Borówka amerykańska - 10 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
ploplus
50p
50p
Posty: 65
Od: 30 wrz 2016, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centrum lubelskiego

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

toldi pisze:CZy brunatne plamy mogą być wynikiem zbyt niskiego pH?
Wg mnie to oparzenia słoneczne.
Awatar użytkownika
Jarowo
200p
200p
Posty: 266
Od: 9 maja 2016, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Dla mnie też jest to oparzenie słoneczne, u mnie najbardziej wrażliwa na oparzenie jest odmiana Bluejay.
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Dokładnie, u mnie Bluejay ma też takie pozasychane części liści. Od dwóch tygodni nie spadła kropla deszczu a od dwóch miesięcy może ze trzy razy padało.
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Ja też o tym myślałem. Tyle że u nas na podkarpaciu lało. Cały czerwiec było sucho i gorąco i liści nie poparzyło a jak przyszła pochmurna pogoda, deszcze i umiarkowane temperatury to liście poparzyło? Być może i tak było a ja myślę że był jakiś katalizator i upatruje to w mojej walce z niskim pH. Coś pomogło tym poparzeniom. Borówki podlewane regularnie, grubo ściółkowane trocinami i korą sosnową. To na pewno nie drought stress.
Ale mogę się mylić oczywiście.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Toolpusher, narozrabiałeś z tym zakwaszaniem gleby :wink:

Jeśli to byłyby moje borówki to wyciągnęłabym je z tego podłoża i wsadziła na razie do dużych donic wypełnionych kwaśnym torfem. I zrobiłabym nowe stanowisko albo poczekała do przyszłego roku aż pH się ustabilizuje z pomocą lub bez.

Co do pozasychanych liści od suszy. U mnie praktycznie nie padało od połowy kwietnia, borówki były podlewane tylko raz w tygodniu (rosną w bardzo przepuszczalnym podłożu, piasek z torfem, i wyściółkowane grubo trocinami) i okres upałów z temperaturami powyżej 30 C przetrwały bez żadnych oparzeń. Jedyny objaw to były czerwonobrązowe najmłodsze liście z młodych 2-3 letnich borówek. Temperatura wróciła do 20 - 25 C i kolor wraca do normy.

Myślę, że skoro u Ciebie padało i było pochmurnie to na pewno nie jest żadne oparzenie słoneczne tylko skutki radosnej działalności kwasami i siarką w podłożu.
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

JA myślę ze ten Wigor S narozrabiał. Po zimie zaczął działać. Dziś pomierzyłem i na skraju dołka czyli tam gdzie go sypałem jest pH 2,8. Poza tymi plamami borówkom nic nie dolega. Przyrosty są, od ziemi wybijają nowe pędy. A z pH powoli dojdziemy do ładu.
Bea_znad_morza
200p
200p
Posty: 301
Od: 10 gru 2014, o 12:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kaszuby, 6b

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Jak przeczytałam Twój wcześniejszy post to myślałam, że borówka ma takie pH w korzeniach :)

Widać jak ważne jest aby siarkowanie gleby wykonać przynajmniej rok przed sadzeniem borówki aby pH gleby zdążyło się ustabilizować.
Pozdrawiam
Beata
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

toolpusher czy aby ten pomiar 2,8 jest wiarygodny. Ja też swego czasu w jednym miejscu przesadziłem z kwaszeniem, ale lałem kwas siarkowy. Natomiast jeżeli używałeś kwasomierza wbijanego łatwo zafałszować wynik badając pH w zbyt mokrym podłożu.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Mam pH metr elektroniczny.
Wodę ze studni pokazuje 6,8 a deszczówkę 6,4.
Kiedy go kalibrowałem na cieczy kalibrującej różnica była około pH 0,1 i zostało to skorygowane.
Ja też jak zobaczyłem 2,8 nie mogłem w to uwierzyć.
Jest to efekt tego że przez miesiące zimowe nie zajmowałem się borówkami a Wigor S sobie pomału działał.
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 616
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Na jesień posadziłem 4 krzaki pod które dałem ok. 150 g siarki a ww tej chwili ładnie rosną i mają po parę owoców , ale jak na wiosnę posadziłem krzak to prawdopodobnie przez siarkę opadły kwiaty .
W tym sezonie nawozy do borówek dawałem 2 razy i miałem jeszcze raz dać ale przez suszę chyba nie zdążę .
Awatar użytkownika
patryk10015
500p
500p
Posty: 537
Od: 1 maja 2015, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Adas11 teraz już za późno na nawozy azotowe.
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 616
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

Ja daje tylko nawozy do borówki ale porcz tego na wiosnę zasilam całą działkę nawozami wieloskładnikowymi .
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 10 cz.

Post »

A czytałeś skład tych nawozów do borówki. To są właśnie nawozy wieloskładnikowe między innymi z azotem.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”