Ognik szkarłatny(Pyracantha coccinea)
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 7 wrz 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik (śląskie)
Re: Ognik szkarłatny
Moi drodzy, ogniki mnie zachwycają , szczególnie kiedy jesienią "ujawniają się" w wielu ogródkach, które codziennie mijam. Mam taki plan żeby sobie chociaż jednego posadzić, przed oknem w kuchni. Będzie na co popatrzeć, kiedy świat stanie się szary. Wystawa południowo - zachodnia, gleba dość przepuszczalna, nie przechowuje wilgoci. Świetnie czuje się tam dziki, zasiany przez ptaki, głóg. Obok mam migdałka, ostatnio w kiepskim stanie, ale liczę, że po radykalnym cięciu i potraktowaniu go nawozami i środkiem grzybobójczym znów będzie piękny. I właśnie pomiędzy nimi chciałabym wstawić ognika. Potrzebuję Waszej porady w kwestii pokroju tego krzewu - która z odmian rośnie najbardziej "w górę"? Wolałabym, żeby zbytnio się nie pokładał, chociaż z jednej strony będzie miał siatkę, jako ewentualną podporę.
Prawdę mówiąc , nie mogę się zdecydować na żaden z kolorów więc może tą metodą coś wreszcie wybiorę
Macie jakieś propozycje? Który rośnie najbardziej kolumnowo?
Prawdę mówiąc , nie mogę się zdecydować na żaden z kolorów więc może tą metodą coś wreszcie wybiorę
Macie jakieś propozycje? Który rośnie najbardziej kolumnowo?
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Ognik szkarłatny
Nie wiem czy to zależy od odmiany - może polecą Ci znawcy. Na pewno, na razie robi to mój - ciemnopomarańczowy (odmiany nie pamiętam ), ale myślę, że u niego spowodowane jest to akurat ciasnotą w okolicy. Sadząc chciałam, żeby był osłonięty i sądziłam, że to w sumie bardziej pnącze niż krzew (nawet nigdzie na żywo nie widziałam tak pięknie uformowanego jak tutaj na fotkach - u nas wszędzie rośnie wspinając się po płotach ). Niestety, po tych paru latach wygląda tak sobie Początkowo wymarzał, teraz za to wybił do góry. Nawet myślałam, żeby się go pozbyć Ale po obejrzeniu Waszych fotek zakochałam się na nowo i jeszcze temat przemyślę.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Ognik szkarłatny
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 7 wrz 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik (śląskie)
Re: Ognik szkarłatny
Moniko powiedz ile ma lat? Rzeczywiście wygląda dość "luźno", ale gałązki ma raczej wzniesione. U mnie też miałby dość ciasno (jak wrócę do domu i znajdę chwilę to zrobię zdjęcie), ale może więcej światła będzie miał. Poza tym nie wiem czy rosnący obok migdałek za kilka lat nie będzie się nadawał do wywalenia bo już teraz choruje (ma swoje lata).
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Ognik szkarłatny
Tak na oko, ma pewnie z 5 - 6, ale tak jak pisałam - ostro przemarzał przez pierwsze zimy i mocno go cięłam.
Teraz, oprócz tych strzelistych patyków, rozłazi się bokami po ziemi, włażąc na inne rośliny. Kłuje niemiłosiernie i ciąć go ciężko Nie wiem, czy z wiekiem zachowa pokrój Szczerze mówiąc, myślałam, że będzie raczej rozchodził się po płocie
Teraz, oprócz tych strzelistych patyków, rozłazi się bokami po ziemi, włażąc na inne rośliny. Kłuje niemiłosiernie i ciąć go ciężko Nie wiem, czy z wiekiem zachowa pokrój Szczerze mówiąc, myślałam, że będzie raczej rozchodził się po płocie
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 29 maja 2015, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ognik szkarłatny
U mnie w ogródku wszystko już rozkwitło. Aż ma się mobilizację, żeby pójść i popracować w ogrodzie.
Trzeba przyznać, że dobrze wykonane masturbatory Lovense http://seksnaodleglosc.pl/max" onclick="window.open(this.href);return false; mają bardzo wiele zalet - przede wszystkim dają niemałą przyjemność, a przecież właśnie o to przede wszystkim chodzi w temacie sex zabawek.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ognik szkarłatny
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Ognik szkarłatny
Piękny i wiosną!
