Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
-
- 200p
- Posty: 328
- Od: 13 maja 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Pajęczna
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
nieszpułka na głogu, świdośliwa na jarzębie i głogu.
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.-H. Jackson Brown, Jr.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Przykłady szczepień, które podaliście są w obrębie rodzin, różowatych iczy przewiertniowatych a gość pyta o możliwość zaszczepienia drzew owocowych na brzozie czy leszczynie . Co więcej, podobno zaliczył udane szczepienie śliwy na orzechu włoskim , przynajmniej tak wynika z tego postu
triltps pisze:... taki Miczurin samozwańczy (takie krzyzowanie jeża i dzdzowniczy). Z wierzbą to fakt, da się. Mój ś.p dziadek miał duże pojęcie w szczepieniu. Takie eksperymenty nic nie kosztują a pomyślałem właśnie o zaszczepieniu czegoś na orzechu włoskim. Według mojego dziadka pełnia miała pomagać w szczepieniu (coś tam z sokami było lepiej). Po kilku latach przypomniałem sobie o tym i śliwe zaszczepilem w pełni i wyszło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 911
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Co się dziwisz. Sam mówiłeś, że taki co nie wie , że nie idzie czegoś zrobić,
to przyjdzie i to zrobi.
to przyjdzie i to zrobi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Tak mogło być, przyszedł i zaszczepił bo nie wiedział, że się nie da , tylko nie napisał czy się przyjęło i rośnie. .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Jetem zielony w kwestii szczepienia i chciałbym prosić o radę osób z doświadczeniem. Posadziłem śliwkę Renkloda Ulena i chciałbym na niej zaszczepić inne renklody np: Altante, Zieloną.
Kiedy szczepić i jak uformować drzewko, chodzi mi o kolejność pięter z daną odmianą. Czytałem że najniżej powinna być odmiana najsilniej rosnąca a najwyżej najsłabiej aby góra drzewa nie zacieniała dołu. Może mi ktoś podpowie jak to praktycznie zrealizować z renklodami.
Kiedy szczepić i jak uformować drzewko, chodzi mi o kolejność pięter z daną odmianą. Czytałem że najniżej powinna być odmiana najsilniej rosnąca a najwyżej najsłabiej aby góra drzewa nie zacieniała dołu. Może mi ktoś podpowie jak to praktycznie zrealizować z renklodami.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja bym pierwsze wyprowadził zaczątek korony kotłowej, czyli trzy główne konary pod dużym katem z przewodnikiem, po czym zaszczepił przez stosowanie na każdym żądaną odmianę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Może to dobry pomysł z tymi konarami. A jak to wyprowadzić bo na tą chwilę mam bardzo mocny przewodnik i drobne gałęzie więc ciężko będzie ją przerobić. Jak będe na działce to zrobię zdjęcie.
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 671
- Od: 12 lis 2019, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek, Kujawsko-pomorskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Kamil
A co sądzisz o tym:
U rodziców wyrosła w ogrodzie czereśnia (prawdopodobnie z pestki). Mam zamiar ją zaszczepić, latem wyciołem przewodnik i zostawiłem 3 ładne gałęzie ok 1,2m od ziemi. Te gałęzie są prawie prostopadłe do pnia i właśnie na nich chcę zaszczepić wiosną 3 różne odmiany czereśni Myślisz że może się to udać?
A co sądzisz o tym:
U rodziców wyrosła w ogrodzie czereśnia (prawdopodobnie z pestki). Mam zamiar ją zaszczepić, latem wyciołem przewodnik i zostawiłem 3 ładne gałęzie ok 1,2m od ziemi. Te gałęzie są prawie prostopadłe do pnia i właśnie na nich chcę zaszczepić wiosną 3 różne odmiany czereśni Myślisz że może się to udać?
Pozdrawiam Paweł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2843
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Próba nie strzelba, nie zabije, ale z czereśnią tak łatwo nie będzie, bo czereśnie same w sobie rosną dość silnie i może być ciężko z okiełznaniem całości. Zresztą pestkowe o wiele lepiej łapią z okulizacji letniej, choć w tym roku żadna śliwka mi nie złapała Natomiast w tamtym roku zaszczepiłem sobie przez szczepienie w klin lubaszkę na odroście korzeniowym węgierki. Dlatego warto próbować.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2101
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Odnośnie okulizacji pestkowych - dobrze wyniki dała okulizacja na przystawkę w listopadzie, w pomieszczeniu o temperaturze 15-16 stopni. Wcześniej było za ciepło, to mi się jedno oczko ,,zerwało'' i podrosło na 3 cm. Zostawiłam na parapecie na miesiąc. Pęd zgubił liście i wytworzył ładne pąki. Poszedł do chłodu na spoczynek zimowy. Listopadowe oczka prezentują się bardzo dobrze. Jest sucho, czysto i ładnie zakalusowane. Wczoraj okulizowałam śliwki, jutro będzie czereśnia, bo się właśnie przytrafiła jakaś pancerna (odporna na przymrozki). Teraz jeszcze powinno się udać. Wcześniejsze próby w styczniu dawały kiepskie efekty, bo oczka się budziły i potem był problem z przetrwaniem do wiosny. Na wiosnę też przyjęcia bez rewelacji. Jeśli ktoś ma niezbyt duże podkładki, można w takim terminie z powodzeniem robić poprawki tego, co nie wyszło latem. Owocówkę okulizuję wyłącznie amatorsko na własne potrzeby.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 911
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Większość forumków łącznie ze mną dopiero stawia pierwsze kroki w dziedzinie szczepienia.
Dlatego, Kozula wielka prośba abyś tak doprecyzowała to co napisalaś aby wszyscy mogli pojąć.
Okulizowałaś na przystawkę boczną , czy szczepiłaś na przystawkę boczną?
śliwę i czereśnie okulizujesz teraz, czyli jedno oczko wkładasz pod korę w naciecie w literę T?
czy też szczepisz na przystawke boczną , a piszesz, że okulizujesz?Może jakieś zdjecia byś wstawiła?
Proszę, miej cierpliwość dla początkujących.
Dlatego, Kozula wielka prośba abyś tak doprecyzowała to co napisalaś aby wszyscy mogli pojąć.
Okulizowałaś na przystawkę boczną , czy szczepiłaś na przystawkę boczną?
śliwę i czereśnie okulizujesz teraz, czyli jedno oczko wkładasz pod korę w naciecie w literę T?
czy też szczepisz na przystawke boczną , a piszesz, że okulizujesz?Może jakieś zdjecia byś wstawiła?
Proszę, miej cierpliwość dla początkujących.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Jako iż bliżej sczepienia niż dalej to mam pytanie czy jest jakiś kalendarz kiedy jakie drzewo można szczepić? Planuje zaszczepić jabłoń i brzoskwinie.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2101
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Okulizacja na przystawkę (chip budding) jest pięknie pokazana przez Kebera viewtopic.php?p=2568461#p2568461. Termin przy tej metodzie jest jeszcze baaardziej rozciągnięty niż napisał Keber, tyle że w jesieni podkładkę trzeba wykopać, posadzić do doniczki i okulizować w budynku. Po zrośnięciu szczepy włożyć do piwnicy, albo innego miejsca gdzie temperatura w zimie będzie około 0 plus 5 stopni. Zaskakująco ładnie wyszło, choć chyba w literaturze nie bardzo opisują taki termin. Szczepienia drzew owocowych w domu nie próbowałam. Podkładki mam drobne, więc w grę wchodzi tylko okulizacja.