Oczar czerwony , żółty. Porady,prezentacje
- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Właśnie kupiłam oczar o którym pisała Magja_, był na targach Gardenia w Poznaniu.
Hamamelis intermedia Arnold Promise.
Jest to mój pierwszy oczar, nie mam żadnego doświadczenia w ich uprawie.
Proszę o rady odnośnie podłoża i stanowiska , mam glebę ciężką gliniastą i boję się czy nie będzie podobnie jak z klonami japońskimi które pomimo wymiany podłoża raczej malały niż rosły.
Hamamelis intermedia Arnold Promise.
Jest to mój pierwszy oczar, nie mam żadnego doświadczenia w ich uprawie.
Proszę o rady odnośnie podłoża i stanowiska , mam glebę ciężką gliniastą i boję się czy nie będzie podobnie jak z klonami japońskimi które pomimo wymiany podłoża raczej malały niż rosły.
Pozdrawiam Jola
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
W pobliskim parku corocznie obserwuję kwitnienie tego oczaru. Jest to sądzę Hamamelis x intermedia 'Diane'. Zdjęcie zrobione 26.02 tego roku.
Pozdrawiam - Jean
-
- 200p
- Posty: 434
- Od: 20 sty 2010, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Przepięknie wygląda ten oczar. Chyba się skuszę - kiedy go mozna sadzić?
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Oczary nie lubią gliny, u mnie na takiej glebie marnie rósł, był mało ozdobny, a zimne jeszcze dni nie zachęcały do wyjścia i oglądania więc wymieniłam go na derenia jadalnego, który kwitnie nieco później, ale przynajmniej wtedy często bywam już w ogrodzie.
- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Selli u mnie niestety glina, mam zamiar wymienić mu podłoże ale nie wiem czy to go zadowoli.
Pozdrawiam Jola
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Może pomoże mu trochę zrobienie drenażu , nasypanie grubszej warstwy na dno dołka jakiegoś gruzu.., albo posadzenie nieco na podwyższeniu.Czy ktoś praktykował coś takiego na gliniastych glebach?
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Wspaniały!
Dla poszukujących najpiękniejszej odmiany oczaru - strona amerykańskiej szkółki ze zdjęciami 40 odmian (w tym wirginijskich o czerwonych kwiatach).
Dla poszukujących najpiękniejszej odmiany oczaru - strona amerykańskiej szkółki ze zdjęciami 40 odmian (w tym wirginijskich o czerwonych kwiatach).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
Po tygodniu odwilży zakwitł dzisiaj pierwszy kwiatek oczaru (prawdopodobnie H. molis).
Zdecydowanie pierwsze kwiaty roku
Zdecydowanie pierwsze kwiaty roku
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Oczar czerwony , żółty. Zachorowałam na nie...
O jej! Już zakwitł oczar?
Jutro pobiegnę obejrzeć moje
Jutro pobiegnę obejrzeć moje