Mocno walczysz z pędami bocznymi, czy w tym wieku już się poddał i rośnie grzeczniej?
Mi wycięcie samych umarzniętych pędów po zimie sprawia trudność - tak strasznie kłują i wcale nie mam do nich podejścia Co raz bardziej myślę, że nie troszczyłam się o niego odpowiednio
Mocno walczysz z pędami bocznymi, czy w tym wieku już się poddał i rośnie grzeczniej?
Mi wycięcie samych umarzniętych pędów po zimie sprawia trudność - tak strasznie kłują i wcale nie mam do nich podejścia Co raz bardziej myślę, że nie troszczyłam się o niego odpowiednio
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Ognik szkarłatny
Teraz to już prawie nic przy nim nie robię, tylko po kwitnieniu t.j w czerwcu przycinam młode przyrosty tak o połowę., ale one są mięciutkie
o to jest moment.Ale w młodości to wyprowadzić mu pień i zrobi co w rodzaju kopuły to był horror.
o to jest moment.Ale w młodości to wyprowadzić mu pień i zrobi co w rodzaju kopuły to był horror.
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 7 wrz 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik (śląskie)
Re: Ognik szkarłatny
No właśnie. Jeszcze to jego kłucie... Już sam głóg mnie drażni swoimi kolcami, a jak tam jeszcze dołożę następnego kolczastego i niezbyt zdyscyplinowanego krzaka to nie wiem co to będzie.
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Ognik szkarłatny
Pocieszacie mnie. Dotychczas nie spotkałam tak niewdzięcznego w obsłudze badylka!
Jak go tnę, to mi się płakać chce - nie, nie nad nim - nad sobą
Na razie zostawiam. Widać, że to grupa wsparcia!
Jak go tnę, to mi się płakać chce - nie, nie nad nim - nad sobą
Na razie zostawiam. Widać, że to grupa wsparcia!
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
-
- 50p
- Posty: 98
- Od: 7 wrz 2012, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik (śląskie)
Re: Ognik szkarłatny
Połączymy się wszyscy w bólu i damy radę ;)
Zdecydowałam się jednak zaryzykować i go posadzić, najwyżej wytnę w pień
Tylko teraz mam dylemat: kiedy należy je sadzić i kiedy w ogóle pojawiają się w sprzedaży? Nie mam na myśli szkółek internetowych bo wolałabym samodzielnie wybrać taki krzew (internetowe aukcje są jednak zbyt przypadkowe). No więc kiedy będą w sklepach ogrodniczych?
Zdecydowałam się jednak zaryzykować i go posadzić, najwyżej wytnę w pień
Tylko teraz mam dylemat: kiedy należy je sadzić i kiedy w ogóle pojawiają się w sprzedaży? Nie mam na myśli szkółek internetowych bo wolałabym samodzielnie wybrać taki krzew (internetowe aukcje są jednak zbyt przypadkowe). No więc kiedy będą w sklepach ogrodniczych?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ognik szkarłatny
Wydaje mi się, że w sprzedaży są cały czas - w doniczkach.
Ja mam problem z trzema, którym wyraźnie nie pasuje miejsce, bo nie chcą rosnąć. Nie dość, że uschły im najdłuższe pędy , to młode mają najwyżej 20 cm. W tym samym czasie sadzone w innych miejscach są wielkie na metr i rozłożyste okropnie. Czytałam, że one nie znoszą przesadzania, ale muszę spróbować.
Ten rośnie 5-6 lat, ma już ponad 2,5 m wysokości. Na dole ruta zbiera się do kwitnienia
Ja mam problem z trzema, którym wyraźnie nie pasuje miejsce, bo nie chcą rosnąć. Nie dość, że uschły im najdłuższe pędy , to młode mają najwyżej 20 cm. W tym samym czasie sadzone w innych miejscach są wielkie na metr i rozłożyste okropnie. Czytałam, że one nie znoszą przesadzania, ale muszę spróbować.
Ten rośnie 5-6 lat, ma już ponad 2,5 m wysokości. Na dole ruta zbiera się do kwitnienia
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia