Borówka amerykańska - 9 cz.

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Nie będzie im się podobało za kwaśno. Ale jak berthold61 zechce to może cos wkopać :wink:
Pozdrawiam. Jacek :uszy
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

No wiem że tuje tak szaleją ale one rosną na lekkim podwyższeniu i dodatkowo będzie to przykryte geowłukniną a pod borówki wykopałem taki rów ok 80cm szer i na dno oraz bok pod tuje bedzie folia czy geowłuknina potem do rowu trociny liście igliwie i co tam jeszcze się da , myślę że korzenie tuji tam nie dosięgną. kupiłem już na to konto siarkę do zakwaszania :)
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Do wkopania w pionie aby odgrodzić się od niechcianych korzeni sąsiadów i swoich roślin dobra jest tz. folia kubełkowa stosowana do izolacji fundamentów budynków. Jej cena jest stosunkowo atrakcyjna a wyrób solidny i gruby odporny na starzenie się. Korzenie jej nie przebiją .
Pod borówki odradzam jzolację folią od dołu.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
berthold61
200p
200p
Posty: 443
Od: 3 lis 2017, o 15:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn -koźle

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Dzięki , biorę to za pewnik i tak będzie robione
Przepraszam za moją pisownię ale nie jestem czystym Polakiem i mam trudności.
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

berthold61 pisze:Panowie jakie fajne są borówki dla amatora na ogródek , dobre w smaku i mniej wymagające , mam dwie szt elizabeth i dwie bluecrop , mam miejsce na 10 szt jeszcze i chętnie bym posadził
Ja nie Pan, ale polecam Duke, Chandler, Bonifacy, Bonus. Mam jeszcze bluecrop ale ten mi mniej smakuje.

Teraz dosadziłam odmiany Elliot, Nelson i Spartan mam nadzieję, że też będą smaczne.
Chciałam też dokupić Bluejay ze względu na możliwość długiego okresu przechowywania owoców w lodówce ale tu gdzie kupowałam nie znalazłam.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Oj chyba berthold61 będzie musiał dokupić morgi żeby zrealizować te wszystkie propozycje. Szkoda tylko, że nie podajecie zalet i wad proponowanych odmian. Chociaż o smaku trudno mówić to są inne charakterystyczne cechy.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Mój Bluejay, Brigitta i Spartan mają kuliste chrupiące jagody, bardzo słodkie i orzeźwiające, nie mdłe. Te cechy sprawiają że najbardziej lubię te borówki. Podobnie będzie z Elizabeth i Hannah's Choice. Średnio lubię Bluecropa bo wydaje mi się jakiś taki mdły.
Bonus szczególnie jak dobrze dojrzeje jest rewelacyjny w smaku. Darrow ma owoce o wyjątkowym smaku wyraźnie innym niż inne borówki, taki jakby śliwkowy. Obowiązkowa odmiana dla każdego "kolekcjonera" borówek.

Problem w tym że ja nie jestem pewien co do odmian. Tzn nie wiem czy moja Brigitta to na pewno ta odmiana i czy Spartan to nie Bluejay bo są bardzo podobne. Mam tez Bonifacego który jest identyczny jak Spartan i pochodzi z tego samego sklepu. Pewny jestem tylko odmiany Darrow i Rubel no i może Bonus oraz Chandler.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Osobiście też nie przepadam za najpopularniejszym Bluecropem a to dla tego, że jagody nie całkiem dojrzałe są kwaśne a dojrzałe łatwo spadają.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Adas11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 611
Od: 22 mar 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnicy

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Zakupiłem borówki które w tym roku pierwszy raz owocowały od ok. 30 czerwca Bluejay - ( C.O. w Legnicy ) , 15 Lipca Duke, 20 Lipca Darrow - ( Twoje Ogrody ) , a w tym roku dokupiłem Chandler , Darrow , Lateblue , Elliott w szkółce Kiełkowski a więc mam nadzieje że będę miał te odmiany co kupiłem .
Niestety za uwarzyłem że bardzo często kupujemy inne odmiany co jest na etykiecie a więc u mnie docelowo miały być 3- 4 odmiany a teraz będę musiał poczekać 2 lata na owoce i usunąć 1-2 krzaki a na pewno Bluejay ( 30 VI ) który ma kwaśne małe jagody .
No niestety miejsca mało a oprócz borówek rosną porzeczki czarne ,czerwone , białe jagody , agrest , aronia . :D
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Z odmianami borówek zaczyna się robić podobna sytuacja jak z np. pomidorami co chwila pojawia sie nowa odmiana ale tak naprawdę niczego extra nie wnosi poza nazwą.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Najważniejszy jest chyba termin kwitnienia/owocowania?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Może nie najważniejszy, ale ważny chodzi o to żeby odmiany obcopylne a jest ich zdecydowana większość miały otwarte kwiaty w tym samym czasie.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
Tomala3d
500p
500p
Posty: 675
Od: 7 lip 2015, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 9 cz.

Post »

Adas11 pisze:Zakupiłem borówki które w tym roku pierwszy raz owocowały od ok. 30 czerwca Bluejay - ( C.O. w Legnicy ) , 15 Lipca Duke, 20 Lipca Darrow - ( Twoje Ogrody ) , a w tym roku dokupiłem Chandler , Darrow , Lateblue , Elliott w szkółce Kiełkowski a więc mam nadzieje że będę miał te odmiany co kupiłem .
Niestety za uwarzyłem że bardzo często kupujemy inne odmiany co jest na etykiecie a więc u mnie docelowo miały być 3- 4 odmiany a teraz będę musiał poczekać 2 lata na owoce i usunąć 1-2 krzaki a na pewno Bluejay ( 30 VI ) który ma kwaśne małe jagody .
No niestety miejsca mało a oprócz borówek rosną porzeczki czarne ,czerwone , białe jagody , agrest , aronia . :D

No widzisz, mój Bluejay nigdy nie ma kwaśnych jagód. Nawet jak są niedojrzałe to nie są kwaśne jak np Bluecrop czy Toro. Też dojrzewa jako pierwsza odmiana u mnie, praktycznie równo ze Spartanem i jest do niego bardzo podobna w wyglądzie i smaku. W tym roku dokupiłem sadzonki Bluejay z dwóch różnych źródeł żeby porównać. Dokupiłem też Spartana.
Mam Toro z dwóch różnych źródeł i jeden ma owoce jak Bluecrop ale krzak wygląda zupełnie inaczej jesienią niż rosnące obok dwa Bluecropy kupione w tym samym sklepie ogrodniczym. Drugie dwa Toro jakie kupiłem w okolicznej szkółce jesienią wyglądają jak dwa tamte jesienią ale owoce mają inne. Są wyraźnie wklęsłe od strony szypułki i mocno spłaszczone. Są kwaskowe w smaku i dosyć twarde ale jak porządnie dojrzeją są rewelacyjne.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”