Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 729
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Byłam 500 km od domu, był wrzesień, więc nie pora na szczepienia, dostałam gałązkę od gruszy znajomych, gruszka była pyszna, kupiłam jabłonkę, bo zainteresowała mnie jej nazwa, nie widziałam innej możliwości żeby zachować tę odmianę gruszy, więc zaszczepiłam na jabłoni. Potem o tym zdarzeniu zapomniałam, pęd gruszy sobie rósł, a ja czekałam co z tego będzie, a przyświecała mi myśl żeby wyrosły z tego pędy do zaszczepienia na gruszy, co zresztą zrobiłam, a tego pędu na jabłoni nie usuwam bo i po co. Niech sobie będzie jako ciekawostka.
ania1590
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Mam fajną odmianę brzoskwini i wczoraj sąsiad poprosił czy nie mógłbym u niego zaszczepić z mojej i tu mam pytanie czy da się pobrać zraza z jednego drzewa i od razu szczepić na drugim ? jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić , już teraz czy początek marca aż soki ruszą ,one zresztą chyba już ruszyły .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 729
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja tak szczepiłam, z drzewa na drzewo, brzoskwinie z dobrym skutkiem, o tej porze roku miałam 100%zrostów, później było gorzej.Ścinałam gruby konar i za korę wsuwałam przycięte 3-4 zrazy. Przycięty konar grubo maścią ogrodniczą żeby nie wysychało, obwiązujesz taśmą (ja stosuję izolacyjną).Zostawiasz potem jeden zraz, resztę usuwasz, ale szansa że szczepienie się uda jest większa.
ania1590
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dzięki , to uszczęśliwię sąsiada mam nadzieję , bo rzeczywiści fajna brzoskwinka i to kupiona w castoramie jak pamietam a on ma z pestki wychodowaną i owoce wielkości orzecha a moje większe od jabłek .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
- mathun
- 200p
- Posty: 213
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Jeśli chodzi o naprawdę duże konary to przyjęte zrazy zostawia się na dłużej, żeby cały konar żył i dopiero po czasie pozbywamy się tych nie potrzebnych, żeby na końcu zostawić jeden. Jeden najsilniejszy. Na pewno nie w tym samym roku.ania1590 pisze:Ścinałam gruby konar i za korę wsuwałam przycięte 3-4 zrazy. Przycięty konar grubo maścią ogrodniczą żeby nie wysychało, obwiązujesz taśmą (ja stosuję izolacyjną).Zostawiasz potem jeden zraz, resztę usuwasz, ale szansa że szczepienie się uda jest większa.
A co do maści to przede wszystkim jak ktoś ma stosować maść sumin to lepiej nic nie stosować. Poza tym maść nie stosuje się po to żeby konar nie wysechł, a po to żeby zabezpieczyć ranę przed chorobami i ułatwić gojenie.
Wszystko się da tylko zależy z jakim skutkiem. Ja zrazy z jabłoni pobierałem jak już liście puściły i się poprzyjmowały Co do samej brzoskwini to jedna z moich książek mówi że : okulizacja w marcu i od połowy sierpnia do połowy września, lub przez zbliżenie na przystawkę boczną w marcu lub czerwcu. Wszyscy piszą o okulizacji.. więc może jednak warto próbować tą metodąberthold61 pisze:czy da się pobrać zraza z jednego drzewa i od razu szczepić na drugim ? jeśli tak to kiedy najlepiej to zrobić , już teraz czy początek marca aż soki ruszą ,one zresztą chyba już ruszyły .
Poczytaj trochę, może coś znajdziesz ciekawego:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=582
https://www.rynek-rolny.pl/artykul/szcz ... osoby.html
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 3 lis 2017, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dzięki za lekturę ,
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Powiedzcie mi, czy do szczepienia konieczny jest specjalny nóż okulizak, czy może być jakiś zwykły, dobrze naostrzony nóż?
-
- 200p
- Posty: 286
- Od: 13 maja 2015, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Ja w tamtym roku nożykiem budowlanym szczepiłem z 80 % skutecznością, także myślę że można.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Teraz to raczej szczepak, ten sierpowaty. Łatwo się nim równo tnie. Okulizak ma za to tępą stronę klingi przystosowaną do podważania kory.
Jeden i drugi jest wygodny, ale możesz szczepić używając dowolnego ostrego noża.
Jeden i drugi jest wygodny, ale możesz szczepić używając dowolnego ostrego noża.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Dzięki, znajdę jakiś nóż, który się nada. Na początku chcę spróbować zaszczepić wierzbę Hakuro, ale to nie ten temat W tunelu mam zadołowane pestki brzoskwiń i moreli na podkładki, jeśli dobrze pójdzie, to w lipcu niektóre już zaokulizuję. Mam nadzieję, że ładnie urosną do lata
-
- 200p
- Posty: 349
- Od: 18 gru 2016, o 14:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: KNS
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Nożykiem do tapet można.
- mathun
- 200p
- Posty: 213
- Od: 6 maja 2016, o 08:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. III
Musi spełniać dwa wymogi, musi być ostry i czysty--julian-- pisze:czy do szczepienia konieczny jest specjalny nóż okulizak, czy może być jakiś zwykły, dobrze naostrzony nóż?
Osobiście używam skalpeli chirurgicznych (dokładnie to się nazywają tak: ostrza chirurgiczne ze stali węglowej). Tanio kupiłem kartonik 100sztuk + rączka. Kiedy wychodzę na "pole" otwieram jednego (każdy jest jałowy, zapakowany oddzielnie). Jedyny mankament jest taki że przy grubszych gałązkach może się złamać...ale i tak starczy mi ich do końca życia.
Pozdrawiam serdecznie, Mateusz
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates
"Kiedy w ogrodzie zwiędły już najpiękniejsze kwiaty
i chwasty wydają się urocze." Sokrates