Oj młodzi, młodzi! "Latoś" tzn - tego lata .Rozumiem i lubię język Rosynanta, chociaż, przyznam, zdarza się , że muszę sobie przypomnieć co niektóre słówka.
Bardzo uważnie czytam te posty, wiele wnoszą, przypominają. Czasami wydaje mi się, że dawniej to wszystko było o wiele prostsze, jakieś łatwiejsze, bez takiej presji , natłoku.No cóż, inne czasy - gorsze - lepsze?!

Też mam dwie jabłonie z siewu . Nasiona pozyskałem z golden delicious.

Jkieś dwa tygodnie temu wysiałam pestki z jabłek z marketu
odmiany Gala i już rosną

Galę zrywają we wrześniu, później komora, z kontrolowaną atmosferą, fresch i leży. A że jest tam odpowiednia temperatura i wilgotność, to nasiona przechodzą stratyfikacje, to kiełkują po wysianiu. ;)

Wytestowałam sposób siania taki,aby pestki leżały odkryte ,
utrzymywana stała wilgoć i światło .
Wykiełkowało już 10 pestek jabłoniowych i 1 gruszy , dwie
jabłonki już mają liście.
W zeszłym roku wyjęłam z jabłka już skiełkowane nasiona
i włożyłam do ziemi w doniczkę , zginęły ,nic nie urosło...

Jest już cały lasek jabłoniowy
Tylko czy to popikować, czy niech sobie tak rośnie do maja




Pestki z Gali i Alwy a niektóre siewki mają potrójne przylistki,

Genialne!! No to ja lecę z szarą renetą i zobaczymy. Mi na szczęście się kilka siewek rozsiało samych i to już bedzie 3 rok, ale na kwiat to jeszcze z kilka latek poczekam.

Też wrzuciłam parę pestek Szarej Renety.
Piekłam szarlotkę z 2kg ,żeby wydobyć dosłownie 5 pestek
bo jabłka były w większości bez nasion.Jak to możliwe,że owoc urósł
bez zapylenia Może były sztucznie zapylane tak jak pomidory Betoksonem

To nie do końca szara reneta, tylko piękna z Booskop , a że jest ona triploidem czyli ma 3 zestawy chromosomów to nie zapyli żadnej odmiany i często ma źle wykształcone nasiona, podobnie jonagoldy.
A siewki z 3 liścieniami to właśnie triploidy.

Aha, więc kantują nie tylko przy zakupie drzewek ale i owoców
Bo Gala nie jest triploidem a większość jej siewek ma potrójne liścienie.
Szara jeszcze nie kiełkuje.

Szara francuska tez triploidem, ten sam kłopot.