Kielichowiec wonny (Calycanthus floridus )

[Piotr=)]

Mój zimował w donicy w piwnicy jeszcze śpi jak na razie

[ZbigniewG]

Nie wiem skąd się bierze tak duża popularność tego krzewu bo według mnie nie jest szczególnie ozdobny ale to oczywiście kwestia gustu.Na zdjęciach szczególnie w ofertach sprzedaży prezentuje się zawsze dużo lepiej niż w rzeczywistości,....

wiele zdjęć dotyczy odmian mieszańcowych gdzie kwiaty są duże wybarwione i okazałe
okazałe są też ceny bo za sadzonkę gatunku zapłacimy 20zł a za wyselekcjonowaną odmianę ponad 200zł -widziałem

mój zwykły siedzi gdzieś w kącie pod płotem i jest bezproblemowy

[bunia58]

Mo i nie wiem czy się doczekam upragnionych kwiatów kielichowca. Moja psiura - barbetka ganiając po ogrodzie złamała mi gałązki. Zdaje się, ze wysoko podsypałam trocinami to może wypuści bokiem nowe gałązki.Muszę jakieś pancerne zabezpieczenia zrobić przy krzaczkach.

[tadeusz48]

Według mojej oceny ( a mam kielichowca wonnego w ogrodzie od ponad dziesięciu lat), jest to najmniej problemowy krzew w ogrodzie a jego kwiaty są jedne z najpiękniejszych ,jakie mogą posiadać krzewy rosnące w naszym klimacie.

Pąki kwiatowe kielichowiec zawiązuje na pędach jednorocznych (tegorocznych), i dlatego dla nich żadna zima nie jest straszna.Okrywanie młodych sadzonek można wykonywać w pierwszym, czy drugim roku po posadzeniu, ale nie jest to warunek konieczny by bezproblemowo przeżyły średnio normalną zimę.

Pąki kwiatowe zawiązuje dość wcześnie- w drugim- trzecim roku, kwitnie długo ( od połowy czerwca, do końca sierpnia) i obficie, ale warunkiem takiego kwitnienia jest niezwłoczne usuwanie przekwitłych kwiatów (tworzących się zawiązków nasiennych ).

Pozdrawiam Tadeusz.

[Lorrie]

Tadeuszu, mój Kielichowiec będzie czwarte lato o w ogrodzie, do tej pory kwiatów się nie doczekałam. Jesienią zobaczyłam na nim coś na kształt pąków (kwiatowych?) - co to może być? Pąki liściowe?

[tadeusz48]

Witaj Alinko, a może nie zauważyłaś, że zakwitł, kwiaty kielichowca, utrzymują się na krzewie 3-4 dni, potem płatki odpadają a tworzy się zawiązka nasienna, wyglądem podobna do owocu zasuszonej małej gruszki. Pąki kwiatowe tworzy dopiero w czerwcu, tuż przed rozpoczęciem kwitnienia, wcześniej są na gałązkach normalne pączki, niczym nie różniące się od pąków liściowych. Może to co zobaczyłaś jesienią, to była zawiązka nasienna.

[Lorrie]

Dziękuję Tadeuszu, chyba tak jest jak piszesz ... Tak piękna roślina a nie rośnie u mnie w eksponowanym miejscu. Gapa ze mnie. Będę go obserwować. Przycinamy Kielichowce?

[tadeusz48]

Ja w zasadzie swojego kielichowca przycinam tylko w ten sposób że usuwam ( przy ziemi) pędy które zwisają zbyt blisko ziemi ( ma on do wzrostu ograniczoną przestrzeń na rabacie). W moim klimacie niektóre pędy, czasami ulegają przemarzaniu, dlatego też tnę go na wiosnę, nie ma to wpływu na jakość kwitnienia rośliny.

Pozdrawiam Tadeusz.

[iwciach]

Mój kielichowiec obsypany pączkami. Pewnie już niedługo zakwitnie .

[bunia58]

Mój kielichowiec przeżył natarcie psiury. Przy samej ziemi z dwóch oczek mam 1cm zawiązki listków. Napiszcie czy mam szansę zobaczyć w tym roku kwiaty czy jednak trzeba poczekać na gałązki i dopiero z nich za rok czy dwa kwiaty?

[Lorrie]

Mój czwarty sezon w ogrodzie, a kwiatów jeszcze nie ujrzałam. Pąków do dziś brak. Roślina nie jest mała. Chyba go przesadzę, albo wyląduje na kompostowniku

[sylwekw]

Mój kielichowiec przeżył natarcie psiury. Przy samej ziemi z dwóch oczek mam 1cm zawiązki listków. Napiszcie czy mam szansę zobaczyć w tym roku kwiaty czy jednak trzeba poczekać na gałązki i dopiero z nich za rok czy dwa kwiaty?

Raczej nie liczyłbym na kwiaty w tym roku.

Mój czwarty sezon w ogrodzie, a kwiatów jeszcze nie ujrzałam. Pąków do dziś brak. Roślina nie jest mała. Chyba go przesadzę, albo wyląduje na kompostowniku

Lorrie a czy próbowałaś dochodzić czemu tak jest? Czy prócz braku kwiatów rośnie normalnie: zdrowe liście i gałązki?

[klara607]

Witam wszystkich gdyż dopiero się zarejestrowałam i proszę o radę. Posiadam kielichowca wonnego drugi rok.Gdy go kupiłam miał kilka kwiatów, niestety po posadzeniu nie rozwinęły się tylko zaschły. W tym roku jet ich bardzo dużo choć roślina jest mała ok o,4 m., czekam że się rozwiną i dzis zauważyłam, że końcówki kwiatów są uschnięte. Co zrobić, żeby się rozwinęły? Co dolega mojej roślinie? Proszę o pomoc.

Na etykiecie mojej rośliny pisze, że ma ok 1.5 m wysokości i pachnie goździkami przyprawowymi. Kwiaty do 5 cm średnicy.