Borówka amerykańska - 10 cz.

Drzewa owocowe
reglas23
200p
200p
Posty: 479
Od: 4 lis 2015, o 15:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Witajcie.Mam oto taki problem.Podczas wykaszania trawy kosą spalinową żyłka dosięgła niektóre krzaczki i poobcinała im gałązki.Gdy tylko to zauważyłem kikuty i skaleczenia posmarowałem funabenem.Co teraz im zrobić i jak im teraz pomóc?
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Ciekawostka: borówka, którą miałam usunąć, bo fatalnie wyglądała, miała plamy i była rachityczna, nagle wypiękniała, urosła, przegoniła wszystkie inne, nawet starszą koleżankę i obecnie jest najdorodniejsza i największa ze wszystkich.
Czasem warto dać szansę i zaczekać z pewnymi decyzjami...
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
kanap
200p
200p
Posty: 346
Od: 13 paź 2015, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

toolpusher pisze:Zaleca się opryskiwanie krzewów preparatem Owadofos 540 EC (2,25 l/ha) po zauważeniu pierwszych uszkodzeń na liściach, w razie potrzeby zabieg można powtórzyć po mniej więcej 2 tygodniach.
....
Ten preparat wycofano koło 2011 roku z użytku, nie ma go na liście środków dozwolonych i nie sądzę aby w roku 2018 gdziekolwiek można było go kupić.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jeżeli zostały zaniedbane opryski w odpowiednim terminie to wystarczy wycinać miotły wtedy pęd będzie rósł dalej prosto z najwyższego pąka.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

granczar pisze:Dzień dobry Forumowiczom,
Gdyby tak Ktoś był uprzejmy odpowiedzieć na mój wpis z 21 sierpnia dot. pryszczarka...
Serdecznie pozdrawiam Granczar
Walczę z tym świństwem od kilku lat. Na początku łudziłem się, że w przyszłym roku może go nie będzie, ale niestety był i to w momencie najbujniejszych przyrostów. Doszło do tego, że część krzaków bardzo kiepsko rosła a przyrosty były cienkie. Z mojego doświadczenia niestety tylko chemia i to kilka razy w sezonie. Ta muszka składa jajka w taki sposób, że są w zawiniętych wierzchołkowych liściach i preparaty powierzchniowo działające nie docierają tam gdzie trzeba. Do tego wylot muchy jest kilka razy w sezonie. U niektórych sąsiadów zauważyłem prawie całkowite zahamowanie wzrostu krzewów. Stosuję przemiennie Calypso i Mospilan. W tym roku dosadziłem dziesięć młodych krzaków, po niedługim czasie zauważyłem charakterystyczne czarne wierzchołki na młodych przyrostach ;:223 . Niewiele myśląc sięgnąłem po Mospilan. Nowe krzaczki wznowiły wzrost. Ale niestety straciły trochę czasu.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Obydwa środki należą do neonikotynidów więc przemienne stosowanie nic nie daje. Poszukaj czegoś z innych grup chemicznych.
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Black Rose pisze:Ciekawostka: borówka, którą miałam usunąć, bo fatalnie wyglądała, miała plamy i była rachityczna, nagle wypiękniała, urosła, przegoniła wszystkie inne, nawet starszą koleżankę i obecnie jest najdorodniejsza i największa ze wszystkich.
Czasem warto dać szansę i zaczekać z pewnymi decyzjami...
To prawda też mam takiego zdechlaczka i miesiąc temu go opitoliłem bardzo solidnie i jak ruszył to strach się bać , urusł na ok 1 metra i przy tym grube badyle jak się patrzy .
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

No właśnie. Ciekawe zjawisko, swoją drogą - dbanie (chuchanie, dmuchnie) czasem/często nie przynosi efektów, a postawienie sprawy na ostrzu noża - owszem ;)

U mnie sprawdziło się, i to bardzo, zastosowanie nawozu jesiennego oraz siarczanu potasu w sierpniu. Pomyślałam sobie: "a co tam, albo w tę, albo w tę" - albo zaszkodzi, albo pomoże i sytuacja się wreszcie wyklaruje. Wywalać, czy zostawić.
I okazało się, że poszło w tę stronę, co trzeba.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
wlodar1980
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 wrz 2018, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Witam,mam pytanie we wrześniu posadziłem sobie 4 krzewy borówki czy można teraz dodać siarczanu potasu?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5083
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jeśli posadzi się w dobrze przygotowane podłoże, to nie ma potrzeby, żeby uzupełniać zaraz po posadzeniu. Można w ten sposób jedynie zaszkodzić po przez zwiększanie zasolenia, bo roślina jeszcze nic zdążyła pobrać z ziemi.

Następna część wątku: viewtopic.php?f=34&t=115469&p=6092374#p6092374
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”