Milin amerykański(Campsis radicans)- wymagania,pielęgnacja, rozmnażanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Milin jako szkodnik

Post »

Kilka dni temu odżynałam korzonki młodziutkiego milinu, wyrastające z węzłów liściowych i wbite w tynk na ścianie domu. Dzięki temu, że ktoś na forum mnie ostrzegł !
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
maron18
200p
200p
Posty: 300
Od: 10 wrz 2015, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Milin jako szkodnik

Post »

To są korzenie czepne, którymi milin trzyma się podpór. Takie same ma np. bluszcz.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Milin jako szkodnik

Post »

Może i czepne :D , ale moje rosnące przy metalowej podporze musiałam w pierwszych latach podwiązywać , bo ni choroby nie chciały się czepiać . Dopiero jak im pędy poprzeplatałam przez siatkę, to splątały się i rosną w górę. Temu przy ścianie domu wyrychtowałam fajną podporę, on jednak wolał mur ;:145
andzia100, będziesz miała problem z usunięciem milina z innych drzew ;:222
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
maron18
200p
200p
Posty: 300
Od: 10 wrz 2015, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Milin jako szkodnik

Post »

Pewnie tymi korzeniami nie mógłby złapać się metalu, ponieważ musi nimi wrosnąć w korę innych drzew lub właśnie w mur
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Milin jako szkodnik

Post »

maron18, z pewnością masz rację. Jestem tego świadoma, że w metal raczej żadne korzenie nie wrosną :D

A zdjęć nie ma :(
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Milin jako szkodnik

Post »

Odetnij te pędy, ale nie wyrywaj tych kawałków z gałęzi perukowca, czy innych.Milin nie tylko czepia się korzonkami muru, czy drewna, ale również bardzo lubi wrastać i wciskać się w szpary, a potem rozsadza np. obróbki blacharskie.
CityMatic
100p
100p
Posty: 151
Od: 13 lis 2014, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

:heja
A u mnie milin zawiązał strączki jak fasola......... ;:218 co to będzie czyżby nasiona z których też się rozmnaża?
Obrazek
Obrazek

kurcze obróciły się zdjęcia ale strączki wdać :)
Pozdrawiam Paweł
maron18
200p
200p
Posty: 300
Od: 10 wrz 2015, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

Zawiąże nasiona, które później można wysiać, ale rozmnaża się głównie przez rozłogów. Co do tych "strąków" to zawiązuje je bardzo rzadko.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

U mnie w tym roku też są strąki ;:oj
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

Pięknie kwitnie Milin. Myślałam by wysiać nasiona i taki ciekawy okaz mieć w ogrodzie. W te wakacje byłam nad polskim morzem i miałam nocleg, gdzie Pani miała piękny ogród i co? Właśnie ten Milin już ogromny tak sobie tam rósł. Potem dostrzegałam go w innych ogrodach. Pnącze jest piękne i cieszę się, że Polacy otwarli się na nowe okazy w ogrodach a nie tylko drzewa owocowe lub iglaste. Brawo, że możemy mieć trochę egzotyki koło domu a nie tylko w domu.
Marzena
Awatar użytkownika
Kawu
200p
200p
Posty: 482
Od: 28 paź 2012, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem i raczej nie słyszałem, żeby milin był pasożytem" To cytat z powyższego postu.
Oj jest. Uwierzcie mi jest i to gorszy od perzu, podagrycznika i innych tego typu chwastów. Nigdy więcej milina po 10 - letniej walce z nim przy pomocy intensywnej chemi, szpadla i po usunięciu go spod tynku.
Po ogrodzie moją pasją są góry. Pozdrawiam Kaziu
Ogród na obrzeżach miasta
Moja Catalpa
jjdj

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

W pełni się zgadzam. Jutro o ile pogoda pozwoli zaczynam wykopywanie.
maron18
200p
200p
Posty: 300
Od: 10 wrz 2015, o 22:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Milin amerykański(Campsis radicans)

Post »

Kawu pisze:"Nigdy czegoś takiego nie widziałem i raczej nie słyszałem, żeby milin był pasożytem" To cytat z powyższego postu.
Oj jest. Uwierzcie mi jest i to gorszy od perzu, podagrycznika i innych tego typu chwastów. Nigdy więcej milina po 10 - letniej walce z nim przy pomocy intensywnej chemi, szpadla i po usunięciu go spod tynku.
Ani podagrycznik, ani perz to nie są pasożyty, gdyby milin był pasożytem to wystarczyłoby usunąć roślinę żywicielską i po "problemie".
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”