Ja kupiłam (u Konieczko) Lamarcką szczepioną. Były tu opinie, że ma całkiem dobre owoce. Pani w szkółce też mi ją poleciła, choć trochę się wahała, czy akurat ta najlepsza (mają więcej odmian)....Rosynant pisze:Zależy jak rozmnożone. U mnie owocowały w roku sadzenia, szczepione.
Po co Ci Lamarcka? Dostaniesz dziką forme. Odmiany owocowe przydatniejsze./../
Wcześniej kupiłam w pobliskiej szkółce Smoky, też szczepioną i ta jest całkiem sporym drzewkiem.
Obie będą rosły w donicach, bo w gruncie nie mam już na nic miejsca.