Nasze najpiękniejsze krzewy liściaste

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6087
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Grzesiu moje tamaryszki mają podobne warunki do Twoich też rosną na gliniastej ziemi -bo u mnie tylko taka jest :( ale ja swoich nigdy nie podsypywałam niczym i może dlatego mam tak mizerne efekty ich uprawy .Zniechęciłam sie już do nich całkowicie ,inne krzewy i drzewa rosną bardzo dobrze tylko te jakieś kapryśne :cry: A może ja mam jakieś inne odmiany :roll: :?

Amlos - ja też widzę na skwerach ulicznych takie okazy tamaryszków ,że aż mnie ściska z zazdrości ,że moje takie mizeroty :twisted: Sama już się zastanawiam jaka jest tego przyczyna :roll: Mam bardzo dużo różnych krzewów i drzew i wszystkie dobrze rosną -tylko te jakieś oporne :twisted: Najwyżej jak nie zdecydują się w końcu lepiej rosnąć to je wyrzucę ,bo takie drapaki to żadna ozdoba :oops:
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Macie racje tylko chciałbym zauważyć że tysiące roślin o które się nie dba też rosną i kwitną to normalne. Ja podzieliłem się informacjami z własnego doświadczenia uprawiania tych że roślin.Te rośliny uprawiam od 15 lat. :D Posiadam ponad 20 sztuk - 2 odmiany tamaryszków.


Bożeno moja rada po przekwitnięciu skróć o połowę.U nas dużo działkowców posiada tamaryszki ale to wszystko jest mizerne i to nie stare krzewy.Jakie masz wysokie?Czy w ogóle kwitną?
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 948
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Ja też mam tamaryszki i moje również nie zachwycają mnie swoją urodą. Rosną w urodzajnej ziemi, przyrastają bardzo szybko, ale ich kwiaty są jakieś mizerne, drobne i mało widoczne z daleka. W tym roku jesienią postanowiłam zadziałać. Jeden został nienaruszony, drugi został skrócony o połowę, a trzeci został przesadzony na teren wilgotny i torfowy. ścięte gałęzie też wcisnęłam do ziemi i zobaczę wiosną , co się będzie działo. Czytałam gdzieś, że tamaryszki nie lubią częstego przycinania, więc nie robiłam tego, ale teraz zaryzykowałam. Albo zaczną ładniej kwitnąć, albo pójdą na tyły ogrodu.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3728
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

To ja Wam też powiem z własnego doświadczenia ,bo od lat mam 4 tamaryszki! :D


Uwielbiają przycinanie ,pięknie się wtedy zagęszczają , nie potrzebują w ogóle niemal podlewania. Ja ich nie nawożę i nie podlewam! Przyrosty roczne mają 1-1,5m. Mam kiepskie ziemie (piaszczyste) .Wręcz uważam ,że nie lubią one nadmiaru wody.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21742
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

No to jeszcze ja Wam powiem jak u mnie te tamaryszki..hihi
Jeden wydałam.
Drugi rosnie wysoko na skarpie,nie nawożony ,prawie nie podlewany.Cięcie bardzo mu sprzyja,zagęszcza sie niesamowicie i wcale nie przypomina tych rozciągnietych krzewów
na ulicach i skwerach.Jest gęsty zwarty,ładny i bezproblemowy. :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Ciekawią mnie te informacje na temat tamaryszka i jego preferencji wodnych.

Na stronach Związku Szkółkarzy Polskich w charakterystyce tamaryszka (zarówno drobnokwiatowego jak i francuskiego) podane jest:

"Wilgotność: podłoże suche"

A w Internetowej Bazie Roślin podano: "gleba sucha"

jeszcze gdzie indziej czytamy:
"rośnie dobrze na glebach lekkich, piaszczystych, przepuszczalnych, nie udaje się na glebach ciężkich i podmokłych. Jest wyjątkowo odporny na suszę."

a to jeszcze lepsze:
"Polecane ... również do umacniania wydm piaszczystych i suchych, słonecznych zboczy. dobrze rosną na hałdach pozbawionych wszelkiej roślinności, zwłaszcza popiołowych, silnie zasadowych."

