Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Jak byłem pierwszy raz w Szwecji to dziwiłem się że ludzie zachwycają sie tym badziewiem.
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Ja próbowałem dżemu z żółtej moroszki i mi bardzo smakował. Bardzo słodki, trochę truskawkowy.
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Dedert i jak Ci rosną? Jakie wrażenia z uprawy?dedert pisze:Mam już te jeżyny u siebie. O ile czerwona Systrar jest całkiem dorodna to z żółtą Nyby Lubera się nie popisała. Mogłem nawet spróbować owocków czerwonej, smak ciekawy, na pewno będzie idealnie się sprawdzał w nalewkach. Bardziej jak jeżyna smakuje, ale chyba jeszcze nie są na tyle dojrzałe żeby je jeść bo nie odchodzą łatwo.
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Rubus arcticus L. i Rubus chamaemorus L. czyli Tekszla i Moroszka
Dokupiłem 4 odmiany, pojawiły się w tym roku w ofercie dwóch sklepów wysyłkowych. B. silne rośliny, zobaczymy czym się popiszą w tym roku. W dalszym ciągu szukam R. chamaemorus.leff pisze:Kupiłem w zeszłym roku R. arcticus, pośrednio z b. dobrej szkółki bylinowej. Rosły Ok., kwitły całkiem ładnie na różowo, owoców się nie doczekałem. Może są obcopylne a obie rośliny rozmnażane wegetatywnie są tym samym klonem? Nie wiem, przydała by się jakaś roślina z zupełnie innego źródła do sprawdzenia czy po zapyleniu pyłkiem innej odmiany /genotypu zawiąże owoce.
Na pewno są jakieś wyselekcjonowane odmiany w Szwecji, Finlandii i t.p.
Pozdrawiam,
J
J
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Leff a gdzie kupiłeś? Może być na prw jeśli tu nie można podać nazwy szkółki.
Pozdrawiam
Beata
Beata
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Jakie są warunki dla moroszek? Wiadomo kwaśna ziemia, a słońce? Bo mam na działce otwartą przestrzeń od południa i nie wiem czy nie schować gdzieś za garażem żeby w lato nie wyschła na wiór.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Nie wiem, jak spróbuję i wyjdą to będę mógł powiedzieć.
@ Bea... wysłałem PW, jeżeli mod stwierdzi że można podać nazwę sklepu internetowego to podam też tu, w każdym razie materiał jakościowo bardzo dobry.
@ Bea... wysłałem PW, jeżeli mod stwierdzi że można podać nazwę sklepu internetowego to podam też tu, w każdym razie materiał jakościowo bardzo dobry.
Pozdrawiam,
J
J
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Maliny: Tekszla(Rubus arcticus) i Moroszka(Rubus chamaemorus)
Dedert kiedyś znalazłam takie informacje na temat moroszki:
https://www.inzynieriasrodowiska.com.pl ... -Posta.pdf
I jeszcze jedna informacja (Parametry Fizyczne torfów i ocena metod ich oznaczania, Elżbieta Myślińska, Przegląd Geologiczny, vol. 47, nr 7, 1999):
"Torf włóknisty - słabo zhumifikowany, z wyraźną strukturą roślinną. Barwy brązowej do brązowo-żóhej.
Przy zgnieceniu w ręku, próbka oddaje brązową do bezbarwnej wodę, mętną lub przejrzystą, ale żadnej masy torfowej. Materiał pozostały w ręku ma strukturę włóknistą (stopień humifikacji wg skali von Posta Hl - H4)."
Torf niski, który masz nie nadaje się do moroszek.
Ciekawa jestem gdzie można kupić worek takiego nie rozłożonego torfu wysokiego? Torfy, które kupowałam wcześniej do borówek były na pewno bardziej rozłożone.
Leff dziękuję za namiar. Jak będziesz je uprawiał? W donicach? Podobno się rozłazi przez odrosty? Jaka gleba?
Torf H2 jest prawie nie rozłożony.Bea_znad_morza pisze: Według literatury wymaga:
- pH 3,5 do 4,5
- torfu H2 - H4 według skali von Post'a ( nie wiem co to jest) aby podłoże było odpowiednio napowietrzone,
- odpowiedniego nawodnienia.
https://www.inzynieriasrodowiska.com.pl ... -Posta.pdf
I jeszcze jedna informacja (Parametry Fizyczne torfów i ocena metod ich oznaczania, Elżbieta Myślińska, Przegląd Geologiczny, vol. 47, nr 7, 1999):
"Torf włóknisty - słabo zhumifikowany, z wyraźną strukturą roślinną. Barwy brązowej do brązowo-żóhej.
Przy zgnieceniu w ręku, próbka oddaje brązową do bezbarwnej wodę, mętną lub przejrzystą, ale żadnej masy torfowej. Materiał pozostały w ręku ma strukturę włóknistą (stopień humifikacji wg skali von Posta Hl - H4)."
