Borówka amerykańska - 9 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Za worek trocin (surowych nie ubitych) nie przekompostowanych i bez dodatku azotu płaciłem w tartaku 3,5żł a słyszałem że biorą 5, doliczając czas robotę i nawozy wyjdzie podobnie jak za torf, tyle, że torf jest od razu gotowy do użytku można go kupić prawie wszędzie i jest to najprostsze rozwiązanie dla początkującego. A ściółkować w przyszłości można trocinami.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
darstenka
100p
100p
Posty: 147
Od: 23 cze 2008, o 16:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Ja po ogromnych niepowodzeniach w uprawie jednego z trzech moich krzaków borówki, wykopałam wszystkie trzy jakie posiadam. Te dwie, które rosły w miarę ok, bez objawów niedoboru, miały fajnie rozwinęty system korzeniowy (korzenie rozluźniałam w każdej plus mikoryza). Teraz wykopałam doły, borówki trafiły do kilkunastolitrowych doniczek, które wypełniłam ściółką spod drzew iglastych, kawałkami sosnowych gałązek, przekompostowanymi trocinami i odrobiną torfu. Serio jak i teraz będzie im u mnie źle to sie pożegnamy. Nie mam sił. U znajomego, który swoje borówki po prostu wkopał rosną i owocują jak szalone.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

darstenka pisze: U znajomego, który swoje borówki po prostu wkopał rosną i owocują jak szalone.
Świetnie to ujęłaś, czasami nadmierna gorliwość kończy się niepowodzeniem,próbowałem to wytłumaczyć we wcześniejszych postach.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
lucy206
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 20 wrz 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi ale sie pogubiłam .Zróbmy może tak ze mam odczyn gleby pH 6 A 8 co mam zrobic od 1 do 10 żeby założyc plantacje?Jakby chciałby mi ktoś ewentualnie pomóć zapraszam o napisanie na krupa-lucyna@wp.pl
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Podaj dokładnie jakie jest pH tej ziemi.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
lucy206
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 20 wrz 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Tesciowa sprawdział mówiła że pomiedzy 6 a 8 jeszcze sprawdzę za tydz bo przyjdzie ten kwasomierz glebowy
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Ja bym zdał próbkę do profesjonalnej analizy gleby w stacji.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

A jakiej wielkości ma być ta plantacja bo od tego trzeba zacząć?
Pozdrawiam. Jacek :uszy
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1366
Nie będzie łatwo obniżyć pH do rozsądnego poziomu.
lucy206
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 20 wrz 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Obrazek
na tym polu z prawej strony około 1ha no obniżyc w sensie tak czy tak użyję torfu litewskiego bo podobno jest bardzo dobry .Wykopie dołek zmieszam torf z ziemia. na góre kore sosnową lub trociny .A czy mogę potem jak posadze stosować siarkę czy lepiej nie
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

1 hektar borówki na polu o nieznanym, najprawdopodobniej zbyt wysokim pH, bez wcześniejszego przygotowania gleby ;:202 .To skok na główkę do pustego basenu ale będę kibicował. :lol:
Awatar użytkownika
toolpusher
500p
500p
Posty: 543
Od: 5 maja 2017, o 12:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jasło - winne klimaty

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

A ja jeszcze odniosłem wrażenie że Lucy się niewiele zna ogólnie na rolnictwie i na glebie.
Przygotowanie hektarowej plantacji bez jakieś podstawowej wiedzy i na podstawie forum (nie ujmując forumowiczom) to faktycznie skok na główkę.
Sama walka z pH jak pamiętacie u mnie w kilku dołkach to była drogę przez mękę gdzie dołki miałem odizolowane folią od reszty. A stosowałem elektrolit, kwasek cytrynowy siarkę koloidalną oraz wigor s. Co dopiero 1 ha.
Kolejna sprawa sens ekonomiczny. Rynek pomału wysyca się borówką i wciąż powstają nowe plantacje cena spada a koszty chocby pracownicze rosną. Tu naprawdę trzeba się wyspecjalizować jak swego czasu eddie.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

1 ha to jakieś 2200 krzewów. Kwalifikowane , wolne od chorób sadzonki to 18 tys. 80-100 l torfu / krzak to 16-20 m3 torfu czyli 3 Kamazy albo 2 Tatry a torf nie jest tani. Jeszcze koparka, plac do zwałowania wykopanej ziemi, nawozy,ludzie, instalacja nawadniająca (30 tys) , pielęgnacjakrzewów, najbiedniej licząc 150 tys na dzień dobry. Potem tylko założyc nogę na nogę i czekać te 2-4 lata, żeby mieć jakieś sensowne plony, które będą albo i nie, jak się nie ma pojęcia o uprawie borówki. Potem to trzeba zerwać, popakować w pudełeczka a to koszt 1 zł/ kg owoców, znaleźć odbiorców i dowieźć im towar.
Dochodzą jeszcze choroby i szkodniki, które mogą dodatkowo obniżyć opłacalność uprawy.
Ale jak już wspomniałem, będę kibicował :D .
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”