To jak to w końcu jest? Ja sam w ogóle nie podlewam ale po powyższej dyskusji zacząłem mieć wątpliwości…

Osobiście na podstawie obserwacji sąsiedzkich tamaryszków uważam, że dużo większe znaczenie dla pięknego i obfitego kwitnienia tamaryszka ma jego radykalne cięcie podobnie jak u forsycji czyli obcinanie o 2/3, wtedy bardziej się krzewi a do jesieni jest i tak większy niż był przed przycięciem. Cięcie po kwitnieniu jest szczególnie ważne bo tamaryszek drobnokwiatowy (czyli ten który tak wspaniale wygląda na zdjęciach Grzegorza) kwitnie na zeszłorocznych pędach a starsze 'łysieją' a wtedy tamaryszek owszem jest gigantyczny ale kwitnienie nie jest już takie efektowne.
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

tamaryszek jest bardzo odporny na zasolenie podłoża
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Tak zgadzam się że tamaryszki kochają obcinanie po przekwitnięciu- obie odmiany.To że piszę że tamaryszki lubią podlewanie jest źle odbierane jest przez niektóre osoby ponieważ nikt nie stoi nad tamaryszkami i nie leje wody bez przerwy bo tak to można odbierać. Już pisałem że u mnie działkowcom tamaryszki sie nie udają ponieważ w ogóle o nie nie dbają .Poznań jest miastem gdzie w ciągu roku jest znikoma ilość opadów na dodatek nasze tereny położone są na lekkim wzniesieniu. W ciągu 14 lat uprawy zauważyłem że normalne podlewanie tamaryszków powoduje bujniejsze i dłuższe kwitnięcie oraz większe przyrosty, tamaryszki do przymrozków są zieloniutkie i nie opadają. Kilka lat temu tamaryszki skróciłem o ponad 2m bo nie dawałem sobie rady z wielką ilością przyrostów.Przypominam że dużo roślin może rosnąć bez podlewania bo takie powinny być ich warunki ale przykładem może być zwykła thuja która rośnie na nieuprawianej działce a np. ta sama u mnie gdzie ma zupełnie inne warunki jest 3x większa.Uważam że każdy ma prawo podzielić sie własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami przy uprawie roślin.

Obrazek
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

grigori24 pisze:Uważam że każdy ma prawo podzielić się własnymi doświadczeniami i spostrzeżeniami przy uprawie roślin.
Bynajmniej nie zamierzałem kwestionować twoich doświadczeń Grzegorzu. :)
Ba, napisałem przecież, że zasiałeś u mnie wątpliwości a nadto uważam, że to co ktoś mówi na podstawie własnego doświadczenia częstokroć jest dużo ciekawsze i wartościowsze od rad podawanych w różnego rodzaju 'informatorach'. Biorąc jednak pod uwagę te 'informatory' mam prawo być lekko zaskoczony, czyż nie?

Inna sprawa , że bardzo często wszystko zależy od specyficznych warunków w których rośnie dany krzew więc teoretycznie te same zabiegi mogą dać różny wynik w różnych miejscach.

A z ciekawości, jeśli wolno spytać jaki masz ten drugi letni tamaryszek, ramosissima, gallica,... ?
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Mój tamaryszek po mocnym przycięciu. Cięłam go zaraz po przekwitnięciu.
Rośnie w gliniastej glebie, bez specjalnych starań z mojej strony.

Obrazek
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Chwaściku wszystko jest ok :D .W wielu postach już pisałem że teoria niestety nie zawsze idzie w parze z praktyką. W moim ogrodzie dotyczy to np, wejgeli ponieważ takie są stworzone warunki dla roślin od samego początku. Powiem tobie że informacje dotyczące roślin w dostępnych materiałach różnią się z tymi które czytam na forum ponieważ te właśnie są informacjami z własnego doświadczenia i przeprowadzonych obserwacji. Dla mnie te właśnie są cenniejsze ponieważ mogę otrzymać więcej szczegółowych informacji na temat hodowanej rośliny - prawda? Chwaściku zdjęcia prześlę trochę później ponieważ nie jestem w swoim kompie ale będę pamiętał. ;:100 ;:100 ;:100
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3025
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

W Koszalinie w pasie drogowym ulicy Zwycięstwa tamaryszek posadzono jako niski (50 cm) żywopłot - w pierwszym roku wygladał tragicznie ale teraz po kilku latach cięcia jest bardzo zagęszczony i nader dekoracyjny.
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Lilo widzisz ja moje tamaryszki prowadzę ponieważ mając ponad 20szt nie dał bym rady a nadmiar młodych pędów powoduje ich odłamywanie się.Są zbyt ciężkie i się łamią dlatego wciąż pilnuje młode przyrosty.Widzę że u Cibie też młode pędy się wyginają. Pięknie wygląda gdy starsze pędy wysokie lekko uginają się pod naporem pięknych wrzosowych kwiatów. Moje pędy rosnące do wys.1,5m wycinam wtedy powstaje wielki parasol z wiszących pędów. Każdy ma swoje sposoby. :D :D :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”