Kielichowiec wonny (Calycanthus floridus )

[Biedronka641]

Po co chcesz już go nawozić. Niech najpierw się dobrze przyjmie. Przecież musi odchorować. Tylko podlewaj.

Mój już przekwita i kwiaty są już inne.

[Mikoasasin]

przecież jeszcze nie wiemy czy on naprawdę jest chory

[AGA Z]

Przez kilka lat przymrozki niszczyły pąki. W tamtym roku został tylko jeden pąk. W tym roku nadrabia


Co do zapachu: pachnie i to mocno, ale nie wiem czym. Octem? Nie potrafię określić, na pewno nie jest zapach przyjemny.

[Biedronka641]

Mój pachnie jabłkiem a miał truskawką

[AGA Z]

Ja kupiłam, bo czytałam, że pachnie jabłkiem z cynamonem. To dopiero rozbieżność, bo mam ocet (?).
Wybór między jabłkiem a truskawką, sama przyjemność. Smaczna na pewno

[x-ja]

Po raz drugi w tym roku kwitnie i nie zamierza przestać
Praktycznie , każda gałązka ma pąki , mało tego nowe które przyrastają też mają pąki .

[ania1590]

Witam !!!
Mam kielichowa już 4 lata i jestem rozczarowana i wyglądem i kwiatami. Zapach jest ale muszę nos wsadzić w kwiat. Octowy ale delikatny.
Kupując kierowałam się zdjęciami z neta. Faktycznie skłaniam się ku twierdzeniu,że jest to kielichowiec plenny. Zaczynam traktować go jak jak jakiś kaszczor.

Ja właśnie swój wykarczowałam i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa. Posadziłam go na skarpie ze wszystkich stron otoczonej murkami, pomiędzy różą pienną i różami okrywowymi, kilka lat temu. Krzaczor najpierw cieszył mnie swoim szybkim wzrostem, miał piękny pokrój, gęsty, piękne, zdrowe ciemnozielone omszone liście, kwiaty dość niepozorne, ale długo kwitnące, no i zawsze jest jakieś ale...Dookoła murków zaczęły wyrastać gęsto patyki odrostów korzeniowych. Było ich coraz więcej, wrastały pomiędzy róże, nawet w bambusowej podporze róży piennej też były 3 patyki. Zaczęłam od usunięcia macierzystej rośliny, pozostałości posmarowałam nierozcieńczonym roundapem. Po 2 miesiącach okazało się że odrosty żyją swoim życiem i rdp im nie zaszkodził. Dziś w ruch poszły widły i silny M i nie zostało nic, 2 taczki korzeni splątanych w grube powrozy, oplatały murki , wydobycie ich to była ciężka orka. Mam nadzieję że już nic nie odbije. Tak ekspansywnej rośliny nie widziałam, ale o tym nie doczytałam się nigdzie, sprzedający powielają same zalety, często wyssane z palca osobnika o niezwykle bujnej wyobraźni, a o wadach ani słowa.

[Mazowszanka09]

Mój kielichowiec posadzony w 2008 r. pachnie ładnie, długo kwitnie małymi, ciemnoczerwonymi kwiatkami, nie daje żadnych odrostów. Zauważyłam, że zapach jest silniejszy, gdy kwiatki są świeżo rozwinięte, gdy bledną przekwitając, zapach praktycznie zanika. Niestety w ostatnie lato mojemu krzewowi zaczęły zasychać najpierw liście na niektórych gałęziach, a potem całe te gałęzie. Obawiam się, że to jakaś choroba, może ktoś na forum spotkał się z takim zjawiskiem.
Pozdrawiam
Basia B.

[Tajka]

Mój kwitnący kielichowiec wonny.

[GrazynaW]

Część przekwitła ale są i świeże kwiaty.

[GrazynaW]

Już rozpoczyna kwitnienie: