Bluszcz - identyfikacja odmian,jakie wybrać
- akilegna
- Przyjaciel Forum - weteran
- Posty: 230
- Od: 3 maja 2007, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
- Kontakt:
Witaj,
Niestety nie mam już teraz kontaktu ze wszystkimi odmianami bluszczu (chociaż miałam) i nie jestem pewna czy to będą te odmiany o które pytasz ale wydaje mi się, że
zdj. 1 Bluszcz pospolity odmiany Harald lub Little Diamond
zdj. 2 Bluszcz pospolity odmiany Green Wave
zdj. 3 Bluszcz pospolity - Hedera helix "zwykły"
Odmian jest całe mnóstwo a w identyfikacji nie pomaga wcale ich heterofilia (różnolistność).
Popatrz między innymi na stronie: http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=328
lub napisz slowo "bluszcz" w wyszukiwarce na forum (góra strony)
Proszę też o sprostowanie innych forumowiczów jeśli coś źle napisałam
Pozdrawiam
--------------
Angelika
Niestety nie mam już teraz kontaktu ze wszystkimi odmianami bluszczu (chociaż miałam) i nie jestem pewna czy to będą te odmiany o które pytasz ale wydaje mi się, że
zdj. 1 Bluszcz pospolity odmiany Harald lub Little Diamond
zdj. 2 Bluszcz pospolity odmiany Green Wave
zdj. 3 Bluszcz pospolity - Hedera helix "zwykły"
Odmian jest całe mnóstwo a w identyfikacji nie pomaga wcale ich heterofilia (różnolistność).
Popatrz między innymi na stronie: http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=328
lub napisz slowo "bluszcz" w wyszukiwarce na forum (góra strony)
Proszę też o sprostowanie innych forumowiczów jeśli coś źle napisałam
Pozdrawiam
--------------
Angelika
- akilegna
- Przyjaciel Forum - weteran
- Posty: 230
- Od: 3 maja 2007, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
- Kontakt:
Witaj,
Ja Ci mogę jedynie powiedzieć, że ja mam bluszcz na ogrodzie i rozmnażam w razie potrzeby. Nawet takie młode rośliny (jeśli się przyjmą oczywiście) spokojnie przeżywają zimę.
Musisz jednak pamiętać, że bluszcz woli cień a odmiany, które mają liście kolorowe, zielono-białe, zielono-żółte półcień.
Mogą rosnąć na "gołym murze" ale też sobie radzą na siatce
Mi w tym roku bluszcz zaatakowały mszyce... Nigdy się to wcześniej nie zdarzało może wygłodniałe były...
Pozdrawiam
-------------
Angelika
Ja Ci mogę jedynie powiedzieć, że ja mam bluszcz na ogrodzie i rozmnażam w razie potrzeby. Nawet takie młode rośliny (jeśli się przyjmą oczywiście) spokojnie przeżywają zimę.
Musisz jednak pamiętać, że bluszcz woli cień a odmiany, które mają liście kolorowe, zielono-białe, zielono-żółte półcień.
Mogą rosnąć na "gołym murze" ale też sobie radzą na siatce
Mi w tym roku bluszcz zaatakowały mszyce... Nigdy się to wcześniej nie zdarzało może wygłodniałe były...
Pozdrawiam
-------------
Angelika
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Angeliko, czy to znaczy, że te kolorowe odmiany (mam tu na myśli odmianę biało-zieloną) też są mrozoodporne? I czy te odmiany trzymane na dworze mają coś wspólnego z tymi bluszczykami, trzymanymi w domu? Czy domowy bluszcz też dałby sobie radę w zimę na zewnątrz?akilegna pisze:Ja Ci mogę jedynie powiedzieć, że ja mam bluszcz na ogrodzie (...) Nawet takie młode rośliny (jeśli się przyjmą oczywiście) spokojnie przeżywają zimę.
Musisz jednak pamiętać, że bluszcz woli cień a odmiany, które mają liście kolorowe, zielono-białe, zielono-żółte półcień.
Z góry przepraszam, jeśli zadaję mało mądre pytania, ale znajomy od tej wiosny hoduje odmianę biało-zieloną (jaką ja trzymam od paru lat w domu) na balkonie i bardzo chce ją zostawić tam na zimę, przekonany, że skoro inne bluszcze są zimozielone, to i temu nic nie będzie. No i się sprzeczamy ;)
Bardzo proszę o rady, wskazówki, podpowiedzi
Wszystkie odmiany bluszczu pospolitego (hedera helix) przetrwają zimę. Jeśli jest bardzo mroźnie, rosnące jak pnącze na siatce czy murze mogą przemarznąć. Ale odbiją z korzeni. Natomiast jeśli rośnie jako roślina okrywowa, płożąc się przetrwa zimę pod warstwą śniegu. Przed zimą trzeba solidnie podlać. Jeśli Twój znajomy chce przezimować go na balkonie musi zadbać o zabezpieczenie bryły korzeniowej przed mrozem.
Może ta stronka nieco pomoże http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?bluszcz
Może ta stronka nieco pomoże http://www.pnacza.info/cgi/frame.cgi?bluszcz
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Piękne masz te bluszcze, oszałamiające
Ale... no tak, zawsze jest jakieś ale Czy jak już zapleciesz na siatce, to pędy nie będą przypadkiem przemarzać? Szczególnie tych delikatniejszych, barwnych odmian?
Ale... no tak, zawsze jest jakieś ale Czy jak już zapleciesz na siatce, to pędy nie będą przypadkiem przemarzać? Szczególnie tych delikatniejszych, barwnych odmian?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.