Podkładki pod śliwy

[szukacz]

Trochę to bardziej skomplikowane niż napisałem.
Jeśli działka nie jest zastoiskiem mrozowym, to da się tam uprawiać sad, jeśli ma część wyższą i niższą to lepiej sadzić na wyższym.
Klasa gleby rolnicza nie opisuje do końca przydatności sadowniczej, bo większe drzewa mogą czerpać z gleby na głębokości metra i więcej, podczas gdy uprawy rolnicze tylko niektóre. Tak więc warto zrobić głębszy wykop i badać warstwę podorną i nawet do metra wgłąb jeśli taka okazja nastąpi. Ja odkryłem torf na głębokości szpadla z trzonkiem - śliwy to lubią.
Tak czy owak na glebie klasy V pasuje dać półkarły lub silnie rosnące, z tym że półkarłowe będzie łatwiej ciąć i pielęgnować.
Gleba gliniasta klei się w kluchę jak ją ścisnąć, a po wyschnięciu kamienieje. Można poznać frakcje gleby mieszając glebę z wodą w przezroczystym słoiku a następnie klarując. Na dole żwir na górze pył.
Uwaga na zakwaszenie. Najprościej jest dać próbkę do podstawowego badania w Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej, koszt około 10zł.
Na kwaśnym nie urośnie sad. Jak nie ma kredy to dać choćby wapno budowlane (w bezwietrzny dzień).
Można też trochę naturę oszukać, wykopać szerszy dołek około 40cm głęboki i metr średnicy. Na dno warstwę gliny, a na sam wierzch słabszą. żółcizna w międzyrzędzia.
Ja zmienię podkładki dla śliw - ałycze na węgierkę bo rosną za mocno i dają dużo odrostów korzeniowych.
Grusza na Kaukaskiej rośnie jak szalona, lepiej dać glinę i gruszę na pigwie.

[Reposit-11]

Tylko grusza na pigwie to dość często martwa grusza - niezgodność

[szukacz]

Konferencja ma się doskonale na pigwie, mam taką. FAWORYTKA WYMAGA POŚREDNIEJ.
Mroźna i bezśnieżna zima to też wróg podkładek z pigwy.

[Reposit-11]

Ano właśnie, dlatego trzeba się zastanowić czy cechy podkładki z gruszy kaukaskiej tak nam przeszkadzają, że warto pakować się w wady podkładki z pigwy - w przypadku grusz. I czy wady ałyczy/tarniny/innej przeważają by wybrać inną.

[dedert]

A czemu w temacie śliw zeszliśmy na gruszki? Ale skoro już zaczęliśmy to czy podkładki, o których mówicie z pigw to podkładki karłowe? I którą gruszke uważacie za najsmaczniejsza na przeroby? (poza ulęgałką)

[szukacz]

Ja bym zaliczył podkładkę Wangenheima do półkarłów, podobnie jak pigwę. Z tym że grusza na pigwie rośnie dość słabo, więc na upartego może być i karłową. Grusze nadają się na kompot a jeszcze lepiej na susz.
Wielkość wzrostu zależy od wilgotności gleby, żyzności i jej kwasowości.

[KamilK02]

Ostatnio nasunęło mi się pytanie po lekturze artykułu o Garli. Do jakiego gatunku należy ta śliwka? Do lubaszki, czy jest to jakiś mieszaniec?
W artykule było zaznaczone, że populacja rodzicielska tej śliwy znajduje się na Pogórzu Karpackim, a mieszkam w sumie jeszcze w jego obrębie, to może udało by się pozyskać nasiona z czegoś podobnego Bardzo pozytywna wydaje się cecha osłabiania objawów ospy u śliw szczepionych na tej podkładce.

[szukacz]

Piszą że śliwy zarażone szarką należy natychmiast usunąć z sadu i spalić.
Ja to się zastanawiam czy nie posiać mirabelki na podkładki dla moreli, bo dla węgierek na glinę to Wangenheima.
Wczoraj sadziłem dwie węgierki na Wangenheima, dużo średnich i drobnych korzeni, nie ma takich kołków jak ałycza, widać że na inną glebę.

[KamilK02]

Problem w tym, że wszystkie drzewa w mojej okolicy czy to śliwa domowa, ałycza, tarnina czy lubaszka tą ostatnią muszę potwierdzić że jest. Mają w większym lub mniejszym stopniu zależnie od gatunku i odmiany objawy ospy na liściach, więc nie widzę sensu aż tak drastycznego traktowania śliw bo i tak, i tak złapią ospę Co prawda od 3 lat nie mieliśmy żadnych śliwek bo 15 susza, 16 zimno jak kwitły i nic nie latało 17 burza która poobrywała płatki i mróz który uszkodził pozostałe kwiaty... A śliwki w typie Węgierki wczesnej bo dojrzewają pod koniec sierpnia, drzewa mateczne już stare 30+ lat

Jak wielkiego drzewa mogę się spodziewać po Węgierce Wangenheim'a szczepionego na ałyczy? Pytam tylko z ciekawości bo nie jestem pewien w 100% czy wyżej wymieniona węgierka dobrze się przyjęła.

[szukacz]

W Zachodniopomorskim rosną całe rzędy węgierki podobnej do Zwykłej, tylko nieco wcześniejszej, jako wiatrochrony na niektórych drogach wiejskich, i nie widziałem żadnej chorej. Możliwe że służą jej łagodne zimy albo morski klimat.
Pamiętam z dzieciństwa że Wangenheima i Zwykła na wysokość rosły podobnie, przy czym jedna z nich była szersza i to chyba była Wangenheima. Rosły na szczerym piachu i ostatecznie wygrała Wangenheima, w tamtych latach były szczepione tylko na ałyczy. Na piasku wymiary drzewa mogą być akceptowalne, ale na glinie to będą silnie rosły.
Karczuję Prezydanta na ałyczy z powodu przerośnięcia, ale przyznam się że wiele lat nie ciąłem.

[KamilK02]

Czyli nie łatwo będzie można utrzymać w ryzach na mojej ciężkiej ziemi śliwy na ałyczy Muszę porozglądać się za lubaszkami, albo czekać na owoce mojej Węgierki Wangenheima.

[NOWY 83]

Wie ktoś może gdzie można kupić pestki Węgierki Wangenheima ?

[KamilK02]

Niby mam WW posadzoną w zeszłą wiosnę, nie zakwitła w tym roku. Natomiast będę miał chyba nasiona lubaszki. Ewentualnie WW, albo jej siewkę ma KaLo