Torf niski, który masz nie nadaje się do moroszek.
Ciekawa jestem gdzie można kupić worek takiego nie rozłożonego torfu wysokiego? Torfy, które kupowałam wcześniej do borówek były na pewno bardziej rozłożone.
Leff dziękuję za namiar. Jak będziesz je uprawiał? W donicach? Podobno się rozłazi przez odrosty? Jaka gleba?
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Co do mało rozłożonych torfów, kupiłem dziś Klasmann KS 2 i KS 3 (kostki po 200 l) wyglądają na mało rozłożone ale mają pH ok 6,0-6,5. Jest też KS 4 i KS 5 (w wersji dla wrzosowatych), te mają mieć pH 4,8.
Od ok 3 lat mam 2 rośliny moroszki, uprawiam je donicach kwadrat 20x20 w zwykłym podłożu (czarnoziem z piaskiem, substratem torfowych i drobnym keramzytem). Kwitną wiosną ładnie na różowo ale nie owocują, zakładam że są obcopylne lub rozdzielnopłciowe, dwupienne a pochodząc pewnie z rozmnażania wegetatywnego ze szkółki są genetycznie takie same, zobaczę jak w tym roku im pójdzie z 5 genotypami.
Od ok 3 lat mam 2 rośliny moroszki, uprawiam je donicach kwadrat 20x20 w zwykłym podłożu (czarnoziem z piaskiem, substratem torfowych i drobnym keramzytem). Kwitną wiosną ładnie na różowo ale nie owocują, zakładam że są obcopylne lub rozdzielnopłciowe, dwupienne a pochodząc pewnie z rozmnażania wegetatywnego ze szkółki są genetycznie takie same, zobaczę jak w tym roku im pójdzie z 5 genotypami.
Pozdrawiam,
J
J
-
- 200p
- Posty: 301
- Od: 10 gru 2014, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby, 6b
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Tutaj jest trochę więcej informacji o rodzajach torfów:
http://www.canna-pl.com/zawartosc_mieszanki_glebowej
http://www.canna-pl.com/rozne_rodzaje_torfu
http://www.canna-pl.com/terra_o_torfie_ ... odzywczych
Wydaje mi się, że odpowiedni torf dla moroszek to będzie tzw. torf biały - młody częściowo zbutwiały torfowiec. Moroszka potrzebuje odpowiednio napowietrzonego podłoża i ten torf ma taki być.
Czy ktoś z Was ma większą wiedzę o torfie i mógłby coś więcej napisać?
Znalazłam torf biały na allegrooo ale w ilościach hurtowych tylko. Bedę szukać dalej. Jak się pojawią gdzieś w sprzedaży sadzonki moroszki w rozsądnej cenie to chciałabym mieć już przygotowane optymalne stanowisko dla nich.
Leff a gdzie kupiłeś te dwie sadzonki moroszki, które masz?
http://www.canna-pl.com/zawartosc_mieszanki_glebowej
http://www.canna-pl.com/rozne_rodzaje_torfu
http://www.canna-pl.com/terra_o_torfie_ ... odzywczych
Wydaje mi się, że odpowiedni torf dla moroszek to będzie tzw. torf biały - młody częściowo zbutwiały torfowiec. Moroszka potrzebuje odpowiednio napowietrzonego podłoża i ten torf ma taki być.
Czy ktoś z Was ma większą wiedzę o torfie i mógłby coś więcej napisać?
Znalazłam torf biały na allegrooo ale w ilościach hurtowych tylko. Bedę szukać dalej. Jak się pojawią gdzieś w sprzedaży sadzonki moroszki w rozsądnej cenie to chciałabym mieć już przygotowane optymalne stanowisko dla nich.
Leff a gdzie kupiłeś te dwie sadzonki moroszki, które masz?
Pozdrawiam
Beata
Beata
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 800
- Od: 21 sty 2008, o 17:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębe Wlk.
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Sorry, mój błąd, te starsze rośliny to też tekszla (R. arcticus) a nie moroszka (R. chamaemorus).
Moroszki w dalszym ciągu szukam.
Co do torfu, rozejrzyj się w okolicy, na Kaszubach chyba jest parę torfowisk. No, chyba że to bardziej na zachód.
Moroszki w dalszym ciągu szukam.
Co do torfu, rozejrzyj się w okolicy, na Kaszubach chyba jest parę torfowisk. No, chyba że to bardziej na zachód.
Pozdrawiam,
J
J
Re: Maliny: tekszla (R. arcticus) i moroszka (R. chamaemorus)
Ja mam Nyby (żółta) i Systrar (czerwona). Chyba są obupłciowe z tego co pamiętam.