Budleja Dawida - omżyn (Buddleja davidii)
-
- 200p
- Posty: 372
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Budleja
A u mnie nadal nie dają znaku życia.Mam 3 i wszystkie padły chociaż miały kopczyki a jedna była osłonięta iglakami i powinno być jej w miarę ciepło.No ale czekam nadal cierpliwie może te deszcze je pobudzą do życia
Miłośniczka wszystkich kwiatów
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Budleja
Czekajcie! Czekajcie U mnie posadzona jesienią budleja całkowicie umarzła, ale już zaczęła odbijać od korzenia. Więc tym bardziej starsze ukorzenione krzewy mogą wypuścić
Pozdrawiam, Monika
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Budleja
Moje zameldowały się po zimowym snie wszyściusieńkie. Liczę na 2 metrowy przyrost - macie na to jakieś swoje magiczne sposoby ...?
Re: Budleja
Moje też odbijają, mimo że spisałem je już na straty
Re: Budleja
Swoją z pniem jak moje przedramię ściełam przy samej ziemi, na razie brak oznak życia. Czekam jeszcze dwa tygodnie.
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 3 maja 2010, o 19:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Re: Budleja
Ja niestety wystraszyłam się brakiem oznak życia i zakupiłam nową.
Ale z szacunku dla starszej koleżanki wykopałam dużą bryłę korzeniową (i suchutkie zdaje się gałązki)
przesadziłam w zaciszne, lekko zacienione miejsce - mimo wszystko liczę na siłę przyrody.
Tak bardzo lubię motyle - niestety resztę owadów już mniej = alergia - więc trzymam kciuki za moją i Wasze.
Ale z szacunku dla starszej koleżanki wykopałam dużą bryłę korzeniową (i suchutkie zdaje się gałązki)
przesadziłam w zaciszne, lekko zacienione miejsce - mimo wszystko liczę na siłę przyrody.
Tak bardzo lubię motyle - niestety resztę owadów już mniej = alergia - więc trzymam kciuki za moją i Wasze.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Budleja
Ja z miłości do motyli obsadziłam Budlejkami taras. Będzie fantastycznie!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 23 kwie 2010, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Budleja
Witam,
mam dwa pytania dotyczące budlei, może ktoś bardziej doświadczony w jej uprawie będzie umiał mi pomóc? Sama dopiero w tym roku zdecydowałam się na posadzenie tych pięknych krzewów i jestem kompletnie "zielona" w tym temacie. Otóż czy ktoś z Was, drodzy forumowicze, orientuje się może:
1. Jaką wielkość (wysokość oraz rozłożystość) mają szansę osiągnąć w tym roku budleje, które zostały posadzone w połowie kwietnia jako około 20-30 cm sadzonki?
2. Czy sadzonka budlei, której 2 dni po posadzeniu niespodziewany przymrozek uszkodził wszystkie młode listki (tak, że został tylko suchy badylek), ma szansę jeszcze odbić od korzenia? Niestety jedną z 4 posadzonych przeze mnie budlei spotkał właśnie taki los i nie wiem czy spisać ją już na straty i zakupić na jej miejsce nową, czy czekać
Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc
Pozdrawiam!
mam dwa pytania dotyczące budlei, może ktoś bardziej doświadczony w jej uprawie będzie umiał mi pomóc? Sama dopiero w tym roku zdecydowałam się na posadzenie tych pięknych krzewów i jestem kompletnie "zielona" w tym temacie. Otóż czy ktoś z Was, drodzy forumowicze, orientuje się może:
1. Jaką wielkość (wysokość oraz rozłożystość) mają szansę osiągnąć w tym roku budleje, które zostały posadzone w połowie kwietnia jako około 20-30 cm sadzonki?
2. Czy sadzonka budlei, której 2 dni po posadzeniu niespodziewany przymrozek uszkodził wszystkie młode listki (tak, że został tylko suchy badylek), ma szansę jeszcze odbić od korzenia? Niestety jedną z 4 posadzonych przeze mnie budlei spotkał właśnie taki los i nie wiem czy spisać ją już na straty i zakupić na jej miejsce nową, czy czekać
Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc
Pozdrawiam!
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Budleja
1. A różnie ,różnie.... Może urosnąć nawet 2m.
2. Zaczekaj - jest szansa, że odbije z korzenia
2. Zaczekaj - jest szansa, że odbije z korzenia
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2148
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Re: Budleja
Mario Tereso - a kopczykowałaś ją?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2148
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Budleja
Tym razem nie, akurat wszyscy mocno chorowaliśmy
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Budleja
A jaka odmiana? Jedne rosną do góry, inne na boki. W pierwszym roku pewnie niewiele ponad metr. Od drugiego sezonu spokojnie nawet ponad 2 m wzwyż, 1,5m szeroko. Ale wszystko zależy od odmiany. Istnieją też miniaturki ;)Adrilla pisze: 1. Jaką wielkość (wysokość oraz rozłożystość) mają szansę osiągnąć w tym roku budleje, które zostały posadzone w połowie kwietnia jako około 20-30 cm sadzonki?
Agata