Winorośle i winogrona cz. 6

[sajko71]

A ja proponuję beznasienną i super wczesną Anastazje. Jest odporna na mróz i choroby, rośnie super mocno, smak poziomki, ale bardzo dobry. A najlepiej posadzić na pergoli 2-3 różne odmiany, będzie pewniej, mniejsze krzewy to i zdrowiej. Zawsze można zredukować/wykopać te co się nie sprawdzają.

[sajko71]

A ja proponuję beznasienną i super wczesną Anastazje. Jest odporna na mróz i choroby, rośnie super mocno, smak poziomki, ale bardzo dobry. A najlepiej posadzić na pergoli 2-3 różne odmiany, będzie pewniej, mniejsze krzewy to i zdrowiej. Zawsze można zredukować/wykopać te co się nie sprawdzają.

Przepraszam ale pomyliłem nazwy. Chodziło mi o odmianę Vanessa a nie Anastazja ( ta jest akurat późna, choć na pergole też by się nadawała, ale w cieplejszych lokalizacjach).

[Lex]

Dziękuję za odpowiedzi. Moze Kapitan dodałby coś od siebie jako wybitny znawca tematu?

Pozdrawiam serdecznie

[kapitan]

Ciemna, jasna? W zasadzie poz v.v to wszystko można posadzić. Odpowiednio cięta i rozbudowana każda odmiana będzie się ładnie prezentować.
Różnią się czymś ? https://photos.app.goo.gl/GWnyBFGUaY2AJ1I43

Z ciemnych np ta... listeczki jak spod sznureczka https://goo.gl/photos/5EfgfA3MHGm59uvP6

Z innych może ta. Na owoce nigdy się nie doczekasz ale siła wzrostu atomowa a liście przepiękne https://goo.gl/photos/WsP1txpF4np4cu2F9

Z jasnych ta https://goo.gl/photos/mHrNgdUvqDVDdvCD9 i jeszcze Seneca

[jacekb]

W mojej lokalizacji od kilku lat bez okrywania w prawie szpalerowej mogę polecić :
V68021 jako jedna z nielicznych zniosła bez uszkodzeń zeszłoroczne mrozy /ok -25/ i późniejsze przymrozki majowe.
Młody krzew słabo owocował, miał już przyłożony szpadel. W piątym roku dostał ostatnią szansę i teraz tego nie żałuję. Od tej pory corocznie i niezawodnie plonuje, dosyć duże, smaczne chrupkie jagody i grona, zaczyna być zjadliwy pod koniec sierpnia, może wisieć do końca sezonu, nadaje się na pergole, od paru lat nie odkrywam. Później startuje więc omija majowe przymrozki, przy profilaktyce nie choruje. Dopiero kilku letni krzew pokazuje swoje możliwości.
Filmik który znalazłem potwierdza moje spostrzeżenia.
https://www.youtube.com/watch?v=xeU34MofVTc

A1703 odmiana jasna beznasienna, niezawodnie owocuje od trzeciego roku po posadzeniu odporna na choroby

Festive odmiana ciemna, duże grona i jagody, opisywana jako późna, ale u mnie w uprawie polowej zaczyna dojrzewać na początku września.

Odmiany te regularnie owocują, od kilku lat nieokrywane w uprawie szpalerowej w odkrytym terenie. Jako jedne z nielicznych
przetrwały ubiegłoroczne majowe przymrozki bez uszkodzeń.

Z młodszych nasadzeń dobrze zapowiadają się Century i Alladin.

[sajko71]

Festivee ma liście, które fajnie przebarwiają się na jesień a i mrozoodporność i zdrowotność jest wyższa od opisywanej. A1704 i V68021 też jak najbardziej. Natomiast wskazana na fotkach Nadieżda AZOS u mnie akurat ma tak długie międzywęźla, że liście są rzadko i raczej słabo pokryje ona pergole (i mniej odporna na mróz). Tą raczej podpowiedziałbym jako super fajną odmianę deserową w cieplejsze miejsca i do okrywania. Century oczywiście "zawsze i wszędzie" jak tylko ktoś ją spotka to brać jako okazję i się nie oglądać. Oczywiście warto zastosować też coś z rodziny: Muscat Bleu, Galanth, Garant. (Na winogrona.org jest też obecnie moda na odmianę Dublański, niektórzy chwalą Kamieńskij i amerykańskiego Jupitera, ale tych jeszcze u siebie nie przerobiłem). Jest więc tego sporo, ale niektóre są trudniej dostępne.
Powtórzę się: na wysokie prowadzenie i na pergole lepiej zainwestować w kilka odmian niż oszczędzać i kupić jedną, przez kilka lat pień wyprowadzać na wysokość a potem być rozczarowanym (chorobami, odpornością, wyglądem czy smakiem itp.). Nie wszystkie odmiany, które sprawdzają się u jednych tak samo rosną u innych, w innych warunkach może być inaczej.

[xydarek]

W tym roku też dosadzałem na pergolę odmiany. Po lekturze forum winogrona wybrałem:
A-1704, V68021, Festive,Venus, Seneka, Einset Seedles.
Rosły tam już od kilku lat Red Swenson, Kristaly i jakaś NN chyba Fredonia , nie było z nimi problemu.

[kapitan]

W 2010r zbudowałem tunel na bazie namiotów NS-6 i generalnie po latach mogę powiedzieć, że ta konstrukcja się sprawdza. Jednak zimą po dużych opadach śniegu, zalega on na szczytowej części namiotu. Konstrukcja wytrzymuje ale folia "dostaje". W ub. roku nawałnica w sierpniu, zawaliła mi najstarszy namiot i przyszedł czas na nową konstrukcję. Z rur zakupionych na złomowisku i łat drewnianych, za ogólnie ok 250 zł (bez ceny folii), zmajstrowałem nową. Liczę że przy tej konstrukcji problem zalegania na folii śniegu i wody nie będzie występował. https://www.youtube.com/watch?v=zEGyuokkfHo

[Halski]

Kapitanie, a pochwal no się co tam w tym tunelu uprawiasz...

[kapitan]

w tym: Sfinks, Centuru, Poeloeskei Muskotaly , Super Extra, Krasotka, Alieksa, Lija Lanselot, FVKz 9-1, Wiktor, Preobrażenie, Europlewien, Gurman, Kubań, Viagra, Nina, Liwia, Usticzywyj Nr 13(do wykopania)

[Halski]

Wychodzi 17 krzewów na ok. 27 metrach kwadratowych? Jaki stosujesz rozstaw w rzędach i między nimi?

[kapitan]

Krzewy są posadzone co ok 1 m wzdłuż ścian

[kapitan]

Właściwie to nie ten wątek, i należy to traktować jako dygresję, ale może warto rozważyć taki oto tunel z rurek PCV.
https://www.youtube.com/watch?v=j_p_wk-305Q
Przyznam się szczerze, że sam chcę coś takiego zrobić, ale folię chciałbym na zimę zdejmować i na wiosnę rozkładać. Takie coś wystarczy na winorośle? tzn chodzi mi o to czy można zdejmować rośliną folię na zimę czy nie przemarzną ?

Zupełnie brak wzmocnień przed działaniem wiatru na ściany szczytowe. Pierwszy silny wiatr i złoży się wzdłuż osi. Jeżeli zostawi ta konstrukcje na zimę to śnieg wgniecie środek do samej ziemi.