MartisM mam ptyanie o męskiego rokitnika ma odrosty korzeniowe u Ciebie bo moje żeńskie to mają już po 1.70 może masz na zbyciu chłopaka pylącego



Pozdrawiam zagiel

@zagiel, śmiało kupuj sadzonki z netu, to wytrzymała roślina. Ja kupiłem kilka badylków n alle... i wszystkie się przyjęły i rosną (5 żeńskich jeden męski).

Czy ktoś próbował przesadzać ok 7 letnie rokitniki? Wysokie na ok 1,5-2m? średnica pnia ok 3cm
Czy taki rokitnik się przyjmie? Zrobić to teraz na jesieni? Czy będzie puszać przez to odrosty?

Przsadzałam wiosną 2 spore rokitniki. Obcięłam 2/3 krzewu, a potem podlewałam, jak nie było deszczu. Oba nadal żyją.

Dziękuję. Wiem że młode takie do ok 1m spokojnie można. Zastanawiam się tylko czy przy starszych to nie spowoduje powstawania odrostów choć te są delikatne i niezbyt uciążliwe. Czy rokitnik żeński można posadzić np. 20-30 m od zapylacza czy będzie wówczas słabo owocować?

Zrobiłam jakiś czas temu sadzonki z pobranych czubków. Myślicie, że mi się to przyjmie?

Posadziłam w tamtym roku na wiosnę 7 rokitników. Niestety sąsiad pryskając swoje pole opryskał przypadkowo moje rokitniki Obawiam się, że już nic z nich nie będzie. Mam jeden tzw. samopylny, trzy bezodmianowe, dwa Botaniczeskaja i pollmix męski. Może coś się jeszcze uchowało ale ten samopylny i bezodmianowe raczej całkowicie skasowane. W związku z tym szukałam, tym razem jakiejś fajnej odmiany, którą mogłabym je zastąpić i przypadkiem trafiłam na strony ukraińskie, gdzie pisano o rokitnikach bezkolcowych. Czy ktoś o nich słyszał i wie może czy w Polsce kupię takie sadzonki? Najchętniej online.

Czy u kogoś występowało zamieranie rokitników od dołu, tzn dół jest czarny gałązki suche jakby zamarły po zimie tylko góra zielona. Owoców w tym roku chyba nie będzie albo będzie garstka a zbierałem już po kilka litrów. Chodzi o kilkuletnie rokitniki które już ładnie owocowały i puszczały odrosty korzeniowe. Wcześniej miałem taki problem z męskim rokitnikiem teraz to samo jest z żeńskimi. Chyba usunięcie szpadlem takich odrostów z dala od rośliny matecznej nie powinno wywołać takiego efektu, prawda? A czy np. posypanie takich odrostów lub obok jakąś chemią. Wiem że sąsiad stosuje chemię na swoich grządkach niedaleko moich rokitników a trochę odrostów puściło u niego. Czy może to jakaś choroba?

Co ciekawe rokitnik który rośnie sam w innym miejscu czuje się dobrze.

Sczerniała podstawa pnia to może być albo czarny rak albo fuzarioza. Ponieważ to drugi egzemplarz w tym samym miejscu? to może wskazywać na fuzariozę. Z tym, że pierwsze objawy fuzariozy pojawiają się w połowie lata (żółknięcie i opadanie liści, więdnięcie jagód na części gałązek.

One po prostu od dołu tak jakby uschły. Ale na górze normalnie wypuściły liście. nie ma jakiś zmian rakowych tak jak np bywają na wiśniach czy innych pestkowcach. Czytałem że rokitniki nie mają zbyt wiele chorób.

Męski osobnik w zeszłych latach od dołu wypuszczał gałązki ale jakoś słabo te dolne rosną.

Jest jeszcze możliwość że mogłem niechcący przy odchwaszczaniu uszkodzić korzenie ale np odrosty nawet spore całkowicie odcinałem i im nic nie było, na wiosnę ładnie puszczały. Chorują tylko te stare z już zdrewniałymi pieńkami. W jednym tak jakby z jednej strony cała dolna grubsza gałąź uschła.

Dodam że liście raczej nie żółkły choć pojedyncze mogły podsychać/żółknąć. Niestety nie tylko ja mam do nich dostęp więc możliwości jest sporo a moge je doglądać tylko kilka razy do roku.

Jagody częściowo zasychały ale myslałem że to przez suszę z braku wody bo rzadko tam mam mozliwość podlania.

Czy ew na tę chorobę jeśli to choroba może mieć fakt że one nie rosną w pełnym słońcu bo rosna przy większym drzewku.

Po ilu latach od posadzenia rokitnik zaczyna kwitnąć?