterJohn86 pisze:Witajcie!
W temacie jestem kompletnie zielony, ale chciałbym zaszczepić jabłoń RedLove na James Grieve. RedLove mam 2 letnią, a JG prawie 5 lat i chciałbym tam ze 2 pędy zaszczepić. Rozumiem, że coś takiego to okulizacja i mogę to zrobić dopiero w lecie, tak?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
A próbował ktoś okulizacji w połowie marca? Mam na myśli na rosnącym w gruncie drzewie. Nawet minimalny mróz zabije przeszczepione oczka?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 20 kwie 2018, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie, okolice Bydgoszczy
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Czy jeżeli tydzień, dwa po szczepieniu występują przymrozki w nocy do - 7 stopni, to czy może mieć to negatywny wpływ na wcześniej zaszczepione zrazy?
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Szczepiąc czy okulizując wcześnie nie powinno być problemu z przyjęciem.
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1017
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Co masz na myśli? W marcu oczka będą jeszcze uśpione. Robi się okulizacje oczkiem żywym ale to raczej w czerwcu. Raz to robiłem i wyszło.massur pisze:A próbował ktoś okulizacji w połowie marca? Mam na myśli na rosnącym w gruncie drzewie. Nawet minimalny mróz zabije przeszczepione oczka?
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja okulizowałem uśpionym oczkiem jabłonie i się udało, w marcu rok temu.
-
- 200p
- Posty: 328
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Szczepiłem jabłonki i śliwy od kolegi Lex chip budding wiosna rok temu, nie polecam metody mała ilość przyjedź a oczka wybierałem najładniejsze. Te same zrazy pozostałości z samego czubka słabe oczka sczepienie na przystawkę lepiej się przyjmowały niż okulizacja połowa kwietnia zrazy uśpione. Co ciekawe oczka czasami przesypiają rok gdy nie są przycięte podkładki nad miejscem szczepienia. Jest szansa na jedna śliwę Jerozolimską coś się zaczyna czerwienić a w tamtym roku nic nie ruszyło nawet na tych przyciętych.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 729
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Szczepiłam na przystawkę i za korę na rosnącym drzewie w styczniu 2017r , wszystko się przyjęło i rośnie. Kiedy szczepiłam było ciepło, ale później w lutym przyszła zima, szczepieniom to jednak nie zaszkodziło. Na zaszczepioną gałązkę zakładam papierową torebkę z niewielkimi otworami w rogach, zawiązuję i zdejmuję dopiero w kwietniu.
ania1590
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1412
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Klasyczne szczepienie w marcu to dosyć pewna metoda w przypadku jabłoni. Często bardziej zachwalana jest okulizacja - szczególnie na trudniejszym niż jabłoń materiale, ją powinno robić się w sierpniu, stąd moje pytanie jak wychodziło to wczesną wiosną na drzewach w gruncie? Bo na pewno wiele osób próbowało. W sumie ryzyko zabawy małe bo tylko pojedyncze oczko wycinamy...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek